panoramaogrodnicza

Florki kupiłam , a sp ciągle mi brak .

 

dziękować

 

Ja gratulować torpedo nasza kochana i dziękować tyż ( już Ty wiesz za co )

 

właśnie się zastanawiam, czy jest sens tak drogo kupować floreny... bo to jest drogo, tyle owoców... pomyśle jeszcze

 

Jesteś najlepsza w liczeniu to se policzysz , czy warto . Ja za takie duperele owoców nie dam .

 

oj tam to tylko takie podziękowanie za katarynę

 

A daj spokój - było - minęło i gitara . Chciałam jakieś różowe zagrody porobić , żeby mieć na następne G&T i pupa wielka wyszła z tego .

 

gdybym miała zrobić jakąś kolorowa zagrodę samodzielnie, to kupiłabym zwierzaki na targu, bo całkiem mi nie idzie w oazie i nawet mnie to nie bawi....

 

owoce odkupisz sobie za SG...resztę zbierzesz z drzew a to wszystko wirtualne ...czyli florki za piksele a nie za realną kasę...lubię zdobywać zamiast kupować..

 

tez nie lubię kupować, ale drzewka kupuję, bo mam do nich słabość....

 

drzewka też lubię i z tego powodu wymieniłam owoce na florki...więc mam na nowe drzewka...wcześniej zbierałam w kinie, ale teraz w moim kinie filmów brak

 

prawda teraz żałują owoce a co powiedzą na zwierzaki jak będzie można tylko oddawać
pomyśleć i przemyśleć proszę drogie Panie

 

A ja lubię , mimo , że nie zawsze mi idzie .

Myśleć to muszę w realu , a tu idę na żywioł i dobrze mi z tym .

 

w moim też już dawno nic nie było....

a ja mam taka ciężką głowę, żeby w niej wyłączyć myślenie i analizowanie, z różnym skutkiem to myślenie wychodzi, ale wyłączenie jest trudne....

 

zwierzaki trudniej mi oddawać, bo zawsze mam ich mało
tak jak już kiedyś pisałam...zwierzęta na targu drogie, ich hodowla często na granicy opłacalności...więc w stodole minimum

 

produkuj paszę i sprzedaj kupuj zwierzaki interes dobry pasza droższa od zwierzaka

 

Bo inaczej do tego podchodzisz , a ja na luzaku - ktoś powie , że bez sensu , bo gra strategiczna i trzeba myśleć , analizować ,
przeliczać - ja to wszystko wiem i czasami nawet tak robię , ale żeby ciągle .

 

prawda ja tam nigdy nie liczę szczerze to żadnej przez te lata co gram
zagrody ni warsztatu nie zrobiłam a różowych zagród było sporo
i po GT jeszcze trochę zostało

 

Bo Ty Krinko jesteś szpec od grania , a ja od gadania .

 

to nie jest tak, że założyłam, że będę nie wiedzieć jak poważnie podochodzić do tej strategicznej gry.... owszem jak czegoś nie wiem, to myślę jak to rozwiązać, policzę zanim zrobię, ale jak robię coś już 3 czy 5 raz, to na intuicję... niestety intuicja mnie zawodzi i czasami jest klops, ale za bardzo się tym nie przejmuję....

--------------------
w grze od 05-11-2010/ F 99 (7.12)/ B 313 /T 03
teraz zauważyłam - gratulacje Ania