blazers

tiaaa dzień mi ukradli Poprawione No i dzisiaj to farmaceuci potrzebni bardzo

róbcie, róbcie jak mi braknie będę wiedziała, gdzie uderzać Z kopytkami najlepszy

 

Mówisz ze do weekendu ponownie zatesknisz za bigosem?

 

to ja odpoczywam od GT,neonów brak,rekinów brak,mongongo i woskownica brak

pytanie czy nowy item można przesłać ale ..ale zapomniałam nazwy aby sprawdzić

 

na bank. Mojego szybko ubywa

no właśnie nie wiem, czemu chociaż tych gęsi wron i rekinów ciągle nie chcą dopuścić Na 100% jutro się przekonamy, ale jak tak będzie to lipa

 

No dobra, no to wiesz nie ma problemu jak Twojego tak ubywa to w weekend zapraszał

 

Jak dla mnie to to g&t to totalna lipa. Puszczają je co chwila żeby zarobić na licencjach ale nie dają wiele w zamian.

 

To jest fakt

 

zaklepuje miejscówkę

Dokładnie nawet miesiąca bez już nie potrafią wytrzymać. A odblokowane nic, calutkie 0 O poprawkach jakichkolwiek, typu suwak, czy większa liczba wystawianych ofert nawet nie marzę, bo zajęci przesiadką, ale kompletnie nic nie dają w zamian.

 

Nie ma problemu zapraszam

 

ładny wynik....!!!!

jakie inne źródło?....

u mnie ok. 120k, ale bez maxa....
następnym razem zgram wszystko

130 zasiewów 1 sek. gryki i tak solidne PD
i zaliczka na Dorzynanie....

nie zrobiłem maxa, bo 200% do stodoły było na końcówce, a większość mnożników na pnączu było nieaktywne....

tak BP kontroluje sprawy - kręcisz na PD, a przypałęta się "nieprzewidziane"
200% "do stodoły"


Mruczki fajne, ale muszą stać, więc zabierają cenne miejsce

dobrze, że SN odnawialne


heloł robaczki....

https://board-pl.farmerama.com/threads/zastrzyk-florenów.74185/

warto?

bigos LUBIĘ.....

 

ech niestety, coś za coś Ale warto O tak, odnawialne żródełko SN daje komfort

o blenderki Jak były pierwszy raz, kupiłam dla Miecia no i coś tam sypnęło florków. Kasowo się ciut lepiej opłacają niż kupować w banku, przy 7,99 jest 10 florków więcej Reszta też korzystniejsza

Aga nam zrobi więcej

szykuje się więcej gości

 

od czasów Kanadyjki codziennie składam hołd na ołtarzu Baobabów....

różnica niewielka....

bigos to dzieło sztuki kulinarnej....
taki delikatny w sam raz na popitkę

 

Nie ma problemu, u mnie w domu goście zawsze mile widziane a i bigosu trochę więcej ugotować to nie problem

 

no to ostrze już ząbki na bigosową imprezę


- Jak często bierze pan ten antybiotyk? - pyta lekarz.
- Biorę go nieregularnie, żeby zaskoczyć bakterie - odpowiada pacjent.

Do lekarza zgłasza się starsze małżeństwo. Mąż wchodzi do gabinetu jako pierwszy.
- Jak się pan czuje? - pyta lekarz.
- Doskonale - odpowiada mężczyzna. - A wie pan co, panie doktorze? Jak wczoraj wstałem w nocy, żeby się wysiusiać, światło samo się zapaliło w toalecie, a gdy wychodziłem, samo zgasło.
Lekarz zostawia go na chwilę, by porozmawiać z siedzącą w poczekalni żoną.
- Sądzę, że z pani mężem nie jest dobrze. Powiedział mi, że w nocy wstał do toalety i że światło samo się zapaliło, gdy wszedł, i samo zgasło, gdy wyszedł.
- O nie! Niech pan nie mówi, że znowu nasikał do lodówki!

 

Zerknęłam do dynamicznego- i tyle jeśli chodzi o g&t na chwilę obecną Natomiast sezon będę robiła z cała pewnością.Tam jakieś surykatki do wzięcia i inne stworki

 

Bry
Benia Ty lepiej się zastanowić co obiecujesz bo wiesz weekend juz od jutra, tak wiec możesz się zaczynać pakować

Ja nawet jeszcze do dynamicznego niezagladalam ciekawe ile tym razem będzie nowych i powracających

 

Bry

Najlepszego dla naszych forumowych i nie tylko farmaceutów Dzięki za świeże dostawy tabsów
​

lecę walizkę odkurzać

Ja zerknęłam z dwa razy i też na tym tyle na razie Powracający pewnie niebawem nadciągną

sezon też robię cały, fanty chcę zgarnąć . Odrobiłam trochę strat przez darmozjady i mogę ich karmić


Pacjent w podeszłym wieku zwraca się do farmaceutki: Dzień dobry Pani Magister. Poproszę te tabletki, co moja żona bierze.
Farmaceutka: A która to Pańska żona?
Pacjent: Taka siwa. Jak mi Pani pokaże te tabletki, to poznam.
Farmaceutka: To może być trudne, bo tabletek mamy całkiem sporo. Niech Pan powie, która to Pańska żona, to może mi się coś przypomni.
Pacjent: Nie pamięta Pani? Cóż, ja także miewam czasem kłopoty z pamięcią…

Pacjent: Czy mogę prosić coś na „łupież zmechanizowany” (po dłuższym czasie podałam mu preparat na wszawicę).

Do okienka podchodzi 3-osobowa rodzina. Dziewczynka, na oko 5-letnia, cała w wysypce. Rodzice wykupują receptę. Mama zdenerwowana, tata mruczy pod nosem, że nie wie, na co ta alergia. Zagaduję dziewczynkę czy bardzo swędzi, czy boli. Mówię, że jest dzielna i leki na pewno pomogą. Pytam, jak to się stało, że wygląda jak „muchomorek”.
W tym momencie pada odpowiedź: „Tata dał mi do zjedzenia orzechy, a mi nie wolno!”
Mina taty bezcenna…

 

No wkoncu mogę normalnie funkcjonować

Oj trzymam za słowo
Beniu pomocy, no wiesz ze mnie ostatnio dopada nooo to coś na s no nawet nie wiem jak to sie nazywa ale dopada i przypomnij mi proszę z jakiego ja hostingu korzystałam podczas wrzucania zdjęć

 

lapek wrócił super No nareszcie Aguś postimage

Lista chyba dokładnie taka sama jak poprzednio. Nic nowego nie dopuszczone. Ale pisać co kto potrzebuje

 

Sygnaturę masz na Postimage.