blazers

ten stalowy szczur, to ciekawy typ Nie miałam okazji w książkowe grać, ale obserwowałam jak w "Stranger Things" chłopaki grali namiętnie w chyba taka jedną

rozsiałam z poślizgiem, ale rośnie. Teraz tym sznureczkiem przywiązać i będzie git. Te cudowne skrzyneczki przed oczyma migają, a niech idą w sina dal...

 

Ryś mnie wystraszył, że jutro będzie ciężko z bonusami, to poleciałam na koło. Najpierw pokrzyczałam, potem naoliwiłam jeszcze póżniej cierpliwie do niego gadałam. No i dało 100%. Łaskawca. Teraz rękawy wypada zakasać

 

Podglądam na DE "zachwyty" nad Gwiezdnymi Wrotami.
Na razie jeden farmer się pochwalił.
Za skrzynię z "Powrotu do przeszłości" dostał nieumarłego.

 

no i pięknie, gratki No fakt, nowy item, kumulacja o bonusy będzie ciężko. Dobrze, ze się udało dziś

no wow super promocyjna cena, na florkowe i tak raczej szans nie ma. Przegięli z kasą

Ja sobie siedziałem na parkingu i czekałem na tatę w aucie i słyszę na obwodnicy:
A: Adaś jak będzie miejsce to zejdźcie na margines i was mine.
B: No dawaj masz czysto
(gość wymija......)
A: Mijam cie i chyba ci się koło w naczepie nie kręci.
(cisza na zastanowienie....)
B: Co ty gadasz??
A: No poważnie mowie.
B: Przecież bym czuł że coś nie tak idzie!!!!
A: No przecież nie kłamię.
B: No to czekaj stajemy zobaczyć.
A: Już wiem które kolo!!
B: Które??
A: Zapasowe!!!!!

 

Bry

Kitku na pomoc wezwiemy

NIema co kalkulować, dali to sie robi

Spoko, nie pozwolimy sie zgubić

 

I dlatego też przysiadłam na tej leżance

 

NO i teraz jesteś uziemiona, nigdzie nie wypuścimy A dłuższe zniknięcie grozi wysłaniem kitku na poszukiwania

 

kitku jak się dobierze do tego kłębka, to migusiem będziemy przy wyjściu Szybciorem go zwinie z powrotem

i prawidłowo, z leżanką jest się bardziej widocznym No i przysiąść można, jak się człowiek zmęczy w tym labiryncie

ekipę poszukiwawczą mamy pierwsza klasa, tak, że znajdziemy nawet na końcu świata

 

Taaa albo szczepy tylko zostawi

Oj tak i to bez dwóch zdań

 

wtedy do wyjścia trzeba będzie iść ciut dłużej Ale może on ma chytry plan


Mężczyzna postanowił pozbyć się kota. Zapakował go w koszyk i wytargał do innej dzielnicy. Zadowolony, że pozbył się problemu, wraca do domu - kot już tam jest.
Niezrażony, na drugi dzień wywozi kota za miasto i szybciutko leci do domu. W domu zastaje kota. Myśli sobie: "Uparta zaraza".
Nazajutrz wywozi kota krętymi drogami 100 kilometrów od miasta. Po niedługim czasie dzwoni do domu:
- Jest kot? - pyta żony.
- Jest.
- To dawaj go do telefonu, bo nie wiem jak do domu wrócić...



Badyl posiany, jutro pomyślę, co z nim zrobić

no ba

 

Przygotowałaś na SP pod koło?

 

dokładnie I tak miałam obsuwę, to bym do zbioru zwykłego nie doczekała. Coś rano spróbuję pokręcić i zobaczymy. Potem z itemami to tyle będę bonus widziała

 

Bedziemy składać sznureczki?

Kicia zawsze trafi a gość niech sobie sam radzi

 

Masz robale na GG.

 

no a wiesz jakie cuda przy tym składaniu mogą wyjść? O np



albo czpeczka i szalik, zima pomału idzie

​

Dzięki przypomną się stare czasy

 

O jakie fajnie, no chyba warto sie poświęcić

 

Miłej zabawy.

Co za podobieństwo!!

 

wypisz, wymaluj

będzie mega miła

Cudeńka zanim wyjdziemy z labiryntu, to kila się zrobi

 

Pierwowzorem do tej czapeczki raczej był ten pan:

Jeden taki wielki przedwieczny znany jako Cthulhu (nazwa własna).

 

Jak to czytać?
[ciach]?



Wulgaryzm usunięty.
SMOD_Casino