MOD_Magiczna

Jedna bardzo ciekawa jedna taka średnia
Ona świetnie piszę i niedługo ma wyjść następna jej książka
Dokładnie

 

oooo
no ja muszę jeszcze troszkę jej książek przeczytać, bo na razie dopiero 2
A gdzieś czytałam, że ma być 4 część "Millenium" Larssona Czekam na wersję polską

 

Też o tym słyszałam i też czekam na polską wersję
A do tego z serii które czytałam Andrzej Pilipiuk wznowił pisanie "Oka jelenia" też świetna seria

 

Cześć Magiczna. Ja jakoś się ogarnęłam i wzięłam w garść i chyba dobrze mi poszło w tym tygodniu. U mnie w szkole... no cóż, cały stos prac domowych, dużo materiału do nauki, co oznacza kartkówki, sprawdziany itd. Jako, że jak wyżej wspomniałam - ogarnęłam się to dałam radę z wszystkim i sądzę, że piątki będą. Martwi mnie fakt, że aż 8 osób z klasy splagiatowało rozprawkę z internetu i musimy to poprawiać w szkole, w ciągu 45 minut lekcji... To będzie dopiero nasza trzecia praca w tej formie pisemnej, a my nawet tematów jakie będą nie znamy, więc nie możemy się przygotować i zebrać jakiś sensownych argumentów i przemyśleć tego. Wiem ,że na egzaminie będziemy mieli mało czasu, ale to dopiero w trzeciej klasie, a nie teraz. Nic na to nie poradzę i jak zwykle będę musiała się sprężyć i sensownie to napisać. Niezmiernie, zatem nie mogę doczekać się majówki, bo wtedy będę miała z górki.
A co u Ciebie? Nadal zabiegana i zapracowana, czy może więcej luzu masz?
Przyjemnego wieczoru życzę.

 

Niby u mnie więcej luzu, a i tak dużo biegania Np. dopiero teraz wróciłam do domu, a od rana poza domkiem, a wyszła do pracy przed 9 Masakra jakaś. Ale u znajomych byłam po pracy, to troszkę odpoczęłam.
Jakieś plany na majówkę?
Ja się właśnie dowiedziałam, że znajomi jadą na nocne zwiedzanie zamku i też bym chciała się załapać na to. Bo uwielbiam takie klimaty (tzn. zamki) ale w nocy jeszcze nie bylam...

 

Hej Moniko. Nie ma nudy chociaż. Zawsze mogło być gorzej, a przecież jeszcze u znajomych byłaś, chyba i to nieźle. A dzis niedziela to myślę, że jeszcze odsapniesz.
Ja planów nie mam na majówkę - jak byłam młodsza to jeździłam z rodzicami głównie w górskie tereny, ale potem przestaliśmy. Teraz jak już coś to jeździmy wtedy, gdy jest Boże Ciało. A przez majówkę raczej będę się uczyć do konkursu
Zamek nocą, hmm - może być naprawdę ciekawie. Zaraz przypomina mi się Harry Potter.
Udanej niedzieli życzę.

 

i jak Ci idą przygotowania do konkursu? Trudny jest?
Ja na majówkę mam dwie opcje - góry lub morze. Jak góry to mam blisko, rzut kamieniem, bo mam je na miejscu. Mąż chce mnie na Śnieżkę wyciągnąć 1 dnia, zobaczę jeszcze. W sumie to ja mało górska jestem, lubię je tylko podziwiać, a przy pięknej pogodzie widać je bardzo wyraźnie. Mnie raczej ciągnie nad morze, ale nie wiem jaka pogoda, no i trzeba wtedy zaplanować wyjazd.
Ja również życzę miłej niedzieli

 

Ech, szkoda gadać - nawet nie zaczęłam przynajmniej do tego historycznego (muszę sobie podręczniki skołować, ale do tego to na luzie podejdę, bardziej dla siebie się pouczę niż dla sukcesu ), bo z angielskiego to często czytam tekst, żeby dobrej wymowy się nauczyć, a niebawem zacznę się na pamięć kuć. W tym tygodniu nie miałam czasu za specjalnie się przygotowywać.
Uwielbiam góry. Na Śnieżkę weszłam dwa lata temu na obozie w Szklarskiej Porębie razem z harcerzami i przyjemnie się maszerowało. Morze, w sensie nasze polskie morze już mniej, bo woda zimna, a jakoś widok plaży mnie nie zwala z nóg. To kwestia gustu, aczkolwiek fajnie jest pooddychać morską bryzą. Mam nadzieję, że jakoś twoja majówka wypali.

 

mam nadzieję, że pogoda dopisze. Jadę z moimi bratankami i moją mamą - wszyscy po raz pierwszy zobaczą morze, więc dla nich to przeżycie. Ja już byłam kiedyś w maju, morze jest zimne, ale za to mało ludzi. No i chcemy też troszkę pozwiedzać.
Życzę Ci miłej nauki

 

no niestety troszkę jest kiepsko ale z czasem może będzie lepiej.. jakie plany na majówkę?

 

Witam, Moniczko
Wczoraj byłem, w Twoim mieście

 

Cześć Moniś

Aż wstyd się przyznać,ale na śmierć zapomniałam o sygnaturze dla Ciebie ale to wszystko przez brak czasu

 

hej Słonko, nad morze się wybieram. Bez męża Z siostrą i mamą. Męża zostawiam, żeby w końcu remont dokonczył. Może choć częściowo mu sie uda
A jak u Ciebie?

Łoooooo.... Się działo I co zwiedziłeś? Podobalo się?

heh To ja też powinnam się wstydzić, bo u mnie czasu też bardzo mało ostatnio

 

A zwiedzałemW sobotę byliśmy na Śnieżce, a pogoda była rewelacyjna, gorzej już w niedzielę, bo zaczęło kropić i troszkę zmokliśmy wracając z " Perły Zachodu "
Po Śnieżce, było ognisko i tańce do rana Wchodziliśmy od Przełęczy Okraj, w sumie pierwszy raz wchodziłem tym szlakiem, ale przeżycia ekstremalne, nawet mała żmija zygzakowata nas przywitała na szlaku

 

Cześć Moniko. No i jak tam majówka się rozpoczyna? Widzę, że plan wypalił.
Dobrej nocki życzę i atrakcyjnego weekendu. :*

 

ha, a ja mieszkam w okolicach Perły Zachodu No to fajnie pozwiedziałeś...

No zaraz właśnie jadę, więc już się spać nie kładę siostrę wykorzystam jako szofera

 

No to można, Ci pozazdrościć, bo to prawdziwa wasza perełka, piękne miejsce na spacery

 

Hej Magiczna. To super, teraz jak wrócisz niedługo to opowiedz jak było.
W takim razie przyjemnego wieczorku życzę.

 

To prawda

Było faaaaaajnie I ciepło Nawet poleżeliśmy sobie na plaży i oglądaliśmy przepiękny zachód słońca. Cudownie... I płynęliśmy promem do Świnoujścia, co dla dzieciaków było atrakcją i oglądaliśmy żubry w parku... Szybko zleciało, ale fajnie taka odskocznia od domku i realu

 

łeee to jeszcze remontujecie? i ładnie tak męża zostawiać?
jak było nad morzem? ładną mieliście pogodę? bo ja w majówkę bałwana lepiłam