MOD_Ananke

nie no ja to rozumiem, to przecież dla jej bezpieczeństwa.. a to pogryzie coś, co jej zaszkodzi, a to kabel i się z prądem zapozna.., a to coś na nią spadnie..wrrr... a taki kojec większy to jednak zajmuje miejsce.. ale skoro się często wybieguje, to chyba nie przeszkadza jej drzemka czy posiłek w klatce

 

wiesz co pewnie zajmuje, ale się już chyba przyzwyczaiłam, tą mam 7 lat, poprzednią miałam 5. Poza tym ja zawsze w domu miałam zwierzyniec więc zawsze coś ganiało pod nogami albo gdzies jakaś klatka czy coś stało

jak to gryzoń zawsze coś musi na ząb złapać ale i tak w porównaniu z np. szczurkami które kiedyś miałam, to ona jest mało szkodliwa

 

a no patrz, ja przez tydzień z przerażeniem uczyłam małego kotka, że kabel to nie sznurówka.. dzięki wszystkiemu, co wielkie, nauczył się bezboleśnie

 

O, widzę, że wszędzie temat kotów.

 

ha! ja kiedyś taki kabel to wiozłam do pracy myśle, sobie.. no nie nowy kabel ...nie działa, jak to możliwe, niech chłopaki sprawdzą... wyjmuję z torebki ..patrze ... a on kilku miejscach przegryziony nie mam pojęcia, jak nie zauważyłam tego w domu

jak mieliśmy koty, to kabli na szczęscie nie gryzły ..ale kwiatki to wszystkie były nadgryzione jeden kot to nawet polował na kaktusy mojej mamy

 

szaleniec zazwyczaj przygody z kaktusem lub jeżem kończą się jednorazowym kontaktem

 

właśnie u niego to nie było jednorazowe ale to był ogólnie bardzo specyficzny kicior

 

każdy ma swoje upodobania

 

tak dokładnie

 

dzień dobry kolejny ekstremalnie gorący dzień.. to podam:



miłego dnia

 

To ja dorzucę coś jeszcze, bo myślę, że to nie starczy na cały dzień.


Miłego dnia.

 

dzięki, przyda się na pewno

 

dziewczyny rozpieszczacie normalnie!

 

No a jak.

 

to jeszcze nie było rozpieszczanie, bo przecież nic na ząb nie było

więc będzie

 

Cześć, skradam się na paluszkach częstuje "przysmakiem na ząb" i idę dalej do piwnicy - tam jest chłodniej..

 

Jakie apetyczne, porywam jedno i dziękując, składam życzenia miłego popołudnia.

 

ooo, jakby tu sypialnię w piwnicy urządzić?

dziękuję, przyjemnego dnia

 

aaaaa zostało coś jeszcze dla mnie?? jak zwykle się zgapiłam

zabierz mnie z sobą ... proszzzzzzzzzzzzzzzęęęęęęęęęe

 

W sumie gdyby nie to że pająki myślą podobni i jakoś też upatrzyły sobie piwnicę i gdyby Internet tam działał, to bym się tam przeniosła.