blazers

Ja tam Lucyfera zamierzam oglądać W niedzielę leciał 2 odcinek i mnie wciągnęło. Poszukam w kompie do obejrzenia

 

Ja tam Sprawiedliwych oglądam

 

Ja nie wiem co obejrzę, bo żadnych seriali nie oglądam Jak zwykle przelecę wszystkie kanały i stwierdzę, że za co ja ten abonament płacę jak nic nie ma ciekawego do obejrzenia

 

Widziałem zapowiedzi w TV jakieś dwa tygodnie temu. Postanowiłem nie czekać i wcześniej sprawdzić serial. Na stronie, na którą trzeba zajrzeć, znalazłem dwa sezony. Wciągnąłem praktycznie na raz.
Jest też w necie zapowiedź trzeciego sezonu.
Czekam.

 

Dokładnie mam tak samo. W tv rzadko coś obejrzę, bo albo oglądane multum razy albo nic ciekawego nie ma. Siedziałam kiedyś u siostry, cyfrowy Polsat ma chyba koło 150-ciu programów i pstrykałam i pstrykałam i nic do obejrzenia nie znalazłam Dlatego przeważnie na kompie oglądam. Chyba, że jakiś mecz jest tudzież skoki czy inne

Ja po tych dwóch odcinkach też zamierzam wciągnąć na raz A że będzie trzeci sezon to mnie cieszy bardzo

 

Są jeszcze te tabsy na śmiganie w czasie? Jak są to biorę Chce na koncert Nirvany iść

Telewizora nie mam, ale seriale lubię za Lucka się właśnie mam zabierać

 

Zostały jeszcze, więc śmigaj śmiało Koncert Nirvany... brzmi nieźle

 

mnie nie wciagnal Lucek w tej wersji...probowalam przez pare odcinkow sie do niego przekonac ale nie dalam rady
wole tego z SPN

ide z Toba

 

Ja to mam znowu problem z SN.
Ale to tylko dlatego, że musiałbym czytać (od piątego sezonu chyba, pierwsze oglądałem).
Za diabła nie mogę się przemóc.
Co próbuję, to skupiam się na tekście i ucieka mi akcja.
No nie mogę i już, czekam na lektora.

 

Kwestia przyzwyczajenia i wyćwiczenia podzielności uwagi wydaje mi się, że warto... nawet nie, że Supernatural, ale ogólnie cokolwiek nie oglądasz... jak wszyscy "mówią tym samym głosem" to sporo uroku to traci no i tłumaczenia te oficjalne lektorskie też sporo do życzenia pozostawiają

 

jak skonczyl sie lektor w 5 bodajze sezonie SPN tez wydawalo mi sie ,ze bedzie gorzej.teraz tak sie przyzwyczailam do napisow ,ze lektor by mi na nerwy dzialal.nawet czesc 12 sezonu ogladalam po angielsku bez napisow-dawalam rade.teraz z lenistwa czekam dwa dni dluzej i ogladam ze swiezutkimi napisami

 

Ja pierwszy raz z lektorem zaczęłam oglądać, potem jakoś na 4 sezonie przerwałam i po kilku latach zaczęłam od nowa już z napisami.. to było tylko takie toż to ten sam serial? I w ogóle zdałam sobie sprawę z tego, że wcześniej nie wiedziałam jaki Dean ma głos byłam zdziwiona, że taki niski i gburowaty teraz już się przyzwyczaiłam i go kocham

 

. A ja muszę przyznac, że najnowszy sezon Spn skończyłam oglądać na 3 odcinku. Nie wciągnął mnie. chyba mam przesyt.

 

Odnośnie seriali to obecnie oglądam Trupy /Żywe/ , czekam na kolejny Tron /Grę o/ i zerkam w wolnej chwili na powtórki House /Dr/.

Natomiast niezmiennie polecam Breaking Bad , Dextera /do pewnego momentu/ , 6 stóp pod ziemią , Rodzinę Soprano , Miasteczko Twin Peaks i pewnie trochę by jeszcze się zebrało , ale te typy to na szybko co w głowie siedzi.

 

Miło mi to czytać, bo oglądam bądź oglądałam dokładnie te same seriale, pomijając Twin Peaks, do którego nie mogłam się jakoś przekonać. TWD oglądam namiętnie, uwielbiam ten serial, na Grę o tron już czekam z niecierpliwością, bo będzie się działo sądząc po rewelacyjnym zakończeniu ostatniego sezonu. Dr House świetny, to można oglądać o każdej porze dnia i nocy. Breaking Bad - z opisu wydawałoby się, że nic nadzwyczajnego, a jednak... Dexter...no cóż Dexter... to po prostu Dexter. Soprano i niezapomniany Tony, właśnie ostatnio obejrzałam wszystkie sezony po raz drugi. A Boardwalk Empire oglądałeś?

 

Bry

Poważnie się zastanawiam czy się za te żywe trupy nie zabrać, kilka mi osób już mówiło, że warto. Może zerknę na kilka odcinków
Twin Peaks oglądałam dawno temu, miał w sobie coś ten serial, a House był moim ulubieńcem Ostatniego sezonu całego tylko nie obejrzałam - muszę nadrobić

15 marca

​

Przychodzi facet do sklepu z puzzlami i mówi:
- Proszę puzzle z wieloma częściami. Sprzedawczyni daje 100 puzzli.
- Niech pani sobie nie żartuje, jestem zawodowcem. Daje mu 500 puzzli.
- Takie to układam w 10 minut. Daje mu 1000 puzzli. - Takie moje dzieci układają w 30 minut.
- No to niech pan idzie na drugą stronę ulicy, tam jest piekarnia, kup pan sobie tam bułkę tartą i złóż rogala.

 

No patrz, jak sie wstrzelilam w swieto z pracami kuchennymi: ciasto na chalke w lodowce rosnie ( pieczenie wieczorem), a w piekarniku bezy

Bry slodkie

 

Idealnie wyczekałaś. Chałka mmm... lubię z dżemem z porzeczki, pycha. Bezy też w sumie lubię

​

 

Jasne , Buscemi wymiatał i ogólnie mega klimatyczny serial /też osobista czołówka/, ale zakończenie nie do końca mi zagrało.
Zresztą z finałami tak jest , Dexter również kompletnie nie wypalił , a np. 6 Stóp czy Sopranos to fantastyczne zakończenia genialnych historii.
Ciekawi mnie jak skończą Trupy /Benia daj im szansę , też nie jestem fanem zombiaków/ , bo o Tron jakoś się nie martwię.

Bry klasyczne.

 

mi tez sie ciezko ogladalo poczatki 12 sezonu.na cale szczescie pozniej zrobilo sie ciekawiej