blazers

To oni mają swoją nazwę. Zielone ludziki

 

Wiedziałem że są jacyś obcy A ja lecę obejrzeć amerykański kapitalistyczny film o ciężko oddychającym gościu i ludziach w dziwnych płaszczach ze świetlówkami, do jutrzyska, dzięki za możliwość konwersacji z jakże zacnym gronem, czuwaj!

 

Ło matko. O Star Wars zapomniałam

 

Dobry wieczór
No i harcerz nam się trafił . Ale nie powiem , potrafił się odpowiednio znalezć swój chłop i jeszcze Wojtek (jak mój syn i długo nieobecny Wojtek53) .

 

prawie z urologii nie ma

 

Mów mi Ewa

Może i dobrze..Urolog to taki ginekolog dla panów. Chyba ,że w mysl powiedzenia
"medice,cura te ipsum"*
*Lekarzu lecz się sam

 

Dziękuję Staram się jak mogę. To poza reprezentacyjna, codziennie ćwiczę kilka godzin

To jest ten jeden z niewielu braków koniecznie musi pójść na jakiś szybki kurs czy inne szkolenie

 

Widzę, że koleżanki nie powiedziały Ci jednej bardzo ważnej rzeczy.
Przy czytaniu tego wątku, zresztą niektórych innych części forum najlepiej nic nie jeść ani nie pić. Jeśli zdecydujesz się jednak zaryzykować, miej w pogotowiu szmatki do czyszczenia monitora
Witaj na kozetce

 

ja w sumie nic nie mam do powiedzenia, tylko chciałam się władować na kozetkę, bo po trzeciej z rzędu sobocie 4 godzinnych wykładów, jak być dobrą żoną mózg mi gdzieś poszedł i nie wiem, gdzie go szukać.
Tematu nie rozwijam, bo nieregulaminowy

bry bezmózgowe

 

Zapraszam na korepetycję w tym zakresie
Mózgu wprawdzie nie widziałam, ale staż mam chyba odpowiedni.
Leż wygodnie, rozluźnij się, zrelaksuj.

 

Jestem pewna, że byłyby przyjemniejsze, nawet jakby mi siekierka nad głową dyndała

Prawda jest taka, że ja tego chłopa 9 lat znam, tylko jakoś nam się wcześniej nie zbierało na spisywanie cyrografów, a tam mi każą mu w oczy patrzyć i o hierarchie wartości pytać powinien być jakiś test wiedzy na początku, czy coś, żeby można było przeskoczyć kilka etapów

 

Czy przyjemniejsze - chyba tak.
Weselsze - na pewno

Muszę moich Młodych wypytać, co tam im go głów kładli na tych naukach.

 

Bry

Hmmm, dziś wypada akurat;

​

 

Dzień dobry

​

Miłej niedzieli

 

Bry niedzielne i nockowe-lenić się nie mogę ale podrzemać chyba będę mogła
Sookie,nic mi na GT nie wysyłaj-te róże,to mój bzik farmowy,na coś na kozetce się leczyć muszę
(Zasłużyłam na naleśnika za werbunek?)

 

​

Dyrektor firmy wchodzi niespodziewanie na halę produkcyjną i zastaje tam praktykanta.
- Czy majster zlecił ci jakąś robotę chłopcze?
- Tak panie dyrektorze.
- A jaką?
- Mam go obudzić gdyby się pan pojawił.

Też mnie drzemka zaatakowała - i uległam

​

 

w sumie niedziela w dodatku Dzień drzemki
wieki nie leżałam na kozetce
to czemu nie
tyle tu leżących
ale miejscówkę znalazłam



proszę nie ruszać i nie tykać eksponatu bo to ja tu drzemię

Dobry

 

Dzień dobry
A jeśli już nas przyłapią na drzemce w pracy to przydała by się jakaś dobra wymówka:



Ostatnio szef delikatnie zwrócił mi uwagę, że mam coraz więcej, coraz grubszych segregatorów na biurku. Ja w przypływie szaleństwa odpowiedziałam, że tylko idiota ma porządek, prawdziwy geniusz potrafi zapanować nad chaosem. Mina naczelnika - nieoceniona

 

Mam,mam,dostałam naleśniczka-dzięki Doktorku

 

Zerkam na skoki. Kamil 5, Piotrek 9, będzie ciężko