blazers

Też sie wpatrywałam chyba z 10 razy czy oby na pewno widzę to co widzę czy tylko to co bym chciała zobaczyć

 

Ja to myślałam,że już nie będzie możliwości żeby zdobyć florenowce..a tu niespodzianka

 

Mam jednego i jedynego i też myslałam ze juz tak zostanie, nawet sie nie spodziewałam że jednak może sie to zmienić

 

Ja nie mam żadnego. Wiem,że florenów to się dużo nie nazbiera z takich drzew ale chcę mieć .hahah
..mój miecio aż podskakuje z radości

 

No masz racje, zbytnio sie nie uzbiera ale ładnie wygląda jak jest do zbioru no i zawsze tam cos sie ciuła

 

Bry

a jednak się potwierdziło To muzyka /brzęczących florków/ dla moich uszu Flotkowych drzewek mam 5 ale z miłą chęcią przygarnę więcej Kokosów nie ma ale coś tak się uskłada raz na dłuższy czas

wygląda pięknie i lubię na nie patrzeć w OO Trzeba będzie się ostro wziąć do roboty

hmm jak dziś pendolino będzie prowadził żółw spedytor to sadzonki mogą przyjść z opóźnieniem

​

 

Bry

NO to ładnie Ci sie trafiło, gratki. Fakt większa ilość to zawsze ciut więcej i szybciej sie uciuła

A jakby tak cały ogród był w nich

Hmmm no jakoś mi obojętne te pendolino i tak z opóźnieniem wchodze na peron po towar, nie ma nic ciekawego to i motywacji nie ma.

 

dzięki pamiętam, że 4 z sadzonek a 1 na kole wygrałam Ale wtedy było polowanie na te drzewka
Coś tam się uciuła, na ts-a chociaż

no takiego ogrodu by się Sknerus McKwacz nie powstydził Piękie by błyszczało złotem

 

MI sie udało chyba z TS ale wtedy jakoś nie przywiązywałam uwagi to tych drzew choć grałam ale właśnie jakies przerwy miałam i nie bardzo byłó mi po drodze z graniem

oj marzenie, dobrze ze za ie ikt nie kara
--------------------------
ech ale ze mnie guła noooo, zawsze używam słodzika a że mi sie skończył to niestety musiałam uzyć cukru ale co zrobiłam, hmmm no byłam taka zdolna że zamiast posłodzić to posoliłam fuj nie polecam kawy solonej, oj nie

 

oj kawa solona fuj bywa, zwłaszcza jak nie używasz na co dzień cukru do kawy Taa a pamiętam jak z kuzynkami /małe byłyśmy/ na wakacjach mieszkałam chwilę u nich i chciałyśmy ich mamie żart zrobić no i dosypałyśmy soli do jej piwa. Nie za dużo ale byłyśmy pewne że będzie niedobre. A podobno właśnie sól jak się trochę dosypie to lepszy smak wydobywa Na pytanie czy dobre, ciocia powiedziała, że pyszne

o widzisz. I tak się udało trafić, nawet między przerwami

żeby tak jeszcze się mogły spełniać jak za dotknięciem różdżki

 

O widzisz, no w piwie może i tak ale w kawie juz nie No ale az przypomniało mi sie jak dawniej szef chciał sie za cos zemścić na swoim pomocniku i zmniejszał cukier i sól wiedząc ze tan za chwile skorzysta Oj miałam te przyjemność siedzieć w biurze jak ten ochoczo przyszedł napić sie kawy Teraz juz wiem dlaczego dalej pluł niz widział a szefa jak by mógł to by udusił

A no jakoś sie udało

NO widzę ze z tego rozmarzenia aż literki pozjadałam

 

heloł robaczki....

Ekspress na kwarantannie....
ale i tak sypnęło zulubelkami na Baha
i czerwonymi olchami na farmie

nie jest źle


pasek nieco odkurzony....

z nowych drzewek nic nowego

 

No i super, gratki

 

aż tak bezboleśnie??!!




nakręcaj koniunkturę !!!!

- Twoje posty mają moc poradnika....


podstawa i xl - OK
XXL chyba więcej - mało tego jest (ok. 1/3) - amatorzy XXL-ek sypną kwiecistymi


....tylko o czym my tu....
niedźwiedź jeszcze w mateczniku

ale niech Wojski szykuje kwieciste - nigdy nie wiadomo -
może Unity siem omsknie i "puści" baobaby - tak w kwestii zadośćuczynienia - należałoby się®....

Ryś zadaje niewygodne pytania, a Mody muszą się pocić

na przykład
____________
całe łąki w XXL ?!

 

alez pewnie ,ze bezbolesnie
mam te skarby na dwoch farmach...
na bocznej malutki zapasik....

19 podstaw x5 kwiecistych= 95
9 xl x 7 kwiecistych= 63
2 xxl x 10 kwiecistych = 20
czyli w sumie 178....
a gdzie zapasy na glownej...
pomarzyc mozna

 

słodko słona kawa to dopiero niezapomniany smak U mnie w biurze 2 koleżanki w ogóle nie słodzą a kierownik tak troszkę, ale nawet ostatnio kilo soli tam przyniosłam, bo nie było w ogóle. Można by poeksperymentować delikatnie na kierowniku

to n jakieś takie płochliwe i samo zwiało

ładnie, gratki Ja na razie tylko puszczam, jeszcze nie wystawiałam, ale jak sypie to będzie git Nowych trochę kupiłam, ale też jeszcze w pasku siedzą. Może na baha wystawię za chwilkę jak sandały zbiorę

 

hmmm no ciekawe czy by poczuł skoro troszke tylko słodzi Ja sie przyzwyczaiłam do słodzika i jakoś mi lepiej z nim kawa smakuje

O tak dokładnie Nawet nie wiem kiedy one sobie zwiały

 

pewnie do pendolino wskoczyły żeby najlepsze i najpiękniejsze sadzonki przypilnować

ja kawę bardzo rzadko piję ale cukrem zawsze słodzę wszystko. Słodzikiem mama słodziła, a teraz ksylitolem. Podobno jak cukier, ale nie próbowałam

 

No jak tak to niech ich tam wskakuje jak najwięcej

Oj tego cuda też nie próbowałam nigdy

 

Bry

No brata nie mam to nie poświętuję Ale ślimaczo cyrylica to nawet coś tam bym napisała, jakbym z zakamarków pamięci wydobyła
​

Niech przywozi same xxl, zulubelki i leszczyny

wygląda jak cukier, no może ciut mniejsze te kryształki ma, ale jaki smak to muszę trochę podwędzić i spróbować