panoramaogrodnicza

Ważki wstaw do menażerii na stałe

 

Do menażerii to dopiero połowa jest.

 

to musisz pomieszać pomarańcze ważkowe z innymi

 

Dzień dobry Misie, miłego dnia i powodzenia w evencie .

 

Doberek .
Miłego dnia wszystkim życzę .

 

to troszkę sobie potęsknisz jeszcze

Nie widzę problemu - spotkanie w realu jest możliwe - chyba prędzej mnie tam spotkać niż tu

Coś w tym jest - to jak z serwerami i losowością - gdzie testy zrobią tam krzywa ruchoma

A ja też nie wiem czy warto ale póki ciepło to leżeć można bez krzaków - trza słońce łapać.
Z krzaków zbudujemy szałas jesienny będziemy piec kiełbaski, ziemniaczki itp. i pośpiewamy
Trzymaj lukę w krzakach, bo jeszcze kiedyś zajrzę - nie znam dnia ani godziny

tak szybko znikają?
W sumie przez fon kilka razy pisałam i też znikały

ło loosie Ciebie też wzięło ech - no leć Rysiu leć

Rany ile sie multi na moim targu namnożyło, literki, cyferki a napisałam do kilku osób, chcąc zwierzaka do zupy kupić od bogaczy a oni że to ich bliźniaki - targ zapchali zatorowali i tak leżą targ leży nie ma co robić a jak człowiek chce coś kupić to nie dość że inflacja rekordowa, to jeszcze koszty przesyłki nie do przyjęcia - no wirus- wiem - takie czasy

I po co wam te levele? hę?
Czekałam 2 lata na taką jedną by z nią wystartować - naszykowała się, miliardów nagromadziła i co?
szkoda, żal, nagroda do kitu, jakieś strajki phi a w tym roku co?
oddacie więcej miliardów za jeszcze mniej?
Ciekawe jaki skandal nas czeka na jesieniaż poczekam

Dobra to typowy mój humorystyczno- satyryczny post - proszę mnie tu nie tralalala bo i tak nie dam się sprowokować - wychodzę

Pozdrawiam moich fanów jak coś to wiecie

Naspamowałam ikonek- wiem ale ja tak mam - jest jakiś limit?
Jak coś to proszę mnie oświecić

Dołączam do życzeń i Tobie również Ewuś dobrego.

Nie mam nawet na miksa ale lubię pomarańczowy kolor- już jesień coś Ty? no czekaj jeszcze chwilę
Ale w sumie fakt, liście spadają już, ech no leci ten czas.

To ja też lecę.

Do zobaczenia

 

Szkoda , że nie masz czasu , wielka szkoda i żal ogromny , że tak mało bywasz na forum .

 

A dzień dobry, dzień dobry.
A kawa gdzie?
Dobra, wiem, czekaliście aż Ela wstanie.

Hej, no nie tak szybko, nie nadążam.
Kawy łyknij.

 

Dokładnie tak jak piszesz , zimna kawa jest nie dobra .

 

Gdybyś leciała samymi ikonkami to byłoby zabawnie próbując to rozszyfrować
Coś w stylu hieroglifów tylko jakieś słówko pomiędzy by się przydało, bo za same emotki to ciachanie grozi

 

E są tacy co się cieszą, nawet myśleli że już nie wrócę.
Marzyciele nie?

Biorę póki ciut ciepła jeszcze

może zaszyfrowana tabelka - same ikonki-

Poleciałabym samymi ikonami ale za mało ich tu jest do wyboru, by przekazać wszystko co bym chciała

 

Tobie też dokuczają , to witaj w klubie .

 

Zawsze miałam "fanów" ale ostatnio to ludzi gryzie wszystko a nie tylko komary
post, słowo, zdanie ikonka no wszystko i leci pod płot i trzeszczy albo na forum jak tylko wyjdę
Niektórzy nawet straszą że mnie gdzieś zgłoszą i takie tam - ochrona danych to mit
No ale co tam - sława ma swoją cenę nie?

My inne i niereformowalne to wiesz, dlatego ja swoich "wielbicieli" zawsze Pozdrawiam- w sumie jak będą siedzieć zbyt cicho, to zacznę się bać
Nie rozumiem tylko jednej kwestii: jak się ma uczulenie na moje posty, avatar czy nick to po co mnie śledzić

Pomachałabym ale nie ma takiej ikonki

W każdym razie mimo problemów z flashem, coraz częstszych, Puffin coraz rzadziej działa płynnie, jeszcze udaje mi się zajrzeć na wyjeździe, choć wszystko inne poza tą grą działa znacznie lepiej w sieci.

 

Dzień doberek

Powiedz kto' a wystosuję groźby karalne.To nie Białoruś

 

Rozmawiałam z panią psycholog , a mam taką , jak mąż zachorował to mi bardzo pomogła i nadal to robi .
To są biedni , zagubieni ludzie . w życiu im nie wyszło , więc zazdroszczą wszystkiego i starają się za wszelką cenę poniżyć innych , trzeba im współczuć .

 

Nie należę do żadnego "klubu" i mam pozamiatane
Jak nie należysz nigdzie to ciągle próbują przekonywać, zaczepiać - prawie jak na
Śródmieściu, gdy do metra biegnę
Lepiej żyć w nieświadomości.

Zawsze współczułam ale jest ich tak dużo wszędzie, że limit zaczyna się załączać chwilami.
W dodatku w realu ludzie też są coraz gorsi, obecnie codziennie jestem świadkiem awantur bo bez maski, bo z maską, bo za blisko, bo kolejka, bo słońce świeci, bo tęcza wyszła albo wręcz przeciwnie deszcz pada ech ... masakra.

 

O to widzę znaczny postęp w korzystaniu z dobrodziejstw Warszawy i z tego należy się
cieszyć ,resztę można rzeczywiście pozamiatać i zapomnieć

Niestety psychika niektórym wysiada po zbyt długiej izolacji ,człowiek to istota stadna i tego nie powinno się zmieniać ,a szpitale nie wyrabiają

 

To prawda , ludzie się zmienili , tylko nie wiem dlaczego .
Zamiast się wspierać to warczą . Ja to mam gdzieś , niezmiennie się uśmiecham , nawet do chamów .
Czasami uciekam , żeby odreagować , ale to błąd , trzeba stawiać czoła i pokazywać , że można inaczej , po ludzku .
Wiem trudno z wszystkimi walczyć , ale chowanie się nic nie zmieni .
A teraz w tym trudnym czasie jest jeszcze gorzej , tylko , że jak ludzie są wredni , to nie znaczy , że ja też taka będę , nigdy w życiu .

 

Jest coś i na to:

Spoiler: tekst

Znowu w życiu mi nie wyszło
Uciec pragnę w wielki sen
Na dno tamtej mej doliny
Gdzie sprzed dni dogonić dzień
W tamten czas lub jego cień

Znowu obłok ten różowy
Pod nim dom
i tamta sień
Wszystko w białej tej dolinie
Gdzie sprzed dni doganiam dzień
Jeszcze głębiej zapaść w sen

Późno, późno, późno jest
Sam wiem że zbyt późno jest
By zaczynać wszystko znów

Późno, późno, późno..
Sam wiem że zbyt późno jest
By zaczynać wszystko znów

Znowu szarych dni pagóry
Znów codziennych rzeczy las

Wolę swoją snów dolinę
Obok której płynie czas
Szuka jej kto był tu raz

Ha, nie wiedziałem że to cover:
"To polski tekst do utworu Billa Withersa „Ain't No Sunshine.”
Oryginał:

Spoiler: text

Ain't no sunshine when she's gone
It's not warm when she's away.
Ain't no sunshine when she's gone
And she's always gone too long anytime she goes away.

Wonder this time where she's gone,
Wonder if she's gone to stay
Ain't no sunshine when she's gone
And this house just ain't no home anytime she goes away.

And I know, I know, I know, I know, I know,
I know, I know, I know, I know, I know, I know, I know,
I know, I know, I know, I know, I know, I know,
I know, I know, I know, I know, I know, I know, I know, I know

Hey, I ought to leave the young thing alone,
But ain't no sunshine when she's gone,
ain't no sunshine when she's gone, only darkness everyday.
Ain't no sunshine when she's gone,
And this house just ain't no home anytime she goes away.

Anytime she goes away.
Anytime she goes away.

Spoiler: tekst

Nie ma słońca, kiedy nie ma jej.
Nie ma ciepła, kiedy ona jest daleko.
Nie ma słońca, kiedy nie ma jej,
I za każdym gdy odchodzi, odchodzi na zbyt długo.

Zastanawiam się, dokąd tym razem odeszła.
Zastanawiam się, czy zostanie.
Nie ma słońca, kiedy nie ma jej,
I to mieszkanie nie jest domem za każdym razem, gdy nie ma jej.

I wiem, wiem, wiem (...)

Hej, powinienem porzucić tę świeżą jeszcze kwestię,
Lecz nie ma słońca, kiedy nie ma jej.
Nie ma słońca, gdy jej nie ma, tylko ciemność każdego dnia.
Nie ma słońca, kiedy nie ma jej,
I to mieszkanie nie jest domem za każdym razem, kiedy nie ma jej.

Zawsze kiedy nie ma jej,
Zawsze kiedy nie ma jej,
Zawsze kiedy nie ma jej,
Zawsze kiedy nie ma jej...

 

Jesień mimo,że słoneczna i piękna pyknie nam w tym roku wysypem sfrustrowanych ,biednych ludzi,którym tak jak napisał Rysio nie wyszło w życiu i nie moga tego zaakceptować