blazers

Też wczoraj doklepałam, ale niedużo. Głownie klapałam po to by mieć wszystkie zwierzaki.

 

Bry

Benia podziwiam , przypominam, że kończy się Pełnia .

Event hodowlany pyknę jutro, myślę, że szybko pójdzie. Nad drugim się zastanawiam, może kozisława tylko aby 4 itemy drapnąć na GT.

 

a myślałem że moje 500 tys. zwierza to sporo na dożynki, a tu widzę że jak kropla w morzu...

 

Dzięki O widzisz, bakłażana już posiałam bo potem znając życie, zapomnę Hodowlany też jutro pyknę, powinno się szybciorem zrobić Ewent zrobię cały ale chyba zielsko ciut podgonię bo na całość dużo chcą

Przy klepaniu nowe zwierzaki ładnie się mnożą Kiedyś muszę tak mrocznych doklepać

 

Pewnie starczy. No chyba, że firma która ma tę grę wpadnie na pomysł "rankingu na 100 graczy z żoną prezesa jako główna nagrodą".
Jeśli będzie tak jak zwykle...To no coż, miejsc jest tyle co chętnych(i minimalnie zainteresowanych eventem), a wielu załapie się kilkukrotnie nawet
Benia słabo, jakby tam jeszcze jedyneczka z przodu była, to bym doceniła. A tak to pfff...

Cześć Aguś ))

A tak przy okazji. Obleciałam forum z grubsza wszerz.
Gra chodzi podobno średnio. Loguje się raz, zbieram kuponem to nie wiem.
To znaczy... wiem to co zawsze - coś nie gra i nie są to ciasteczka
Ale dlaczego nie widzę jakiegoś soczystego pocisku hlnrysa?
Ryszardzie - lubię twoje pociski (tak w 70% - jeśli o precyzje chodzi).
To forum, jest jakieś takie "sztywne" bez tego. W stylu "wszyscy wiedzą nikt nie pisze".
W sumie to się nie dziwię.
Eh, nie ma co czytać.
Trawnik pomalowany
Pa :***************

 

Bry

​

za 20 parę lat, jak dobrze pójdzie...

Hodowlany pyknięty, badyl rozsiany

 

Bry

Jak ja mam nie robić eventa jak sobie idę zakręcić kołem a ono daje 2x 100% i 1x +1, toż to skandal na całe Forum. Muszę wykorzystac bo ..bo się zmarnuje a jeszcze jest +1 na 3h, no mus

Hodowlany już zapomniałam, manaty wystawione

 

Koło Cię tak delikatnie po prostu zachęciło i pomogło zdecydować Super sypnęło, faktycznie żal zmarnować, nie masz wyjścia

 

Benia no robię ale tylko na Dzikiej i w sumie powinnam dzisiaj skończyć, jeszcze 100% w złoty i będzie po evencie.

Ewa Grateczki , pięknie idziesz do przodu

 

Skromna jak zawsze
Oj tak skromna. Wiem, wiem - z przodu i z tyłu musi być obstawa, a i po co... przesadzać.
Chociaż to gra farmerska w sumie
Ja nie mam problemów z niepotrzebnymi bonusami - bo ich nie szukam gdy potrzebne nie są
Eventu nie robię. Ładny tam item jeden widziałam, ale wiadomo -jeden i tak zniknie, a szukać na gt nie mam zamiaru, zresztą... nie mam za co nawet ich szukać.
Sprawdziłam, co to było kozisław podstawowy.
Z ulepszeniami tylko brzydnie...
Hodowlany zrobić - zrobię. Dobrze, ze są podstawy, bo żadnej nie miałam.
A tak przy okazji... też się polansuję.
Naszło mnie wczoraj w nocy, na robienie gołąbków i po raz pierwszy ich nie przypaliłam - ani trochę, nawet jednego spodniego listka.
To dopiero osiągnięcie

 

Gołąbki jarskie czy takie z mięskiem.
Ja dziś robiłam jarskie.

 

No to hej bo ciągle nie bry

Ja pomału składam broń i wywieszam flagę

Myślę ze nie tylko 2

A no hej

Gratki

Ale mi smaka narobiłaś

 

Z takimi przyspieszaczami na pewno się uda dzisiaj skończyć

Aguś nie tylko Tobie smaka dziewczyny narobiły, ale mi też, gołąbki są mniam, nie ważne czy jarskie czy z mięskiem

flagę niech on szybko wywiesza taką białą i da Ci odsapnąć ech

zobaczy się

 

Chyba trzeba pomyśleć w weekend o nich Trochę roboty jest ale chyba siła sie znajdzie

On te flagi wywiesza co jakiś czas ale to dla ściemy aby uśpić czujność i myśleć ze sie poddał a po jakimś czasie znowu je chowa

Oj z takim zapasem raczej długo możesz być spokojna Ja w tym roku zobacze jak bedzie niby zapas został z tamtego bo w tym przy ostatnich przerwach to marnie to wygląda ale właśnie co do zapasu to w tamtym masę osób pewnie tylko jakiś procent z tego co mieli oddali bo bądźmy szczerzy nie były zbyt wielkie granice to zapasy zostały w tym doszły tak wiec w tym roku może być wielkie bum i możemy sie zdziwić, skok może być ogromny i nagle zapas może okazać sie marny do potrzeb

 

W tamtych faktycznie zapasów mało poszło. Tylko szarłat ruszyłam i to nie cały, reszta została. Zobaczymy co wymyślą teraz. Jeśli będzie top 1000 to nie będzie tak źle, ale nigdy nie wiadomo co im do głowy strzeli.

Zrób ładny zapasik , w weekend podjesz a resztę zachomikujesz na potem jak Cię najdzie

 

No może być różnie nawet właśnie po to aby zachęcić nas do wrzutów i walki

Pomyśle jak bedzie siła bo ostatnio bardziej senność niż siła

 

Z mięskiem. W sumie prawie3/4 to było miesko (ale jak tłuszcz uciekł z niego, to takie w sam raz) - i pół na pół kasza i ryż. Z poduszoną cebulką z pieczarkami.
I sos pomidorowy do polania - chociaż ja wolę bez.
Klasyk. Jarskich nigdy nie jadłam.


Co do dożynek, to mam wrażenie, że będzie nawet mniej niż w zeszłym roku - tyle, że ciaśniej, bo każdy będzie wrzucał "byle by się zmieścić w przedziale", a jeśli będzie za wysoko, to nie wrzuci wcale...
Nawet jeśli ma pełną stodołę. Bo sobie zostawi na lepsze nagrody czy coś.
Jak przegląda się wątek eventowy, to widać, że "po byle co" nikt się schylać nie będzie.
A łatwość(relatywna) z jaką można zdobyć zapasy sprawia, że nie ma specjalnych emocji... tylko z powodu cyferek i rankingu, nawet wśród tej garstki, która tu wciąż aktywnie gra.
Ja mam zamiar korzystać z zapasów sprzed 2lat już.
Może jak będzie mi się chciało, to na krecikach/slotach i kilkuset wejściówkach (chyba mi serce pęknie, że je ruszę) zrobię wszystkie koty (ok 20k paszy) i trochę wrzosówek (pewnie też paszy użyję coś ok. 20k) czysto pod handel. Tak z godzinka i z głowy.
Niestety znowu nie załapię się na utylizator... i pozostanie mi liczyć na kijki pogo w nagrodach

 

odpoczywaj dużo i oby gołąbki się udały

Po BP można się wszystkiego spodziewać, to bym się wcale nie zdziwiła jakby wyskoczyli z czymś nowym lub dziwnym, ale wolałabym żeby nie grzebali w dożynkach. Niedługo się okaże

 

Bry
Pnącze zdobyte. Ewent uważam za zakończony.

 

Bry

u mnie pnącze też zdobyte i odpalone dzisiaj rano .

Itemy zebrałam komplet 30h i 20h będą na GT

Gołąbki uwielbiam, mam jeszcze zamrożone bo przecież niedawno robiłam