blazers

Serdecznie dziękuję /czerwieni się/, co tam liczby /jakieś 200 , 400 , 2017/ najważniejsze że my tutaj na kupie w różnych konfiguracjach już lata trwamy , lubimy i tolerujemy.
Tych z krzaków , czy mocno realem zaangażowanych bym pogonił i skarcił solidnie , ale doskonale zdaję sobie sprawę jak jest.
W sumie jak tak wspominacie to G&T jest zdecydowanie najbardziej "poznaniowym" eventem.
Za skromny róż można poznać przyjaciółkę , kolegę , czy inną żonę.
Odnośnie 200-ki /ten zapełniony na zielono pasek/ to w sumie dziwnie jest.
Zamiast euforii jakaś zagadkowa zaduma.
Może Czerwona lub Zgredek /najczęściej zaglądają/ załatwią kilka poziomów ekstra , na Bahę oczywiście też.

 

Ja już popijam od dobrej chwili Zdrowie Doktorka

Jak już sobie tak wspominamy, to ja pamiętam może nie "pierwszy raz" ale bardzo pamiętny To był sierpień 2012 r. gt stawka szła o fabryczkę na którą wtedy był szał, po bardzo uspokajającej i wzbudzającej zaufanie sówce od Doktora dobiliśmy targu i wysyłaliśmy na zmianę Doktor, potem ja i Doktor kończył Chyba Cię wtedy oskubałam
Sporo później zaczęliśmy sąsiadować za miedzą co mi sprawiło ogromną radość (tak ma zostać i kropka )
A i jeszcze jedno, to Doktor mnie zza krzaków wyciągnął i to dzięki niemu zaczęłam pisać więcej na offie bo tak to głównie jak gt było to coś tam czasem w dynamicznym pisałam Doktorze, dzięki za całokształt

A to popieram ręką, nogą, kolanem Od ostatniego dołożenia leveli minęło już sporo czasu

 

Nieśmiało zza krzaczka i ja przyszłam pogratulować naszemu Doktorkowi
A jak już wylazłam, to i przez barek się przewinę, kilka tabsów łapnę, żeby mieś na przetrwanie sylwestra

 

Pewnie, że zdecydowanie wolę Mareczku, ale Marku też ładnie

 

Jakoś tak sie skojarzyło

 

Doktorze ,gratulacje

 

Bry

Kochani, najserdeczniejsze życzenia samych pomyślności w Nowym Roku By każdego dnia przynosił miłość, radość, szczęście, spełnienie, ciekawe wyzwania i nie zawiódł w oczekiwaniach A za rok się tu wszyscy spotykamy

I jeszcze:

​

Tak, to właśnie dziś No i co począć, taka okazja mi ucieknie:

​

 

Dzień dobry
Dla wszystkich bez wyjątku co na kozetce i pod kozetką i obok i przy i opodal i daleko kozetki i tych co się jeszcze nie zapisali zasyłam

Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku
z marzeniami o które warto walczyć,
z radościami którymi warto się dzielić,
z przyjaciółmi z którymi warto być i
z nadzieją bez której nie da się żyć! ​

Dobrej Sylwestrowej zabawy

 

Dzień dobry
W te piękne i jedyne chwile w roku życzę spełnienia najskrytszych marzeń i oby przez 12 miesięcy spełniały się one krok po kroku


​

 

Dobre słoneczne południe,

Wszystkim życzę duuuużżżżżżo zdrowia, duuuużżżżooo radości, duuużżżooo słonecznych dni i duuużżżooo tolerancji a na koniec duuuuuuużżżżżżzoooooo pieniędzy i trochę szczęścia. Oczywiście spełnienia marzeń i ...... i wielu innych rzeczy.

Serdecznie pozdrawiam i idę w krzaczory

 

Wielkie gratulacje dla Rafała BRAWO

- te 2 setki wpadły tak w odpowiednim momencie


A dla pacjentów, tych w trakcie leczenia i wyleczonych, najserdeczniejsze życzenia aby w Nowym 2017 Roku spełniły się wszystkie Wasze marzenia, a miłość, pokój i szczęście towarzyszyły Wam i Waszym bliskim przez cały Rok.

 

Dzień dobry

 

Szczęścia, co radość daje,
miłości, co niesie pokój,
zdrowia, co rodzi wytrwałość,
wiary, co nadzieje prowadzi,
dni wypełnionych do końca,
nowych wschodów słońca i niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Wam użyczy!


​

Rafałowi gratulowałam wczoraj,ale pamiętam początek naszej znajomości.To były skunksy ja miałam on nie i tak to się zaczęło.To nic,że nim je puścili na wymiankach on już je posiadał,ale znajomość przetrwała
Kopę lat Doktorku

​

 

Dzień dobry Farmery

Życzę Wam, aby ten nadchodzący Nowy Rok był wyjątkowy - żeby spełniły się marzenia, zrealizowały wszystkie plany, skrywanie gdzieś głęboko zachcianki i szaleństwa ... niech będzie szczęśliwy, radosny, pełen uśmiechu, zadowolenia i sukcesów na wszystkich płaszczyznach życia. Dzisiejszą noc niech wypełni upojna, szampańska zabawa, moc tańcy, hulanek i swawoli ... ale przede wszystkim Farmery, będźcie zdrowi i nie zapomnijcie sobie czasem, że widzimy się tu dokładnie za rok, tylko buzie będą bardziej roześmiane - bo rok był piękny, udany i wszystko dokładnie się spełniło - tego Wam serdecznie życzę
Szczęśliwego Nowego Roku !!

​

 

Witam Doktora , kozetkowiczów , gości ...
Dla Doktora gratki 200-setki


Dla wszystkich

Niech Nowy Rok zabłyśnie dla Was tęczy kolorami
I rozsypie się nad głowami szczęście i uśmiechów moc
I niech zostanie na 12 miesięcy z Wami
Nie tylko w tę Sylwestrową noc.



​

 

Ogromne gratulacje dla Rafała.
​

Z Doktorkiem nie miałam przyjemności ani jednego razu..., może w przyszłym roku nadrobimy straty?.

Miło czyta się i wspomina o tych pierwszych razach. Ja pamiętam mój z Markiem. Oskubana zostałam podczas GT. Wkurzona i rozżalona wypisywałam na forum nick gracza i to co mi ukradł, estrady dla łosi nie wysłał Moje posty na forum znikały, bo wiadomo, że nie wolno nikogo oskarżać. Dostałam sówkę od jakiegoś -MarkaW- Po chwili na farmę zaczęły spływać lawinowo prezenty. Estrada, John Cytryna, czerwone zagrody, itd. Szok Dosyć, że wysłał wszystko bezinteresownie, to jeszcze nic nie chciał w zamian. Kolejny szok Wariat - pomyślałam I tak poznałam mojego sąsiada, a teraz to już nie tylko sąsiad z farmy

____________________________________________________________________________________________________________

Wszystkim Farmerkom i Farmerom
życzę
hucznej i szampańskiej imprezy sylwestrowej
oraz wiele szczęścia, miłości, zdrowia, sukcesów i pomyślności
w Nowym 2017 Roku. ​

​

 

Przeczytałam jednym tchem Twoją opowieść jak to Cię oskubano i doznałam deja vu I ja się dałam paskudnie oskubać a rękaw Doktora mi służył za chusteczkę do nosa
Moja fabryka hitów poszłaaaaaa w kosmos.Zachciało mi się brzoskwini XXL ( Rafał miał 2 ) oddałam łosie na płycie i nic w zamian
Nawet pożalić się na forum nie mogłam,bo jeszcze dobrze nie skończyłam pisania jak wylądowałam na wyspach. [usuwam] Poczułam wtedy straszny żal i niesprawiedliwość
Doktorek zasypał mnie wtedy balonami MŚ,miłością pod jemiołą (bez skojarzeń proszę ) ulepszeniami czeremchy i wiele wiele innych ten to miał gest
Pamiętam,że coś tam w zamian wysłałam,ale to pikuś w porównaniu z tym co dostałam
Wtedy jeszcze koczowałam w Nałogach i dziewczyny nakryły sprawcę Renia ,Marlena oraz obecna Smod Atena a wtedy jeszcze nasza Ewa pięknie sprawczynię rozpracowały i podały na tacy
Łośków nie odzyskałam,ale w zamian dostałam inny item
Do dnia dzisiejszego nie lubię wymian w wątku,wolę balon oraz znajomych

Część usunęłam, ze względu na dyskusję o nałożonej karze.
BA_Czerwona

 

Dla wszystkich kozetkowiczów , farmerów i farmerek

 

Też zrobiłam prywatne śledztwo. Poczytałam forum i znalazłam jej koleżankę. Do niej wpłynęły moje rzeczy. Dziewczyna wszytko mi odesłała, bo nie chciała na swojej farmie nieuczciwie zdobytych prezentów Chciałam oddać Markowi wszystko to, co mi przysłał, ale nie chciał To było moje pierwsze GT, już nigdy więcej nie dałam się nikomu oszukać. Teraz jestem ostrożniejsza. Jak kogoś nie znam, to pierwsza nie wysyłam. Częściej szukam w balonie, niż na forum. Za stara chyba jestem, bo nie mam już cierpliwości na czytanie tych wszystkich postów

 

Dobry wieczór

czuję się solidnie pogoniona i skarcona, postaram się poprawić choć niczego nie mogę obiecać
Przy okazji również przypomniał mi się pierwszy raz z doktorem
Ponieważ z natury jestem nieśmiała i na forum rzadko się odzywam (choć czasem mi się zdarza) zdziwiła mnie bardzo i zaskoczyła wiadomość od naszego doktora (który jeszcze nie był znany jako doktor) z pytaniem czego potrzebuje. Dla mnie nicki takie jak blazers, est-orka, -norbijas-, -MarekW-, gretag, Sekme, Zgredzi, MRT_Greg, Kami, inkasent i jeszcze sporo, sporo innych to były (i nadal trochę są) legendy tego i poprzedniego forum i gdzie mi tam do nich (wstyd się odezwać nawet), więc tym bardziej poczułam się zaszczycona i speszona równocześnie
Gdy grzecznie uznałam, że niczego właściwie nie potrzebuję, dostałam prezent, który rozłożył mnie na łopatki, i do dziś rechoce jak sobie o nim przypomnę. Mimo tego, że rzadko się udzielam i pewnie sporo osób słabo mnie kojarzy (albo wcale) przy okazji każdego G&T doktor o mnie pamiętał i zawsze prezent przysyłał, a podczas ostatniej edycji przeszedł sam siebie i różowa tokarnia stoi u mnie na wyspie Zresztą wielu kozetkowiczów mnie mile zaskoczyło i jak tu Was nie kochać bando B. z doktorem na czele

A teraz po tym przydługim i męczącym wstępie
chciałabym doktorowi,wszystkim pacjentom, bywalcom, podglądaczom zza krzaków i tym którym się wydaje, że nie potrzebują terapii złożyć serdeczne życzenia.
Niech w Nowym Roku świat będzie dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.

A na koniec starego roku szampańskiej zabawy, doborowego towarzystwa i mile spędzonych chwil.

no i zapomniałabym
gratulacje 200