blazers

Nie jeżdżę na motorze ,na pewno choppery jeżdżą dostojniej niż ścigacze,może też ze względu na cenę zasiadają na nich choć trochę rozsądniejsi ludzie
Motorem jeździł w latach 60 tych mój Tata(junak) potem sprzedali ,żeby kupić pralkę Franię jak się urodziłam

 

Korzystając z pięknej pogody, wyleżałam się na tarasie i nałapałam witaminy D

Sezon grillowy pootwierany?

​

Frania to było wtedy marzenie

Jeszcze 10 sakiewek do ukręcenia

 

Następczynię takiej Frani mam na działce każde pranie to wydarzenie całodniowe,z gotowaniem wody i ręcznym płukaniem,a nie jak w domu automat.Ale nie ma porównania jego jakość i zapach po suszeniu na sznurze na powietrzu (to tak w temacie grillowania na działkę nie pojechałam, bo internet kiepski na mojej wiosce a tu siać trzeba)

 

Pamiętacie, jak obrabialiśmy tutaj pewną część ciała pewnego MODa?
Jaki to on sympatyczny i tak dalej?
Ze łzami w oczach i rozdartym sercem linka przyszłam zapodać:
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/mod_zgredek.12486/page-43#post-1447813
Pozostaje mi tylko

 

no nie zalajkuję, ja wiem ,że 1 kwietnia, ale...ehhh szkoda gadać
ide się ubzdryngolić sokiem pomarańczowym

 

Ja wiem, że dziś jest 1 kwietnia, dlatego wypowiedzenie złożyłem wczoraj. Wszystko, co napisałem w tym poście, jest prawdą. Nie wyobrażam sobie całkowitej rezygnacji z forum. Obiecuję, że będę zaglądał i będę zapraszał na spotkania, na które mało kto przyjeżdża

 

jak przestaniesz robić czekoladową lewatywę pewnie zaczną jeździć

 

Ehhh czytałam, czytałam wiem, że powód musiał Zgredzio mieć poważny i nie było łatwo ale i tak szkoda

Ja sobie nie wyobrażam, żebyś nie zaglądał

 

Długo się nad tym zastanawiałem i wahałem czy zostać czy zrezygnować. Bo ciężko tak rzucić coś, co się lubi. Ale wyciąg z rachunku bankowego mnie ostatecznie przekonał

 

Jutro uwierzę,dziś ni hu hu- jak to mawia sowa

Płakać też będę juto po MOD_Zgredku,a potem będę się cieszyć jak nas Zgredzio odwiedzi

Bry nocne

 

Jutro jest niedziela. Magazyn nieczynny i nie będzie komu zdać mundurka

 

Moze bym uwierzyła gdyby nie to,ze 1 kwietnia informuje nas o tym zgrany duet Zła i Zgredzio
Poczekam do północy na oficjalne odwołanie oficjalnego porzucenia mundurka...7 minut

 

Północ minęła. Oficjalnie podtrzymuję wszystko, co dotychczas napisałem

 

A to ci zołza,albo zołz
Szkoda,wielka

Ale przecież grasz nadal to i forum odwiedzisz

 

No tak. Gram nadal i póki co nie mam zamiaru rezygnować z zaglądania na kozetkę

 

Bry na jednej nodze
Raz jeszcze dziękuję wszystkim za ciepłe słowa
Pomaleńku życie zaczyna się toczyć we właściwym kierunku więc myślę,że za do świąt będzie już po staremu czego sobie życzę
Zgredku,nie mam szans na Chochołowską.Wczoraj widziałam w necie co się tam dzieje,a dla mnie czas w dalszym ciągu jest towarem deficytowym
Dziwię się ludziom,że tak gonią po tej Chochołowskiej gdzie dzikie tłumy nie patrząc na nic muszę mieć foto z krokusami
Osobiście wolałabym Kalatówki gdzie krokusów nie brakuje Przyznaję się bez bicia,że dolina Chochołowska nigdy nie poruszyła mojego serca.Zwyczajnie jej nie lubię
To by było na tyle
Ps.
Przynoszę pozdrowienia od naszej Wczasowiczki ankagdw dziewczyna żyje i daje radę
Miłej niedzieli Wam wszystkim i raz jeszcze z całego serca dziękuję

 

Bry

Też Ci tego życzę z całego serducha i trzymam kciuki Będą piękne święta w większym gronie A dzisiaj:

​

To mi przypomniało, że kiedyś bawiłam się w pisanie bajek

​

Anka dzięki za pozdrowienia Trzymaj się

 

Właśnie też zobaczyłem fotki i zrezygnowałem. Może w majówkę wybiorę się w Beskidy. Na Rysiance i Pilsku też można je zaleźć. Może nie w takich ilościach, ale ludzi też jakby mniej

 

Chochołowska piękna tyle tylko mrowie turystów sprawia,że odechciewa się jechać tyle kilosów żeby podziwiać depczących kwiaty,bo musi sobie zrobić selfie.
Bry popołudniowe.

 

Przeciskanie się przez tłumy zdecydowanie psuje urok wędrówek i podziwiania krokusów. Trzeba wybrać moment z mniejszym natężeniem ruchu, albo jakieś cichsze miejsce
Ciekawy sposób malowania paznokci

​