MOD_Magiczna

Monia no wreszcie gdzieś łaziła?

 

Tu i tam.... A i tak nic konkretnego nie robiłam. Ale czas zlecial.

 

urlopik jakiś był?

 

Nie właśnie. A Ty jak tam spędzasz letni czas?

 

eeee no szukam pracy

 

I jak Ci idzie? Ale to tam jeszcze pracujesz?

 

nie, po kolejnych proszeniach się o wypłatę złożyłam wymówienie z jego winy ale ogólnie było też tak, że akurat znalazłam sobie nową tylko że w tej nowej warunki to były takie że szkoda gadać (np. brak toalety )

 

Ojej. To gdzie miałaś robić siusiu-na dworze? No to życzę powodzenia w poszukiwaniach. W moim mieście to widzę ze teraz dosyć sporo ofert pracy, wszyscy chyba za granicę powyjezdzali i nie ma komu pracować. Szkoda ze jak ja szukałam pracy, to tak nie było.

 

nie, w firmie obok ale tak w sumie to do 13 taki myk. Ofert jest sporo, niestety tez jest sporo takich "na zastępstwo" np. na dwa tygodnie albo do końca wakacji ale jestem dobrej myśli

 

To życzę powodzenia. Oby szybko udało Ci się znaleźć coś fajnego

 

jestem dobrej myśli, chociaż nie chce mi się już siedzieć w domu... tak strasznie, że szok lata już nie te jakbym była w szkole to pewnie bym skakała do góry z takiej laby

 

Nie lubię też takiej laby. Nie wiadomo co ze sobą zrobic

 

dokładnie! ileż to można gotować, zmywać, zmiatać itp

 

no właśnie, a co posprzątam to i tak się pobrudzi. Zawsze jak umyję podłogę, wyszoruję ją domestosem i dodatkowo jeszcze kuwetę, to mój kot jakoś nie lubi chyba tego zapachu, albo musi w kuwecie zostawić swój zapach. I zaraz idzie do kuwety na małe conieco i od razu rozsypuje piasek wszędzie wokół, czyli na nowo umytej, świeżej, pachnącej, jeszcze mokrej podłodze. Albo się dziad ślizga na mokrej powierzchni, bo odkrył, że się da.... I po co tu sprzątać

 

haha ależ masz fajnego kota
Twój kot przynajmniej robi w jednym miejscu i nie brudzi, niestety jednym z uroków posiadania szynszyli jest fakt, że pół mieszkania masz w wiórkach i sianie

 

O szynszyl fajne zwierzątko. No mój kotek niestety brudzi w większej ilości miejsc. Ale jak już mam na niego nakrzyczec, to robi cwaniak te swoje maślane oczka... I jak tu takiego nie kochać

 

haha moja się ze mną wykłóca nafuczy, poszczeka i biegiem dalej

 

A jak tam event kotkowy idzie?

 

a powoli sobie robię troche PD już wpadło, troche SG i w sumie tyle
a Tobie jak idzie?

 

dziś z rana skończyłam uspokajac kotki. Teraz produkuje nadprogramowo. Na top nie liczę ale zawsze trochę nagród wpadnie