panoramaogrodnicza

Dzięki bardzo .
Doberek wszystkim !
Przyszłam powiedzieć , że żyję , ale okoliczności nie sprzyjały , żeby pisać .
Trzymajcie kciuki mocno , wtajemniczeni wiedzą za co .
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa wsparcia i sówki .

 

wszystkie dobre fluidy tam posłałam - musi być dobrze

 

Dziękuję Aniu - przydadzą się .

 

Ewuś każdy by to zrobił bo to jest takie niesprawiedliwe

 

Nie wiem, o co biega, ale kciuki będę trzymać i ciepłe myśli słać

 

Dziękuję ,napisałam do Ciebie sówkę .

 

Ja tak samo


Dzień dobry
Widzę, że dzień czekolady się dalej ciągnie Muszę się kiedyś przymusić i zrobić samemu

 

Jeszcze 2 godz i wszystko będzie wiadomo .
Dzięki za wsparcie , bardzo się przydaje w tych trudnych chwilach .
============================
Możecie już kciuków nie trzymać , wszystko jest dobrze .

 

No to się bardzo cieszymy

 

Oj ja też , słyszeliście ten huk , to kamień z serca mi spadł .

 

Oj, Ewa. Zdolna jesteś. 2 godziny ścisnęłaś w 6 minut

 

To nie ja Zgredziu - to lekarze .Spisali się na medal .

 

To masz dobrych lekarzy. Pilnuj ich dobrze, bo z terminowością w służbie zdrowia na ogół jest słabo...

 

pocieszyć Cię - tam jeszcze sałata czeka w kolejności

największy problem w tym evencie to jest taki że nie ma kiedy tej eventowej rośliny siać - pola potrzebne na drobnicę

zrobiłam 8 dolnych zadań i nie mam eventowej na dalsze kroki
ktoś chce mnie podliczyć
220 wypadajek wyleciało dziś łącznie włośnica i melon najlepiej
ale jeszcze na kawałku orkisz rośnie

 

Ma się te znajomości .

 

Chyba też się zaznajomię. Tak na wszelki wypadek - jakby kiedyś była potrzeba skorzystania

Na jaką drobnicę? Oba boki zrobiłem w 2 minuty towarem ze stodoły
Staram się mieć po 10 tys. każdej rośliny z pól.

 

ja swoje oddałam dla potrzebujących potem siałam sobie a potem znowu dla potrzebujących
ja nie wiem BP zbiera to wszystko czy jak
rzeżucha w cenie sałaty a nawet skakała powyżej o co chodzi
w dodatku nie na starcie ale takie ruchy nadal są do dziś

 

Lepiej nie , zdrowym trzeba być jak ja .

 

łoooo...no nie, ja akebię wyprzedałam i kupiłam, co trzeba nie mam cierpliwości do drobnicy...

Ewa, cieszę się, że wszystko ok

 

Dzięki .