blazers

Bry

Takich xl, czy żółcielców to się z chęcią można pozbyć za jakiś inny fajny fant Ech zaczynam tęsknić za pociągiem Takim z baobabami i megazagrodami najlepiej Ale itemów to już by mi szkoda było

hmmm bez skarpetek, a co jak ktoś ma wmontowane na stałe w buty


to wtedy.. pójdę boso

mmm to czekam na kuriera Na takie pyszności warto poczekać
​

 

Bry

Przypuszczam ze taki juz nie przyjedzie

A ja polecam wycieczke do Szcz Kurier dostarczy juz zimne a na miejscu pyszne, pachnące i gorące z tak samo pysznym i gorącym barszczykiem

 

no tam mnie jeszcze nie poniosło, nigdy nic nie wiadomo, kiedy i gdzie mnie przywieje, to na pewno na ciepłe paszteciki wpadnę a na razie dobre i kilka na zimno Umm a dziś by się przydało, barszczyk czerwony mam ale jakiem na twardo sie musiałam zadowolić

ech też mi sie tak wydaje , chociaż jak wróciło 5x pd z drzew to miałam cień nadziei

i zajdę na kraniec świata

​

Misja zaliczona, cerber nakarmiony, manty po 1300000 na targu, tylko sprzedawać

 

Ok to ostatnia misja zrobiona, zostało już tylko 300 sztuk SP, więc dobrze, że więcej już nie będzie


Bry


I koniec szkoleń na ten rok. Na tym dzisiejszym się wynudziliśmy, wszyscy chcieli już żeby skończyła i żeby dała ten test

 

O widzisz dzis w sam raz, choć dzis na te kolejkę to nic mnie nie zmusi aby stać, kilka godz stania, masakra, kolejka większa niz w lidlu przed świętami podczas wyprzedaży karpia

hmm no to był wyjątek ale tamto to juz grubsza sprawa

 

No i gdyby nie Benia to bym nie nakarmiła cerbera, bo bym zapomniała o tym i skończyło by się na zrobieniu misji.

 

No niestety, tego pewnie ani malutkiego razu nie puszczą A jak pamiętam to tylko dwa razy pendolino było z baobabami i dwa razy z megazagrodami ech Ale może jeszcze dadzą gdzieś możliwość malutkiego drzewka zdobyć chociaż 1 szt

no impreza była to ludzie wbijali drzwiami i oknami

​

za czym kolejka ta stoi za pasztecikiem

uff, całe szczęście, bo biedaczysko by głodny chodził Ale też tak raz miałam, że pyknęłam misję i myślałam, że po wszystkim, potem dopiero się lampka zapaliła, że trzeba jeszcze nakarmić

 

Albo na G&T by dopuścili Ja mam tylko na stał 2 wystawione xl reszta w pasku to bym mogła sie z kims podzielić

Oj ta oglądałam na fb filmik z godz 18-stej i dalej masakryczna kolejka

Zdjęcie z nie moje tylko z Fb ale realne i z dnia dzisiejszego

 

o to jest jedno z moich marzeń baobaby i itemy wszystkie, no oprócz tych jajek nieszczęsnych jak już no i nakładki żeby te z nakładkami można było Poszalało by się na g&t

wow większa niż na Kasprowy jak ostatnio byłam Widać, że firma i produkt ceniony i klientów masę Musieli się tam nieźle uwijać, żeby napiec dla wszystkich te paszteciki

A w nawiazaniu, że Robert Lewandowski nominowany do nagrody Złotek Piłki

 

Oj tak

Oj tak było przez cały dzień Ludzie po 2 godz czekali. No i wcale nie były to darmowe paszteciki jakby mogło sie wydawać przy takiej kolejce

 

Bry

łupnęło by się komuś znienacka na głowę takim baobabem i od razu by się człowiekowi lżej zrobiło i buzia by się śmiała

jak jakość jest to do ceny już się tak uwagi nie przywiązuje O widzisz, na dobre to jest się w stanie i kilka godzin czekać

no na forum to dnia caps locka nie poświętujemy W sumie już świętowałam, był wciśnięty i za nic mi hasło na farmę nie chciało wskoczyć Nawet przez mgnienie byłam w strachu, ze włości przepadły ​

 

Bry

Wiesz, w tym lokalu są tylko paszteciki z barszczykiem, nie ma nic innego jak w innych np barach, to sam fakt jak tyle lat przy sprzedaży samych pasztecików potrafi sie utrzymac lokal o czymś świadczy. Sama zobacz, czynsz, opłaty, pracownicy itd, w skali miesiąca suma jakaś wychodzi to zaby na to wszystko zarobic tych pasztecików i tego barszczu trzeba mase sprzedać a skoro nie splajtowali 50 lat to znaczy ze jednak te mase w skali miesiąca sprzedają Inaczej jest z lokalami co majom jeszcze inne dania tam sie ratują cenowo czyms droższym a mimo to wiele nie potrafi sie utrzymać nawet połowe tego co ten pasztecik. %0 lat to myślę ze to jest juz rekord i nie tylko utrzymanego lokalu w Szcz ale i na inne miasta też, bo raczej wątpię aby gdzieś nawet w innym mieście jakis bar miał większy staż niż ten pasztecik.

NO na szczęście na co dzień takich kolejek nie ma, fak czasem sie trafi że trzeba troszke poczekać bo muszą sie dopiec jakieś paszteciki bo brakło i jest troche osób ale nie tyle co wczoraj, tak więc na spokojnie po pasztecika moge sobie wyruszyć w każdy inny dzień

Myslałaś ze na wczasy sie załapałaś?

 

przeszło mi przez myśl to było najstraszniejsze kilka sekund w moim życiu

No dokładnie, sam czynsz w dobrze położonym miejscu potrafi być bardzo wysoki, no i te opłaty i pensje dla pracowników, składniki, ciężko jest. A firma sobie świetnie daje radę i na pasztecika będzie można jeszcze długo przychodzić

zerkam na poradnik

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/przebudzenie.70846/

niegłupie te itemy, pnącza to lubię wszystkie Gierki te akurat też mi się podobały. Hmmm przekonali mnie

Jąkała spotyka kolegę. Kolega pyta:
- Jak tam Twoja 6 miesięczna terapia u logopedy? Skończyłeś? Dało Ci to coś...? - Tak, tak - odpowiada dumny jak paw jąkała i nie czekając na zachętę "jedzie z tym koksem":
- W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie... W czasie suszy szosa jest sucha... Drabina z powyłamywanymi szczeblami...
Kolega przeciera oczy ze zdziwienia:
- Chłopie, toż to cud...!!!
Na to jąkała z nadzieją w głosie:
- Myyyślisz sta...sta..stary, że miiiii się to... to kieeedyś przy...przy...przyda!?

Reklama:
Jąkasz się? A może nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci! Pytaj w aptekach o
cyklopentanoperhydrofenaltren!

 

A ja nadal twierdzę,że itemy głupie.
Dzień dobry

 

ja bym w sumie wolała, żeby jakiś dopalacz był na to i przepis w evencie. Bo tak to miejsce zajmuje na polach.

A tu nadchodzi następna aktualizacja i nowa fabryczka:

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/aktualizacja-pełni-księżyca.70861/

i kolejne misje

 

W jednej z misji znów trochę gromnic chcą tak,że tej nie zrobię w całości. W części z gromnicami zrobię tylko srebrną. Cała reszta od ręki

 

Hmm, powiadasz że nie lubisz wczasów?

No jak każdy inny czy by przekonali czy nie to i tak robie

Ja juz nawet na nie nie patrze dokładnie tylko robie bo jest event

 

Wczoraj zbierałem gromnice i się zastanawiałem, czy wyczyścić listę, czy poczekać na poradnik.
Poczekałem i tym sposobem złapię pnącze od ręki.
Ogary 62 w stodole.
Na rano będzie komplet do misji.

 

taa w tej z pnączem 245 - wcale nie tak mało. Ich mam jeszcze zapas jakie 2700, gorzej z resztą, bo chwila jakaś misja, albo pasza, albo coś, ale powinno starczyć

o widzisz, miałeś nosa, żeby poczekać super Chmurkę też od ręki chce zgarnąć, no słabość mam

no tych nie, tak ani nawet odrobinkę Nawet jak by tam hotele mieli 5 gwiazdkowe itd.

i bardzo dobre podejście Też tak mam