panoramaogrodnicza

ale przyznasz że cel jest kretyński - Dożynki to ma być zabawa a nie rozpychanie się łokciami
więc powinno być - 1-5000 przynajmniej
a jak komuś rywalizacja potrzebna to niech w maratonie biega, zmęczy się tak, że będzie miał dość i rywalizacji i wszystkiego

 

Tylko musi być jeszcze motywacja a tak to po co ja mam wrzucać więcej czy cokolwiek
Kompletnie ktoś nie pomyślał i olał temat

Tak i nie, zabawa to powinna być codziennie grając w tą grę
a Dożynki to między innymi dodatkowa rywalizacja dla wyjątkowych nagród i sprawdzenia swojego sposobu grania.

 

każdy ma prawo mieć swoje zdanie i nie zawsze twoje jest jedyne słuszne

 

Moim zdaniem próg 500 ma swoje uzasadnienie.
Rok temu mało towaru trzeba było oddać, żeby do pierwszego tysiąca się załapać.
Więc w tym roku podwyższyli poprzeczkę, żeby troszkę adrenalinki dodać.
Niech tylko nagrody zmienią na lepsze, bo póki co nie ma o co się bić, o rozpychaniu łokciami nie wspomnę.

 

Dzień dobry


A co jest za same dożynki w nagrodę


a za Top
mocny kop
i paka skrzynek za nasz wtop
a w skrzyneczkach decha i młot


nie no takich wypasionych nagród nie odpuszczę
kuku na muniu

 

Ależ oczywiście i wzajemnie.
Nigdzie nie napisałam że moje jest jedyne i słuszne
Ale co do swojego zdania prawo mam i póki mam z niego korzystam, nikt absolutnie się zgadzać nie musi.

zabawa

 

a to po co komu?
szkoda nerwów tylko - moim zdaniem

 

Tylko po co walczyć o to TOP 500 skoro nagroda jest na wyciagnięcie ręki. Wystarczy tylko wysiać i oddać. Nawet nie trzeba nic ze stodoły ruszać na upartego.

 

Napisałam przecież wyraźnie, że nagrody do luftu są .

Poczytaj sobie starsze wątki dożynkowe, wtedy się dowiesz, po co ta cała zabawa .
Oddanie towaru na spokojnie daje mało satysfakcji jak dla mnie, nie ma w tym żadnego dreszczyku emocji.

 

Myślę że takie emocje trzeba poczuć, przeżyć, inaczej się nie zrozumie.
Niestety nie wiadomo czy jeszcze będzie szansa poczuć dawne emocje.
Samo wyliczenie, oddanie, to takie zaliczenie, jak event sztuka dla sztuki jedynie, wówczas emocji zero i sensu się nie widzi.
Poza tym adrenalina, to taki inny stres ale co ja tam wiem

 

Złotego medalu za pierwszą 500 nie ma wg BP. U nich takiej klasyfikacji nie ma

 

i tym się różnimy, mnie to do życia i szczęścia nie jest potrzebne, wręcz całkowicie zbędne - jakieś adrenaliny, rywalizacje itp.
w życiu mam tyle emocji, że w grze już nie potrzebuję

 

Ale gdzie ta zabawa ? Tam pod drzewem mam w Ciebie rzucać dyniami

ale drzewo znajome od elfów zajumali

 

Każdy ma inne spojrzenie na gierkę. Jednemu się podobają kolorowe zagrody, innemu sianie, jeszcze innemu zbieranie owoców a jeszcze inny lubi sie "wyczyścić" żeby miał co robić w następnym roku

 

i całe szczęście, bo byłoby nudno gdyby wszyscy lubili to samo

takich to nie rozumiem.... za duży chomik jestem

 

Są i tacy choć ja też wolę mieć za jak najniższą cenę

 

dzień dobry

powiadacie ze TOP do kitu dobrze ze w tym roku udziału nie biore po patrze z boku i będe kibicować

 

Przecierałam oczy ze zdumienia ,ale jednak są

 

Gratuluję
Pożyczę na następne GT do kolejnego GT

 

Miałam dwie potencjalne mrówki z sezonu jedna zgodnie z tradycją ostatnich dni zamieniła się w pomarańczowe bociany(dobrze,że nie zółte) a drugą wystawiłam dopiero dziś i co takie cudo wyrosło