pietruchin48

Muchy na łapki Ale masz wymagania
Wymieniłam w balonie 5 zwykłych serowni na papugowce. Jak będzie trzeba to zbuduje nowe

 

no ja wymagająca jestem juz twój oddech na plecach czuje tak smigasz z tymi levelami brawo

 

Uciekać mi chcesz

 

nie ,nie ja zwalniam tempo
Marzenko ty zwariowałaś dziękuję ślicznie

 

możliwe,możliwe nie tylko Ty tak twierdzisz
czy to uleczalne jest?

 

no nie wiem mam w bloku dwie wariatki ale widzę ze leki im nie pomagają

 

no to ja to już w ogóle na straconej pozycji jestem ale jeszcze jakoś się trzymam

 

trzymaj sie i nie daj sie zwariować
jedna jakieś szmaty zwozi i całymi dniami pranie i wirowanie robi druga wali w chłopa talerzami rany julek co sie dzieje baby zwariowały

 

pierwsza domową pralnię otworzyła a druga chce nowe talerze bo stare się jej znudziły,

Ze mną nie jest aż tak źle, choć i talerzem mi się zdarzyło rzucić, kiedyś

event już skończyłaś?

 

to samo chciałam zapytać ciebie na trzecim pietrze siedzę a idzisz przypomniałaś flaszki muszę pozbierać
a ty ?

 

ja dopiero wdrapuję sie na 3, nie wiem czy dam radę wysiać roślinkę, to zależy ile jutro pracy będę miała
kręcę kołem może jakiś bonus wpadnie, od dawna mnie omijają

 

mnie koło nie lubi ale wazne ze wy mnie lubicie arbuza mi jeszcze duzo brakuje
a na plaży nie kończyłam raz mi sie udało

 

ja codziennych misji nie robiłam wcale

koło oprócz bonusów pd nie dało nic ciekawego

 

i dobrze ze nie robiłaś nie był warty tego pilnowania a wypadajki leciały jak lepiej nie mówić
a krokusa juz masz uszlachetnionego bo mi za nic nie wchodzi ta 7

 

sieje krokusa , bo nie mam co o szklarni wrzucić, 6 ulepszenie szybko zdobyłam( chyba z 4 obsadzenia w szklarni),7 jeszcze nie mam,no ale i nie ma z czego wypaść

 

to samo u mnie cały czas na polu krokus

 

u mnie to cały czas nie jest,bo bym się chyba zanudziła, a żeby nudno nie było to rzeżuchę siałam

 

u mnie przez tego krokusa towaru innego brak

 

dlatego też nie sieję go bez przerwy, eventy ,ktore chce kończe i bez krokusa
kiedys go ulepsze

 

ostatni raz posiałam jak teraz nie wlezie to dam se spokój bo stodoła pusta bedzie z zwierzaki chcą przeciez żreć nie moge ich zagłodzić