pietruchin48

Dzień dobry No śpiochy wstawać , kawa stygnie

Miłego dnia

 

Hej , doberek !
Kawkę wypiję z przyjemnością .
Miłego , słonecznego dnia życzę .

 

Dzień dobry

na kawkę się załapałam, dzisiaj prawdziwa wiosna za oknem

 

U mnie jakoś nie bardzo , wieje strasznie .

 

dzień dobry wszystkim u mnie tez jest pieknie dzis jade na działkę jest bliżej
bo do pnacza jeszcze daleka drogaale najpierw wypije kawke ,dziekuje pyszna

miłego pieknego dnia zyczę

 

witam wszystkich
u nas tez jest dzisiaj piękny dzień , aż szkoda w domu siedzieć
do pnącza mi jeszcze trochę brakuje, może dam radę .
Życzę Wam wszystkim miłego i słonecznego dnia , oraz pozdrawiam

 

Wszędzie piękna pogoda , tylko u mnie kicha , no jak można tak , też chcę słoneczka trochę .

 

z całego serducha życzę , aby u Ciebie Ewciu słoneczko za chmurki wyszło
wczoraj mieliśmy wietrznie i się zastanawiałam czy myć okna
ale po niedzieli umyję, bo muszę się spieszyć
Święta za pasem, a ja jeszcze 10 kwietnia mam wizytę u hematologa
mam nadzieję, że mnie na same Święta nie zostawi w szpitalu

 

no nie wszędzie u mnie też jej nie ma
no nic Ewuś przeżyjemy do nas też w końcu przyjdzie
w sumie jak słońce wyjdzie to zaraz widać a to okna brudne itp

 

dzięki kochana .
Też od poniedziałku się za porządki w domu biorę .
W sumie to czekam na ładniejszą pogodę , bo umyję okna i deszcz zachlapie i znowu mam myć ?

 

Doberek słoneczko mi szkodzi Ewa mieszkasz bliżej północy
Aneta na południu to i słoneczko i cieplej jest

 

ja mam tak cały czas
jak umyję okna to za chwilę deszcz pada
w tamtym roku, myłam okna jak deszcz padał
nawet się nie spodziewałam, że przy takiej pogodzie dobrze okna się myje
nie miałam żadnej smużki i zamazań

 

Też już tak było , że padało , a ja okna pucowałam .
Teraz jest inaczej , bo mam więcej czasu i mogę go poświęcić na dom .
To zupełnie musisz unikać słońca Karinko ? , można okulary i kapelusz założyć .

 

dokładnie pracowałam na dwie zmiany
i kiedy miałam okna pomyć?
w pracy się narobiłam,bo pracowałam w sklepie
i jak miałam dzień wolny to deszcz padał

 

kiedyś dawno temu miałam stare okna - masakra do mycia i to rozkręcanie .
Teraz to wypas , moment i umyte .

 

a ja chustę mam jak piratka zakupy zrobione ferma obrobiona obiadek zrobiony
teraz pora kosiarę odpalić i 12 arów zagonu w koło domku obkosić róże odsłonić
i ponawozić

 

nawet nie chcę wspominać tych odkręcających okien
u rodziców jeszcze mieszkałam,chciałam okna pomyć
okno mi się zaklinowało, jak pociągnęłam to szyba pękła, a ja wylądowałam
tyłkiem w misce, śmiechu było co nie miara
dobrze że to była szyba podwójna

 

Ja to rozkręciłam , ale skręcić to już nie . Mąż z pracy przychodził i musiał skręcać , bo jakoś sposobem trzeba było to robić .

 

oj Ewciu 3 śrubki były w lewo się odkręcało w prawo zakręcało
mój to mi takie specjalne zafundował na motylek wygoda była

 

to wiem , ale one jakieś krzywe były i trzeba było się namęczyć , żeby ucelować .
Od czasu jak mam plastiki jest spokój i małż nie burczy .