panoramaogrodnicza

A jak były itemy/pnącza miśkowe to było ogłoszenie? Były pytania w dziale ogólnym i tyle co człowiek tam doczytał.

Zresztą nawet jak się zapytamy w ogólnym, to i tak poza danym zapytaniem niczego nie zmieni. Bo opis pnącza w grze (już nie tyle w poradniku) nie jest zależny od naszej ekipy - przynajmniej mi się tak wydaje. Bo przecież opis pnącza nie będzie brzmiał: skraca czas zagród wyspowych o 25%, bonus nie sumuje się z rzemiosłem, itemami (i tu wymienić i dopisywać w razie pojawienia się nowych itemów), pnączami (wymienić - podobnie jak z itemami - wypisać).

Tutaj mi to już zajmuje 3 linijki

Co nie zmienia faktu, że zrobili graczy w butelkę

 

Prościej i łatwiej było by napisać nie skraca z innymi itemami , rzemiosłem i pnączami , a gdy coś się zmieni to poinformujemy.
Zależny jest bo to ekipa powinna dowiedzieć się jak to jest i napisać.

 

Aniu,ogólnie opisy nawet poszczególnych itemów są malo precyzyjne.
W FAQ-itemach też powinny być jasno powiedziane można postawić na rozbitkach czy OO a tak nie jest dlatego trudno spodziewac się,że będą precyzyjniejsze sugestie jak działają jakieś pnącza.To tylko ciężka praca Twoja ,Ryśka i całej reszty zaangażowanych w to userów otworzyło nam zwykłym siewcom sałaty ich działanie

 

Bry wieczorne

Opisy itemów są mało dokładne to jedno, a dodatkowo mi osobiście brakuje jeszcze podziału w pasku Dekoracji na takie zwykłe, które dają tylko PD/TPD oraz na takie, które dają np. jakąś skrzyneczkę. W pasku mam mnóstwo itemów, jak je zdobywam, to nie zawsze stawiam je na polu mimo że coś dają dodatkowo, nie zapisuję ich nazw i ich nie zapamiętuję, a jak mam później przeglądać wszystkie itemy, najeżdżać na nie i sprawdzać czy coś dają dodatkowo, żeby móc je wykorzystać to ja podziękuję. Chyba że jest jakiś sposób, żeby szybko wyłapać takie itemy i ja coś przeoczyłem?

 

Robiłam dziś miejsce na wybiegu na nowy item ,przeszukałam wszystkie itemy itak jak napisałam nie ma jednoznacznych opisów w zwiazku z tym niektóre zdejmowałam i sprawdzałam czy moge je przenieść na wybrzeże rozbitków
Nawet brakuje opisów ,że dają skrzynkę czy tylko tpd i pd

 

Dzień dobry
Wybaczcie , że tak wpadam , lecz temat Opryskiwaczy niezmiennie mnie interesuje, więc podczytuję wszystko co się o nich pisze.

Czy chodzi o to ,,Świetlikowe święto II-1,, ?
Jeśli tak.,to przecież jest wyraźnie napisane , że ,,przyspiesza produkcję w zagrodach wyspowych o 25% przez 36h ,, więc raczej wszyscy rozumieją co to znaczy
( nawet jeśli sobie nie potrafią dokładnie obliczyć owego %-tu , zwłaszcza z innymi bonusami)

Czyli, że są już blisko osiągnięcia sekundowych zagród ? No nie bardzo rozumiem , ale mniejsza z tym .
Nie należę do żadnej grupy i nie bardzo się rozeznaję w tym ,,jak to u nas jest z pewnymi tematami,, więc mogę się otwarcie przyznać, że obecnie moje ,,możliwości,, przekraczają o 20% granicę sekundowości zagród - bez dodatkowych bonusów typu pnącza, rzemiosło, itemy . W sumie żadna to pociecha , bo brakuje mi odpowiedniego zaplecza ( pasza) by jak najefektywniej owe ,,możliwości,, wykorzystać.
A wracając do owych grup, to przypuszczam , że są też i tacy, którzy
...I choć wiedzą
nie powiedzą
i nie dowiemy się...
( obym się myliła w tych przypuszczeniach)

A to dlatego , że osobno skraca od czasu podstawowego, czyli o te 25% ze 100%, ale z innymi ,,dopalaczami,, już nie od czasu podstawowego odlicza a od pozostałego , więc..

te 15% ,,zapasu,, nie było żadnym zapasem.
Rzemiosło i pnącze ,,Królowej,, ( oraz Wielkanoc2012) sumują się z Opryskiwaczami - ,,niańki,, nie mam więc nie wiem jak jej bonus jest naliczany ,ale przyjmując , że też się sumuje powinno wyjść tak:
60% (opryskiwacze) + 30%(rzemiosło i gałązki) = 90%
(czas rośnięcia ważek w minutach) 960 - 864 = 96 i - 10 (pasza) = 86 =1h i 26 minut - na tyle powinno skrócić bez pnącza dożynkowego
u sąsiadki - jak piszesz było - to 2h i około 10 minut . W kalkulatorze po zaznaczeniu 3 opryskiwaczy, pnącz ,,niańki,, i ,,królowej,, oraz rzemiosła pokazuje 1h 26 min. dla ważek - natomiast bez pnącza ,,królowej,, wychodzi 2h 52 min i 48 sek , co daje 173 min ( po zaokrągleniu)
odejmując od tego 25% pnącza świetlikowego :
173 - 43 = 130 min = 2h i 10 minut
i tu nasuwa się wniosek , że sąsiadka najprawdopodobniej nie uruchomiła pnącza ,,królowej,, - albo też w TOP-owym ferworze uruchomiła to drugie -
,,Królowa karnawału III ,, - a jeśli go nie posiada - i uruchomiła właściwą gałązkę - ... no to nie wiem czym wytłumaczyć te 2h i 10 minut.

Odnośnie zbierania , to dość często tuż po zebraniu (ręcznie) znów pojawia się znaczek, że zagroda jest do zebrania - albo system nie łapie, lub też robi to z lekkim opóźnieniem w stosunku do czynności - to samo z zapisywaniem, ostatnio przy zbieraniu roślin prawidłowo dopisywało mi je dopiero po przejściu na inną łąkę. U Twojej sąsiadki sytuacja jakby odwrotna; po zebraniu dopisywało , lecz po przejściu na drugą łąkę zwierza w stodole nie było. Gdzieś tam było pisane, że przejście z jednego obszaru na kolejny to w jakimś stopniu odświeżenie gry - no i skoro te zagrody miały rosnąć 2h i 10 minut , więc zwierz się nie mnożył - a paszy ubyło ponieważ ona została podana ,a następnie zagrody skasowane i wystawiane od nowa i od nowa karmione...
Ufff... rozpisałam się tylko nie wiem czy w miarę zrozumiale - i czy to choć trochę będzie pomocne
Dobrego dnia wszystkim życzę

 

Myślę, że jeśli to pnącze odbiega właściwościami od innych pnączy to należy nam się chociaż wyjaśnienie, jakieś zasady jednak powinny obowiązywać. Pytanie w ogólnym może zobligować ekipę do spytania wyżej co i jak.

Dobrze, że jesteś, zdaje się że trochę doświadczeń w tym temacie masz. Ja na razie tylko podczytuję, produkuję paszę i mam nadzieję, że BP w końcu mnie obdarzy kilkoma opryskiwaczami. Ciekawa jestem ile to paszy potrzeba na taki seans z opryskiwaczami?
Popołudniowe dzień dobry.

 

Właśnie skończyłam szkolenie, które trwało 3 godziny i które tak naprawdę ograniczało się do tego, że pani nam pokazywała jak oglądać i zapisywać na później filmy na youtube'ie

A to łącznie ma być 40 godzin. [Pogięło] kogoś, bo inaczej nie jestem w stanie tego wyrazić słowami. Szkolenie goni szkolenie, ale zdecydowana większość [nawóz] warta. To dzisiejsze pobiło wszelkie rekordy

Napisałam przed szkoleniem i teraz weszłam, by przeczytać odpowiedź a tam nic jak będzie odpowiedź, to dajcie mi proszę znać, bo ja zapomnę, że tam coś pisałam.

Post edytowałam i rozumiejąc Twoje wzburzenie poprawiłam, to co powinno być poprawione.
MOD_Zła

 

Aniu trzeba było napomknąć ,ze znasz zasady działaniu YT,bo grasz w farmeramę i tam nieraz trzeba linki do tego portalu zamieścić

Post edytowałam i poprawiłam cytat jak w oryginale.
MOD_Zła

 

Odpowiedź się pojawiła.

Widzę, że szkolenie wyprowadziło Cię z równowagi...

 

Dzięki. A no wyprowadziło* W tym miejscu powinny się pojawić te znaczki, które Zgredek ma w sygnaturce z tym takim ludkiem.

*a jestem ogólnie cierpliwą osobą

Nie rozumiem po co robili test na wejście. A trafiłam do grupy zaawansowanej, no ale jak to ma być poziom zaawansowany, to ja nie chcę wiedzieć jaki jest podstawowy...

Jak się pani przerywało albo pytało o coś pod kątem przedmiotu, którego się uczy, to pani się rozwodziła i lała wodę, że hej, więc lepiej się nie odzywać. Tzn. ja o nic jej nie pytałam tzn. cisnęło mi się tylko jedno pytanie...

Spoiler: pytanie

Możemy już skończyć?

 

Bardzo Cię rozumiem.
Moja córka wymyśliła, że licencjat z informatyki to za mało i poszła na studia magisterskie. Większość grupy warczała na nią, ża za szybko robi zadania i zawyża poziom projektów. Prowadzący tez nie byli zachwyceni, bo zadawała trudne pytania. W końcu któryś zapytał, co ona robi na tych studiach, skoro to wszystko wie... Ona liczyła na to, ze dowie się czegoś więcej, a nie będzie to powtórka z licencjatu. Poszła sobie gdzie indziej. Wybrała tym razem studia niezwiązane z jej pracą, żeby mieć jakieś wyzwanie

 

Ale nawet dyrektorka w trakcie mi dzwoniła, że to co za (cenzura) szkolenie, bo ona chociaż nie jest informatyczna, to niczego się nie nauczyła



Co do córki... naprawdę? ale to pokazuje, że na uczelni są prowadzący, którzy tam nie powinni się znaleźć. Dobry nauczyciel ma wiedzę większą niż ta którą naucza/wykłada i nie boi się takich pytań. Fakt, czasem trzeba umieć się przyznać, że coś trzeba sprawdzić, bo się nie wie/nie pamięta.

Dlatego w szkole nauczyciel ma studia skończone I-wszego lub II-ego stopnia. A dzieci mają frajdę jak o coś zapytają a im mówię, że to dopiero na studiach

A co do córki, to przykre bardzo. Tzn. nie studiowałam informatyki, ale na magistrze jest coś więcej niż na licencjacie. Raczej spotykałam się z historiami, że to student nie dawał rady, a tu wykładowca wysiadał. Niepojęte...

 

Elu ja w tym temacie jestem zaledwie na poziomie raczkowania dwie próby za mną, no ale cośkolwiek udało mi się ,,posunąć do przodu,, Za pierwszym razem nie byłam absolutnie przygotowana na takie ,,bum !,, i w rezultacie tylko zmarnowałam potencjał tych ,,partyzantów,,
(tak Mietka nazywa opryskiwacze )
Na kolejny test przygotowałam się już lepiej wystawiając w pierwszej kolejności neony, róże itd. aż po zwykłe zagrody ( na wszystkich łąkach farmy i wyspy) - zwłaszcza te długo rosnące.Oczywiście odpaliłam też wszystko co zwiększało ilość zwierza - choć nie było tego za wiele i...moje 15 sztuk z pomarańczowej zagrody ważek to jest ,,mizeryja,, w porównaniu z tym węgierskim ,,Herosem,, który miał ich coś około 112 o ile dobrze pamiętam (Norbi w dożynkowym nam pokazywał ). Ale dla mnie to i tak było super, bo w ciągu kilku godzin ponad siedmiokrotnie zwiększyłam ogólną ilość zwierząt w stodole.

Dużo - a jeśli nastawiać się na seans z samymi np. ważkami czy mantami to i kilkadziesiąt tysięcy nie zaszkodzi zgromadzić, bo pasza topnieje w błyskawicznym tempie - nawet jeśli zbiera się łąki po kolei (farma, dzika.... potem na wyspie ) - chwilę to trwa i zagrody w rzeczywistości są jednominutowe, ale przynajmniej ten sposób zbierania daje pewność prawidłowego zapisywania.
Wystawiając 100 zagród jednego rodzaju idzie 100 paszy - przez 60 minut/1h będzie to 6000 , a przez 10h pójdzie 60000 - nawet więcej jeśli gra działa sprawnie i oczywiście z pomocą kombajnu no i jeśli uda nam się wytrzymać te 10 h przy kompie klikając non stop Mnie się nie bardzo udało i już po godzinie dostawałam kręćka, a po trzech musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę zaś po owej przerwie kolejna karuzela przez ponad godzinę i... pasza się skończyła zostało tylko około 300 dla tukanów, ale już nie miałam sił ich wystawiać
Teraz od nowa gromadzę zapasy i ... kolejny seans nie wcześniej jak na jesieni

 

oświećcie mnie ile opryskiwaczy potrzeba na takie zbiory zwierza

 

Wynika że 5 by mieć 1s .

 

Uruchomiła gałązkę. Sęk w tym, że liczysz świetlikowe jako 25% tego co zostało. Czyli świetlikowe ma osobny współczynnik. A na logikę ( tego co było do tej pory) powinno się sumować w pnączami (niańka/królowa/wielkanoc i rzemiosłem), wtedy łącznie powinnaś mieć zapas, o którym pisała Ania (nie ja )

Krzysiek, powiedz, że doszła moja sówka. Napisałam elaborat, ale ona chyba zastrajkowała bo nie widzę wiadomości w wysłanych

 

dzięki, tyle ich zmarnowałam nie mając pojęcia jak je wykorzystać

 

Na ten moment min 4. W zależności co masz za pnącza.

• 5 opryskiwacze
  
  lub
  
  
• 4 opryskiwacze + rzemiosło (np. kulki i doniczka) + jedno z pnączy wielkanoc/niańka/królowa
  
  

 

Ja jeszcze za Tobą, ale mam nadzieję, że i ja doczekam się tych cudów. Dziękuję za cenne rady, pasze kręcę, ale ukręcenie pasza z tyloma zerami to faktycznie nie lada wyzwanie.

Dzisiaj nie było w ulubionej filiżance, ale za to w bardzo miłym towarzystwie, tak miłym, że się ździebko spotkanie przedłużyło. Dopiero dotarłam do domu.
Nie wiem czy jeszcze dzień dobry czy już dobry wieczór.