blazers

Ty wiesz,że ja konie lubię wysyłać..Neonowe(itemiki) czy różowe(stajnie) ludziom,którzy przekonali mnie do siebie

 

Opowiem Wam coś. W czasach gdy był czat i byłam w ekipie, też pojawiały się przypadki naciągania graczy. Któregoś razu pojawił się taki łowca okazji. Chcąc ochronić graczy przed przekrętem dopytywałam się o wymianę , proponowałam mu wymiany, aby tylko nie dopuścić żeby ktoś z graczy się z nim umówił.
Dostałam za swoje , gracze tak mi zjechali 4 litery, że odechciało mi się wszystkiego.Podobno chciałam dla siebie umówić najlepsze wymiany.
Tak więc z tą strażą obywatelską to może różnie być

 

wystarczy mi to stwierdzenie w Twoim poscie w zupelnosci

 

To jest problem. Część(duża) farmerów wchodzi na forum tylko w czasie eventów lub g&t(tak wiem,że to też event ale specyficzny) nie czyta postów i nie wie,że intencje takiego gracza są czyste.

 

Też nie zdążyłam

Doktorek i Krzyś w roli ochrony i Sam i Dean O jak oni by z nami poszli to bym na wszystkie inne potencjalne potwory nawet malutkim kącikiem oka nie spojrzała

20 to nie wiem czy mało nie będzie w takim razie ta ścieżka zdrowia się długa zapowiada, kto wie jak wiele potencjalnego zagrożenia trzeba będzie przetestować.

 

Powiem Ci,że chętnie bym zacewnikowała..

 

ma ktos wolne miejsce w sasiadach?caly czas mi jakies niskie poziomy sla zaproszenia i odrzucac musze.ktos mi sie wykruszyl chyba.ide zerknac kto.

 

Ja też , choć w całym życiu cewnika w ręce nie miałam Mogło by to być zatem

potencjalnie problematyczne, no ale... poświęciła bym się

Aniu ja mam jak by co

 

Dobrze,że tylko cewnika. ...
Jakby co powiem co masz robić
Muszę to przytoczyć : Tam gdzie pracuję cewnikowanie jest czynnościa częstą. Ponieważ pracuję na bloku operacyjnym staramy się,żeby przy tej czynności pacjent już spał/był znieczulony. Z wiadomych powodów. Któregoś dnia koleżanka wspólpracowała z młodą pania anestezjolog. Po tzw. wprowadzeniu pacjenta ( ok. 20 -letniego) przyszedł czas na założenie cewnika. Pani doktor ( w okularach) robiła to po raz drugi w życiu..Trochę czasu to trwało. Pani doktor mocno pochylona próbuje załozyć ten cewnik..Koleżanka zniecierpliwiona mówi do niej :"niech się pani pospieszy bo straci pani okulary"

 

a jak oni by sie poswieciliałłłłłłłłłłłaaaaa na sama mysl

 

To instruktaż mam zaklepany

ułaaaaa tralalala. Aż mnie zabolało

 

Jeśli chodzi o konkurs Bernadki to masz 117 gałęzi na pnączu

Cytat usuniętego posta i komentarz usunęłam.
BA_Czerwona

 

Ja tylko na chwilę (wiem, że nie jestem mile widziany, ale nie odpuściłbym sobie takiego konkursu) Bernardka ma 163 pnącza. I zmykam z powrotem w krzaki...

 

jeeesttttt taraditadatada(strone wczesniej)i bylo ciach i pod dywan jak ta krolowa z mojej sygny

 

Do psychiatry przychodzi Iwanow i mówi:
-Panie doktorze,każdej nocy mam koszmary. Śni mi się krasnoludek i...
-Dobra,dobra,znam to.Niech go pan po prostu gdzieś wyśle.
Następny dzień.Drzwi do gabinetu psychiatry otwierają się, wchodzi krasnoludek i mówi:
-Ja od Iwanowa

 

MaDzo, uważaj proszę z tymi kawałami. Jeden z nich usunęłam ze względu na niewłaściwą treść.
Siedzę tak, o wpół do pierwszej i zamiast iść spać to się zastanawiam co Was tak bawi w tych przepychankach pt. "Kto kogo przepędzi z forum". Nie umiecie ze sobą rozmawiać, ignorujcie się. Do tego nie trzeba funkcji na forum. Myślę, że każdy człowiek poradzi sobie z tak prostą czynnością. Przebywanie na forum w takiej atmosferze zdecydowanie nie należy do przyjemnych.

 

Czerwona
ciezko ignorowac kogos, kto z przyslowiowej lodowki wyskakuje. Zeby jeszcze mial cos ciekawego do powiedzenia, to by byla inna inszosc, a tak...
Forum ledwo zipie, atmosfera- kazdy widzi i nie jest to skutek ostatnich postow


Benia, stawiam na 130 galazek na pnaczu.

Przerwe sobie znowu zrobie, bo widze, ze nawet dowcipy nie sa mile widziane, szkoda

Niebry z wiadomych przyczyn.

 

Uuuu a co za konkurs? Co zgadujemy?
Nie wiem co do końca ale niech będzie 155

 

Widzę konkurs więc opuszczam krzaki
Gałązek jest 179

 

Krzyś, zgadujemy ile mam wszystkich gałęzi na pnączu Nagrody xxl-kowe z baśki i przetwory Twój typ poszedł w kajet
Wszystkie typowania zapisane

Dziś dzień taksówkarza co mi przypomniało o serialu "Zmiennicy", który lubiłam oglądać. Jacek i jego zmiennik Kasia vel Marian Koniuszko jeżdżących swoją taksówką:

​

Teraz już takich seriali nie robią

Bry