panoramaogrodnicza

Discussion in 'Kto jest kim - gracze' started by panoramaogrodnicza, May 21, 2016.

Dear forum reader,

if you’d like to actively participate on the forum by joining discussions or starting your own threads or topics, please log into the game first. If you do not have a game account, you will need to register for one. We look forward to your next visit! CLICK HERE
  1. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Ona nie lubi , ale chce sama zapracować na swoje utrzymanie .
    Wcale nie jest takie proste znaleść pracę , mogłaby pracować jako księgowa , albo w banku , ale wszędzie jej mówią , że ma za mało doświadczenia , szuka cały czas .
     
  2. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Wbrew pozorom o pracę jest bardzo ciężko, dużo ludzi zakłada działalność gospodarczą nie tyle z chęci co raczej z konieczności i to zawsze jest życie na równi pochyłej, a w obecnej sytuacji staje się dramatem.:(
    Moja fryzjerka, samotna matka wychowująca dwie córki, teraz zostaje bez środków do życia.
    Miejmy nadzieję, że te dwa tygodnie wystarczą, a co jeśli to zagrożenie będzie trwało dłużej?
     
  3. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Masz rację,dziś każdy robi co musi a nie to co chce,a żadna praca nie hańbi.A sytuacje mamy jaką mamy ,nas dobija niewiedza i to zawieszenie w niewiadomej
     
  4. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    można iść do organizacji non-profit (jakieś niewielkie stowarzyszenie albo mała czy średnia fundacja) jako wolontariusz na pomoc księgowej np. na 2-4 godziny w tygodniu i jasno powiedzieć, że potrzebuje mieć papier że pracowała społecznie w dziale księgowości, bo inaczej nie nabędzie doświadczenia, banki nie przyjmują zwykle osób do przyuczenia, czasem są jakieś staże, ale wtedy biorą uczniów ze szkól policealnych albo studentów....
    a jak już ktoś zaczął pracę w innym zawodzie, to uważają że poradził sobie... to niech sobie radzi dalej

    pracowałam ponad 20 lat jako księgowa i miałam zwykle wolontariuszy albo stażystów, ciężka robota uczyć innych pracować, zwłaszcza studentów, ale teraz wszyscy moi "uczniowie" pracują w swoich wyuczonych zawodach i to jest satysfakcja :)
     
  5. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Jest ciężko ,to prawda , córka by mogła siedzieć w domu i szukać pracy , byśmy jej pomogli finansowo , ale ona nie chce .
    Staż ma zaliczony i więcej nie może z tego co jej powiedziano w Urzędzie pracy .
     
  6. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    zdaję sobie sprawę, że bardzo często to jest mus, założyć dz. gospodarczą, ale często tez ludzi zgadzają się na śmieciowe umowę, albo działalność, bo dostaną troszkę więcej kasy w tej chwili do ręki, ale nie liczą, że kiedyś zachorują i nie będą mieli świadczeń tak jak z etatu... tylko dużo mniej
    a już cała ta sytuacja teraz... pracownika chroni kodeks pracy (gorzej lub lepiej, ale trochę chroni), a zleceniowców i kontrakty czy typowa działalność, to już jest ciężka sprawa....
     
  7. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    To pięknie wygląda teoretycznie, a praktycznie, nie mówię, że zawsze ale bardzo często zdarzają się sytuacje, że młodzi są wykorzystywani, wolontariat owszem, staż bezpłatny jak najbardziej, a dalej ściana. I to nie chodzi o to, że delikwent jest marny, taka jest polityka pracodawcy, żeby jak najbardziej ciąć koszty.
    No wiesz, chce być niezależna to akurat zrozumiałe.
    Albo .... Często tez ludzi zgadzają się na śmieciowe umowę, albo działalność, bo pracodawcy tylko takie proponują, bo nie stać ich na zatrudnianie na etat bo to ogromnie zwiększa koszty pracy.
     
  8. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    I jestem z niej dumna , że się nie poddaje mimo wszystko .
     
  9. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    ale zawsze mówiliśmy wolontariuszowi, że nauczymy go pracować, ale pracy tu nie dostanie, możemy mu dać naszą wiedzę i doświadczenie, ale z tym musisz walczyć sam na rynku pracy, dostaje papier, że odbył staż i tyle...
    nigdy stażyście nie obiecywaliśmy, że dostanie u nas pracę
    są takie instytucje, które biorą stażystów i obiecują im złote góry, u nas tak nigdy nie było, od początku każdy wiedział, że roboty musi poszukać gdzie indziej, ja pracowałam w bardzo małej instytucji...

    najczęściej jest tak, że pracodawca ma określony całkowity koszt jaki może ponieść tworząc czy odtwarzając dane stanowisko - i to jest tylko decyzja ubiegającego o pracę na jakich warunkach ją przyjmie, bo jak usłyszy, że z etatu ma najmniej kasy w kieszeni, to wybiera zlecenie.... ale różne są zakłady, ilość papierów do przewalenie przy pracowniku na etacie jest też troszkę większa niż przy zleceniowcu i zawsze jest ryzyko, że osoba zachoruje.... to jest broń, która działa w dwie strony....
    moim zdaniem ludzie nie myślą o przyszłości i tylko dlatego podejmują prace na zlecenia
     
  10. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Czasami nie mają wyjścia i muszą , bo mają rodzinę na utrzymaniu , różnie bywa .
     
  11. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Każda strona ma swoje racje, ale o pracę łatwo nie jest. Ja akurat nie szukam pracy, raczej praca szuka mnie, ale znam wiele osób, które szukają i to długo, nie miesiąc czy dwa. I praktycznie nawet jak pracodawca ich chce to albo na staż, albo na umowę zlecenie, etat to marzenie ściętej głowy.
     
  12. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    oczywiście, że różnie ludzie podchodzą do sprawy i pracy i kasy, ale zdecydowana większość z tych co ja spotkałam, to im młodszy tym mniej myśli o tym że trzeba zapracować na emeryturę (jaką by miał nie dostać), nie widzą związku między praca a czymś co będzie potem... system też - jest jaki jest.... ale brak świadomości młodych ludzi jest dla mnie porażający...

    a ja z czasów mojej (nie tak znowu dawnej pracy) mam całkiem inne doświadczenie - ani jedna osoba, z tych które my rekrutowaliśmy dla siebie nie wybrała etatu, bo to było mniej kasy na rękę... w tej chwili... już o czymś co będzie po latach to nawet przez myśl im nie przyszło.... żeby ktoś na etat się łaskawie zgodził, to trzeba było mu długo tłumaczyć jakie są tego plusy, ale potem przy pierwszej chorobie nam bardzo dziękowały osoby.... o urlopie wypoczynkowym już nie wspomnę...
     
    Last edited: Mar 15, 2020
  13. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    Tak brzmi piękna teoria, dawniej sprawdzalna.
    Dziś niewiele mający wspólny mianownik z rzeczywistością, szczególnie po ostatnich zmianach i rządach.
    Ryzyko że zachoruje pracownik jest na obu umowach, na zleceniu też są płacone składki i mimo że dobrowolnie to jednak sporo osób z tej formy korzysta.
    A już totalnie się nie zgodzę ze stwierdzeniem, że ludzie nie myślą o przyszłości godząc się na zlecenia.
    Obecnie większość nie ma wyjścia i godzi się nawet na marne zlecenia by przeżyć.

    Gdyby młodzi ludzie przeżyli z etatu z 8 godz i do tego mają dzieci biorą 500+ to niby czemu babcia i dziadek te dzieci im wychowują?

    Babcia ani dziadek 500+ nie biorą :pale młodzi biorą, a pracują całymi dniami na etacie, heh co to za etat ja się pytam ?

    Przyjmijmy etat jako te 160 godz. w miesiącu bez względu na system pracy, wskażcie mi młodych z dziećmi, którzy potrafią godzić obecnie wychowywanie dzieci i pracę zawodową.


    Dobra, młodzież ucząca się, to chce zarobić i nic nie robić, ale to im się weryfikuje jak zaczynają pracować, szczególnie dziewczyny bo chłopaki to osobny temat.

    Oni nie są nieświadomi, bardziej uważają że mają czas lub 'ja sobie poradzę" ;)

    Nie wiem jak Ty ale ja z młodymi ludźmi trochę bywam i uwierz mi znają różnice.

    Ale bez doświadczenia etatu nie dostanie, staż często = wolontariat, to co?
    ma nic nie brać? nie wziąć zlecenia? a za co opłaci szkołę, stancję itp.

    Jak w każdej grupie wiekowej i na każdym etapie, są ludzie świadomi mniej lub bardziej, ale nie mogę być bierna jak młodych wrzuca się wiecznie do 1 worka.​


    Dobry :)
     
  14. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    xDxDxD
    Młodzi myślą, że są nieśmiertelni, podejrzewam, że niezależnie od tego czy z tego pokolenia czy z poprzednich. Czy Ty mając lat kilkanaście czy dwadzieścia kilka myślałaś o emeryturze? Czy wybierałaś studia, które dadzą Ci kupę szmalu, czy raczej studiowałaś to co Cię interesowało?
     
  15. Alicja211

    Alicja211 Ekspert forum

    Dzień dobry.
    Chciałam chwilę z Wami pobyć.
     
  16. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Ja nie wiem się nie znam , ale na przykładzie moich dzieci i ich znajomych mogę powiedzieć , że nie wszyscy tak myślą .
    Dzieciaki skończyły szkołę średnią , poszły do pracy i na studia , które musieli sobie sami opłacić . Do dzisiaj pracują i sobie radzą .
    Młodsza też w końcu znajdzie pracę w swoim zawodzie , to wszystko kwestia czasu .Często miałam pełen dom młodych ludzi , bo do matury się uczyli , potem na studiach , nasłuchałam się jakie mają plany co chcą robić i o dziwo większości się udało .
    Do dzisiaj mam nimi kontakt .Powiem wam , że wolę towarzystwo młodych , bo nie narzekają , nie marudzą , cieszą się życiem po prostu .
     
    Last edited: Mar 15, 2020
  17. agucha31

    agucha31 Chodząca legenda forum

    Wiem o tym Ale jeśli właśnie ktoś jest w grupie większego ryzyka bardziej sie obawia choć wiadome ze każdy sie teraz boi Ale tu niestety personel ma kontakt z zarażonymi, wiem niby ma odpowiednie zabezpieczenie no ale mimo wszystko
    No właśnie, nie wykryto ale nie chce mi sie wierzyć ze nie ma
    Tak teraz jest praktycznie wszędzie
     
  18. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    znam takich, on pracuje 24/48 (24h pracy i 48 h wolnego, zawsze co trzecią dobę pracuje), a ona pracuje na 4/5 etatu i szuka tylko takiej pracy, w której te 4/5 etatu może wykorzystać wg grafiku, który ona przynosi - grafik ma tak ustalony, żeby któreś z rodziców było z dziećmi w pracy - i da się, to jest jej druga praca po studiach - w pierwszej zaczynała jeszcze jako panienka i wtedy była dyspozycyjna, ale jak wyszła za mąż i potem się zaczęły pojawiać dzieci, to ustaliła z szefostwem, że musi jakoś pogodzić pracę z wychowaniem i rozsądny szef poszedł jej na rękę, a jak się okazało, że instytucję przenoszą do Warszawy, to ona podziękowała i tak długo szukała kolejnej pracy, aż znalazła taką, gdzie dostała te swoje 4/5 etatu wg jej grafiku
    jest to bardzo trudne i wymaga dużej dyscypliny od całej rodzinki, ale jest wykonalne - nawet babcia na co dzień nie jest potrzebna, chociaż babcia jest w pogotowiu, gdyby wnuki były w potrzebie...

    teraz może tak jest, ale pisałam wcześniej o takich czasach gdy chorobowe do zleceń było dobrowolne i nikt jakoś go nie chciał....

    oczywiście, że są różnice - choćby dlatego, że młodzież to 15-45 w tej chwili...
    teraz juz mam mniej do czynienia z bardzo młodymi, teraz "moja" młodzież ma już swoje dzieci, czyli maja po ponad 30-35 lat

    nie myślałam, że jestem nieśmiertelna, wręcz jak myslałam o 2000 roku, to zawsze pierwsza myśl była taka, że wtedy będę już bardzo stara i pewnie niewiele po tym 2000 roku pożyję... ;)
     
  19. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Cieszę się, że przyszłaś.:D
    Dobrze, że mamy to forum i trochę możemy pogadać, bo jeszcze trochę to zaczniemy mieć dosyć tego odizolowania.
    Ciekawe jaki będzie następny ewent, może bardziej zajmujący.
    Ania dała wczoraj rebusy, jeden jeszcze do rozwiązania. Ktoś coś?

    [​IMG]
     
  20. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    dopisek wampir
    papierosy kopiarka

    chyba tak ;)