panoramaogrodnicza

Ja też lubię nawet bardzo
ale ostatnio coraz częściej i dłużej i tak tyci tyci traci ten swój urok

 

Ja po przerwie wiele mam do zrobienia , więc na razie nie będę narzekać .

 

Kawę zrobiłam, nawet mam szarlotkę.

Jak wrr to nie siej na mrocznych.
Ale nie dziwię się, nawet ja tracę zapał.

 

Kawę ino mogę
ale widzę że więcej w szarlotce jabłek to kawałeczek mały mogę owoce trzeba jeść bardzo są zdrowe


Pewnie tak zrobię
nic nie będę siać ani zmieniać na polach

a jak będzie to jutro się okaże
potem to mi szkoda że się pełnia marnuje


Eh bo dawniej to się czekało szczególnie na długą
teraz to zawsze jest

 

to ja pożeram kruszonkę

jedz jabłuszka jedz

 

Aj kruszonka
najlepsze zżarłaś

 

tylko nie mów Elce że spód, jej świnka zjadła
upsss

 

A to ci
takie małe a apetyt ma za prosiaczka chciałam inaczej no ale nie będę obrażać świnki

widziałaś to ( a kupiłaś )
i chlup

 

no polazłam zobaczyć
ale mnie nie stać
za mało mam eci peci
ani jaj, ani ostatniego pola wybiegu, ani bajora nie będzie

poprzednie strefy wybiegu, pożarły za dużo farmarek

faktycznie kąpielówki mają pierwsza klasa
...
ciekawe czy świnki przeżyją

 

A co Ty tam masz
za dużo parasolek
ja mam miejsca i farmarki jakby co

ps ale zastanawiam się co kupić ,ile kupić ,po co kupić
eh
człekowi to nie dogodzisz
pusto w sklepie źle
pełny wybór jeszcze gorzej



wybieg zdążysz kupić tego nie zabiorą
no jaj szczególnie myszki szkoda

bo ulepszenie zagród jak nie na GT
to dzięki oazie a zdobędziesz
to co słać deski
kręć papu

 

deski o tak - lubię
a na co papu? komu?

ciągle coś nie ma co żreć, no weź ileż można

a co ja tam mam ?
a kolorowo i pstrokato- sama nie wiem już co, po co? na co? dlaczego? - nie wyświetla się co co daje - bez sensu to jest- odpalam i wychodzę co rano
ale miejsca odblokowałam wszystkie prócz ostatniego
miałam poukładać - ale nie da się, nic nie pasuje do siebie więc został tralalala- mam na to nazwę, ale nie przejdzie

 

No jak na co i komu
do oazy
na czerwone hipcie
nie myśl że Ci je dam

i parasolkowato

 

co Ty z tymi parasolkami masz? - fobia jakaś?
mam jedną jedyną parasolkę na ozdobnym na wyspie i to jest grzyb trujący a nie parasolka

mam takie coś co się zwie: deszcz musi odejść - i żabka siedzi i pilnuje
więc na co mi parasol jak mam żabę- szamankę

 

I odchodzi jak przypilnuje?

 

a też za parasol robi nie? i to jaki magiczny i grafik też się postarał

a taka loża biedronek to też parasol ale chyba od słońca

i wszystko w kropki

 

No ładna jest nie

a reszta pól w muchołapki

 

ale byś się zdziwiła a i zapomniałaś zdjęcia robiłam i pokazywałam
najbiedniejsza jestem w całej wsi.

Twoja wizja to chyba u królowej na polach,
do mnie to nawet przez płot nie zaglądasz
pomerdało Ci się
za dużo muchomorków żwirku

 

Lożę to nie wiem kto rozkłada bo trzeba długo czekać Moja żaba lubi się zapałkami bawić

 

Ja ja nie zaglądam o jak się zdenerwuję wrr
a kto codziennie deski rzuca przez płot

to Ty mi nic a nic od dawna nawet woreczka cukru

A bo ja wiem czy to co pokazujesz na obrazeczku to Twój prawdziwy stan parasolek czy muchomorków
może tylko grasz biednego ze wsi

 

no zbierałam brum brumy pamiętasz?
wolałam busy, by mieć czym wozić warzywa na targ

tu mam zdaje się tą Twoją parasolkę - ledwo ten N. mi 1 dał ale oskubał równo

i ta jedna przypomina mi za każdym razem bym z gościem interesów nie robiła więcej

nikt tak nie ma

nie warcz, nie ma mnie w domu drugi tydzień
ciesz się że wi-fi jeszcze jest