pietruchin48

Też mi się tak wydaję, że lekko sfermentowane były, dobrze że nie muszę dmuchać w alkomat

 

Danusiu jeżeli sposób Irminki nie działa to ja nie wiem

podzieliłabyś się tymi jabłuszkami

to super że się udało

praca nie jest lekka więc dużo wytrwałości i cierpliwości Ci życzę

 

[podzieliłabyś się tymi jabłuszkami [/QUOTE]

pewnie zaraz paczkę wyślę

Kasiu również bardzo się cieszę, że się z pracą udało, najważniejsze jest to żeby robić to, co się lubi

 

Odważna jesteś , podziwiam .
Sukcesów i wytrwałości życzę Kasiu .

 

Elo Jak tam ziomale i ziomeczki


Wczorajsze sportowe emocje mi coś przypomniały



I dobra wiadomość na dziś



I na koniec

 

Poniedziałek nie jest zły ja go lubię i odwoływać nie muszę, poniedziałek zawsze był szczęśliwym dla mnie dniem

lubię też "Nie lubię poniedziałku"

 

Tez lubię ten film , zawsze mnie śmieszy .
A jeśli chodzi o poniedziałek to różnie u mnie bywa .

 

jakoś znudzić mi się nie może

– Ten pan jest Włochem. Wolałabym Hiszpana.
– Będzie pani musiała czekać. Mamy zapisy na trzeci kwartał.
– A mogę go sobie obejrzeć w dziennym świetle?
– Ma pani zawsze prawo do reklamacji. Musi go pani tylko pokwitować.

 

Mam podobnie , co jakiś czas oglądam , jak mam kiepski humor i od razu mi lepiej .

 

jak puszczają w tv to raczej zawsze oglądam,mój mąż zawsze mówi" znowu to samo oglądasz?" a sam "vabank" oglądał już kilka razy

 

Szkoda , że ciągle to samo puszczają . A fajnych komedii mamy dużo . Ostatnio uparli się na ; Kogiel - Mogiel ;

 

dziękuję agniecha i Marzence również udało sie juz jest dobrze ale fajny domek dużo przy was nauczyłam się przy kompie gdzie porady dostanę jak nie tu dziękuję ,dziękuję

 

ten film też lubie
nie przepadam za Kargulami, tylko pierwszą część lubię

Irmince dziękuj ona Ci od rana o tym pisała,mi nie musisz bo nie ma za co

 

o to coś przegapiłam po drodze Irminko dziękuję jak nie ma za co ? a sowa ?

 

Bo jedynka jest najlepsza . A ;Kogiel - mogiel ; już mi się przejadł , tak jak ;Kevin ; w kolejnych przygodach .

 

sowa jak sowa czasem sobie lata

Kevina to już z dobrych 15 lat nie oglądałam, choć wiem ze dla niektórych święta bez kevina w tv nie były by świętami

 

Teraz leciał w sobotę, jeśli się nie mylę . Kiedyś go lubiłam , ale mi się przejadł .

 

mało oglądam tv,nawet nie wiedziałam
jak już telewizor jest włączony to jakieś sportowe programy albo przyrodnicze

 

Ja się telewizora pozbyłem, bo w wiadomościach były same negatywne wieści. Ja uważam, że świat jest piękny i dzieje się wiele dobrego, więc dlaczego o tym nie mówią?

 

widocznie większą mają oglądalność przy negatywnych niusach