blazers

Bry

Ale, że jak Mistrz mówić mam? Zatem niech niedziela dobra będzie Wam
​

Kiedyś kupowałam więcej a teraz z sezonu i eventów zbierają się. Ale jak czasem najdzie to się człowiek nie powstrzyma

 

witam kozetkowiczów

niestety ale z TS wylazło to co wylazło i z nowości mam tylko po 1 sztuce ,masakra,za to wyleciało na farmie 17 klonów cukrowych xxl,5 franklina to też chyba jedna z nowości wczesniejszych ale z klonami to przesadzili.

Dzisiaj jest u nas pieknie i słonko,Kris z kumplem byli na spacerku dłuzszym.Taka pogoda niech już zostanie i trzymajcie kciuki aby taka była od 3.06.-9.06. bede z Krisem i Ramzesikiem moczyć nóżki w Bałtyku ,stopki można chyba zamoczyć .Ciekawa jestem jak bardzo sie zmienił Władek

 

Ech to kiepsko się tym razem ts sprawiły u mnie na farmie dodatkowo parka sosen xxl i parka klonów /nie cukrowych/ chociaż tych też wysyp /mogli by je zdjąć z ts no litości / O tak słoneczko piekne 2 godziny dzisiaj łaziłam po mieście chyba wszystkie lodziarnie dookoła odwiedziłam Niech tak zostanie jak najdłużej Trzymam kciuki, żeby na Wasz wypad pięknie grzało Pozdrów Władka Zdarzyło mi się dawno temu go odwiedzić, miło wspominam

 

Express to już nie to co było kiedyś....
wysyp klonów i ostrokrzewów !!!! - farma cofa się do początków
na 40 tajemniczych wyspowych ani jednej jakarandy XXL
raptem 8 drzewek "konkretnych" - dobre i to
tak mniej więcej 1/5 zasobów xl-ek po 520 zeszła - resztę trzymam, ale właściwie nie wiem po co

o piccolo nawet nie wspomnę, bo lepiej zapomnieć

 

Ale piękny dzień dzisiaj Co do eventu wyspowego- raczej nie skończę ale nie żebym miała potrzebę ukończenia.I tak naście piccolaków w pasku

 

Bry

A Lśnienia to jeszcze ani razu całego nie obejrzałam, może dzisiaj
​

ja jeszcze nie wystawiłam, ech nie nastawiam się na cuda, ostatnio pendolino kiepskie, nic nowego a xxl tych fajniejszych jak na lekarstwo. Czy oni muszą pchać te klony xxl wszędzie? Na kole, w ts, pociągu wszędzie klon cukrowy xxl Ja zostawiłam też trochę xl na Alpy, może tam bardziej się przydadzą. Po takim czasie mogli by dać coś konkretniejszego w tym pociągu

Cudnie jest Wygrzałam się na słoneczku i łyknęłam witaminy D Tak e sam raz jest nie za gorąco a przyjemnie Wyspowy jeszcze cisnę, ale bez kilku rzutów z Zośką nie było by szans, może się uda na styk.

 

Smutne wieści Żegnaj.

 

Bry

​

Smutne, oj smutne. Będzie brakować królowej rock'a, ale muzyka pozostanie już na zawsze. I nie tylko muzyka, jakoś ze wszystkich Mad Max pod kopułą gromu najbardziej mi utkwił w pamięci.

 

A bry czy nie bry?

Aj no bo wcześniej trochę w krzakach siedziała a że ciepło się zrobiło to i tam przysnęła. Coś tam trochę czasem nawet w tym polu porobiła a nawet na targ coś poniosła ale to też tak różnie bywało.
Raz jest chęć a zaraz coś godzies się psuję i zawiesza i chęć przechodzi.

_----------------------_-------
No dobra wszystko wszystkim ale czemu tu tak cicho?

 

Kochana. Ja tu rzadko bywam ale Ty to już przesadziłaś

 

Aj tam tak tyci, tyci no odrobinę czasu mnie tylko nie było. No o krzaki się zaczepiłam i nie szło się wydostać .
No moja wina że tak sobie w nich siedziałam i siedziałam to tak się rozrosły że później nijak było się wydostać.

 

Nie przejmuj się. Przewodnicząca też nie za często tu bywa

 

No właśnie widziałam że jakieś przestoje były i pająki już zaczęły się wprowadzać

 

Bry

​

No wiedziałam, że cię w końcu najdzie Cieszę się że wpadłaś, bo już ociupinke tęskniłam Latem w krzakach tez za długo nie wolno, bo mrówki oblezą czy inne komary utną tu i ówdzie Ja przysnęłam na fotelu wczoraj i się obudziłam tak 24.30 i tylko sie na łóżko przeniosłam

Przewodnicząca jak jej nie ma to i tak okiem łypie i czuwa

no właśnie w sama porę z kitku jesteś, przeleci i żaden pająk nawet jednego oka nie wychyli


Na razie sieję, gierki pewnie w weekend

 

Dzień dobry. Ciepło nawet bardzo ale coś wisi w powietrzu

 

witam kozetkowiczów

u mnie też cieplutko,byłam umyć autko bo całe w kurzu było .
Event stoi,nie ruszam go za to w Alpach robię odznaki ,juz mam 6 I i II stopnia i 5 III.,za chwilę przestanę tam zbierać owoce i bede bezrobotna .

Aga nie znikaj na tak długo

 

odpuściłem event konkretnie -
to sianie rośliny eventowej to jakieś maniakalne natręctwo
symbolicznie kupię drzewka - tanio
itemy słabe
pnącze nijakie
z piccolo już wyleczony - czekam na Piccolo 2

 

Bry

Mamusie Najlepszego I dzisiaj leżenie do góry brzuchem a wszystko robią pociechy
​

A ciepełko całkiem całkiem, duchota nawet. Aż kolega się na placu rozbierał... niestety tylko ze swetra a koszula została.

a to mogę Ci moje oddać , 16 poziom nadal, pracy dużo zbieraj zapasy, na pewno się przydadzą

o na piccolo 2 takie z samym florkowym i opryskiwaczami to czekam bardzo, bardzo Ciekawe ile by florków albo ton zielska kosztowało jakby dali
Coś tam sieję, ale pilnowania zmieszczenie się w czasie będę tylko przy piccolo no ewentualnie jajecznym i mleczodrzewie Nie przepadam za tym eventem

 

U mnie w Alpach poziom 18- wszystko co mogę mam ulepszone, sadzę ,ścinam ,zbieram owoce,robię odznaki ,mielę na APD ...ityle

 

Bry

Aj tam jak będą wyłaziły i próbowały kąsać to też mam zęby i będą oddawała No i mam prywatną ochronę to takie małe szkodniki

No kilka zostało pożarte przez kotki

Ale to było kruciutko