blazers

Z doświadczenia Złej Kobiety wynika, że nie wytapia.
Za to odwadnia doskonale i przy odrobinie szczęścia nawet można się załapać na udar cieplny

 

Bry

Ja na pierwszym piętrze w moim mieszkaniu w bloku z blachy czuję się jak w piekarniku. Ale na tłuszcz u mnie nie działa, oponki czy inne dętki są dalej na miejscu Woda tylko ucieka w dużych ilościach A na zewnątrz to nawet się boję nosa wychylić.

Mecz powinno mi się udać obejrzeć, też czekam niecierpliwie

 

Szczęścia? Dziwne masz poczucie szczęścia, Zetka

 

ja sie pytam jaki tłuszcz?kupilas cos tlustego na obiad rozumiem? w piekarniku sie wytopi ladnie i szybciej niz na sloncu

 

Bo to takie koślawe szczęście

 

Dzień dobry wszystkim
Tydzień świra ,dzień wariata/ki/
Niedziela-planowanie przyjęcia imieninowego dla męża.Goscie zaproszeni,fajni ludzie,bedzie moc.Cos nowego podam,błysnę
Poniedzialek-dzień jak dzień
Wtorek-to samo
Środa- runda po sklepach w celu zgromadzenia niezbędnych produktów i jeszcze jedna runda honorowa po WSZYSTKICH sklepach żeby znaleźć makaron w kształcie dużych muszli do których zostanie upchana pyszna sałatka i...nie ma muszliZgrzyt zębami i weryfikacja menu.Jutro zacznę przygotowywać bo jakoś dużo tej roboty.
Środa wieczór-telefon.Dodatkowa praca na kilka godzin.Biorę-dobrze płaca.Z żarciem sobie poradzę w piątek.Dam rade,dopiero na 16 do pracy.
Czwartek-praca,praca,zmęczenie.Powrót do domu.Kawa ,papieros,Farma,forum,kozetka i... spokojnie,tylko spokojnie
Późny wieczór-szafka kuchenna i Zonk...muszle w pudle stoją jak byk a jak bozi nozi na torturach bym przysięgała,ze ich tam wcześniej nie byloZmiana planów-bedzie sałatka w muszlach
Piątek-dam rade,dam rade- tyle razy w myślach powtórzyłam,ze uwierzyłam.Maz pojechał do pracy.Cala chata moja do ...posprzątaniaDelikatnego wprawdzie ale trzeba sprawdzić jakie freski są na desce od sedesu i ile zeskrobanej piank do goleniai ozdabia lustroJest ok i.....pooooooszla do kuchni.
Obierz,pokrój,poszatkuj,pomieszaj,zagotuj,otwórz,odcedź,wypłucz,przypraw,zamieszaj,pomieszaj,przewróć na druga stronę.
Muszle do wody,niech sie gotują.Chwila nieuwagi i ..włazi jedna w druga,lepią sie do siebie.Stoje i pilnuje.Zachciało im sie integracjiUgotowane wyciągam pojedynczo i rozkładam.W 4 są dziury, dwie pęknięte.Trudno.Czas leci jak szalony a ja...dasz rade,dasz rade z lekka nerwowością,Obierz,pokrój, obierz pokrój odcedź,pomieszaj...miska.Gdzie miska? W zlewie ze sterta innych brudasów.Woda i heja mycie naczyń a tam sie smaży trzeba pomieszać.Ręce w ścierkę i patelnia.Jedno gotowe,drugie tez.W co ja sie ubiorę? Szafa,wieszaki ...jest ta co lubię i nawet uprasowanaTrzecie danie się robi...dam rade.Lodówką.Dziwne zawsze taka pojemna skurczyła sie .Przełożyć,przestawić,upchać.Czuje się jak ośmiornica która zapomniała ze wcześniej ktoś jej obciął 6 ramion
Chwila przerwy...siądę z kawka i zapale .Kawa,zapalniczka i...fajki sie skończyłyZmiana obuwia i galop do windy.Nie,schodami będzie szybciej.Dobiegam do sklepu i słyszę ,,how are you?"-,, Świetnie" a w myślach ,,nie chcesz wiedzieć".Bieg do domu,po 2 schodki jest szybciej bo nadziewane mięsem rurki w piekarniku a piekarnik do bani i spala żarcie w mgnieniu oka.Ufffffff,jest ok.
Stół,obrus,jakieś popierdulki...telefon od męża ,,Kochanie i jak? Mysle ,ze za dużo roboty masz z tym wszystkim.Trzeba było zrobić to i to i tez by było dobrze i Ty byś się nie męczyła". Ja:,,no co Ty,daje rade" a w myślach....,,Jaki ty jestes genialny ale dlaczego milczałeś od niedzieli
Faszerowanie.... nie napisali ze to tyle czasu zajmuje.Zerk na zegarek o...tralala!!!!!!!!!
15.45 -bieg do pracy.W miarę mało ludzi.Moze tak będzie do końca? Pól godz później...Ty to Marzenka naiwna jednak jesteś
Przed 19 tel od męża ,,i jak kochanie kończysz już bo my czekamy na Ciebie". Krotka kulturalna odpowiedz / bez tralala bo jednak ma dzisiaj imieniny i kocham Go bardzo/
Galop do domu.Chóralne powitanie,usciski,cmokaski i pędem do sypialni.Sukienka,biżuteria,buty.Lusterko...o w mordę na łbie blond pudelTrudno
I Polska tradycja....karniaczek dla spóźnialskiejO booooozie jak mi dobrze/już nie pamiętam kiedy piłam alko.. tylko woda tabletki,woda-tabletki/.
Och jakie dobre,ah jakie smaczne,mniam,mniam -maz z gośćmi chwalą a ja sie na żarcie patrzeć nie mogę
I drugi drink i bla,bla hihihihi i trzeci i bla,bla i wiotczeje...odpływam.Chwila drzemki
Imieniny bardzo udane,mąż szczęśliwy,goście zadowoleni a ja...padnięta
Przed ,,podaniem płaszczy" w ogólnej szczęśliwości zostało klepiete,ze ...dzisiaj strefa kibica będzie u nas
Podam...to co sami przyniosą.Piwo z puszki lub butelki,chipsy z paczki i ciastka w opakowaniu
Zero mycia bo dziś rano myślałam,ze ...nie dam rady,tralala nie dam.Wczorajsze menu przetestowałam dzisiaj na śniadanie/troszke zostalo/.Dobre
Przepraszam za tak długi post.Mam nadzieje ze doktor zaliczy mi na kolejne dni
POLSKA BIAŁO-CZERWONI

 

Dzień dobry

W sumie coś w tym jest...

Młodszy dawno został pogoniony, bo zbyt często bohatera z siebie strugał i nie mierzył siły na zamiary

Faktycznie. I to od bardzo, bardzo dawna... Tylko się zastanawiam, w jakiej postaci to zrobić. O ile jakieś drobniejsze rzeczy można w nieoficjalnym, to i tak największy sens jest w moim staruszku Excelu, a jego przecież nie pozwolą powiesić. Nie ważne. Na razie i tak trzeba byłoby go uzupełnić o te wszystkie bzdetowe nowości, których już od dawna nie śledzę, posprawdzać, czy dobrze liczy, i takie tam. To, co mi trzeba Excel liczy i działa, jak trzeba, ale dla obcego, to niezłe bagienko jest
Żeby nie było - nie podaję żadnego terminu , bo to i czas i natchnienie potrzebne

Hehehe... W bieżących planach jest remont całego mieszkania, taki z wywaleniem wszystkiego, aż do betonu Na razie staram się o tym nie myśleć

WOW!!!
No to rzeczywiście... Szczerze mówiąc, strefę kibica to bym urządziła u kogoś z gości - żadnego sprzątania, przygotowywania ani nic z tych rzeczy. Po takim tygodniu to tylko siedzieć i pachnieć!


Miłego popołudnia, Kochani! I oczywiście udanego kibicowania!

 

Jedziemy do Marsylii

 

Ach...Warto było prawie zawału dostać..Mamy drużynę. Nareszcie
Kuba

 

Nerwy ze stali są potrzebne

A Kuba to mój MVP

 

Moim zdaniem Fabiański był świetny.Ten gol był nie do obrony

 

Widzę, że maiłaś tydzień z serii: nic specjalnego się nie będzie działo, wszystko mam zaplanowane, to będzie luźny tydzień...

Nie chcę Cię straszyć, ale jeszcze przynajmniej jedną strefę kibica w domu masz do przeżycia

 

Marzenka ja Cię podziwiam Survival (przetrwaj tydzień z życia) w najcięższej postaci a dałaś radę A faktycznie zapowiadało się: spokojnie wszystko pod kontrolą, luzzz Super, że impreza się udała. A teraz jak Zecia pisze, strefa kibica będzie jeszcze jedna co najmniej. Szykuj się

Fabiański był rewelacyjny Kuba i reszta zresztą też. A cały mecz niewiarygodny. Mega emocje. Tylko ta druga żółta kartka dla Pazdana Mam nadzieję, że będzie grał w następnym meczu

 

Ogladam Chorwacja-Portugalia.... Krystyna to wyglada na takiego troche zmeczonego... chyba mial tydzien jak nasza MaDzo..... pelny wrazen, albo co?? hahahaha
Ciesze sie strasznie ze Polska jest w cwiercfinale mam nadzieje, ze nastepny mecz nasi chlopcy zagraja jeszcze lepiej niz dotychczas

 

Dzien dobry wszystkim
Taka tu cisza i spokój...jak u mnie w domu
Strefa kibica...baaaaardzo emocjonalna.Okrzykom,wrzaskom i całemu spektrum tralala końca nie było
Łzy pociekły i ze szczęścia i z emocji
Jak wróciłam z pracy to tylko wisząca flaga Polski świadczyła,ze było jakieś zbiorowe kibicowanie.Mąż stanął na wysokości zadaniaChcialam mu dać ,,lubię to" ale zamiast dostał buziaka
Ten mój imieninowy karniak to była zapowiedz wczorajszych 5 Nikomu niczego nie sugerowałam

 

Bry ugotowane

U mnie przez chwilę prądu nie było, jakimś cudem włączyli (w niedzielę raczej nie naprawiają niczego), lodówka uratowana a raczej zawartość, ufff.
Kupiłam parę TS na wyspę i trafiły się nawet plumeria, słodliwka i flaszowiez xxl i to jedno nowe rollini Achachy, makadamii ani tamarilla na wypasie nie trafiłam ale nie jest źle

 

Wybaczam , zaliczam i tralala .
Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce.

Bry kozetkowe.

 

Nareszcie da się jako tako oddychać, ochłodziło się i nawet wiaterek lekki jest
A właśnie niedawno miałam okazję po raz pierwszy spróbować ślimaka upieczonego w piekarniku z jakimiś zielonymi przyprawami Nie ja robiłam, zostałam poczęstowana
W sumie smak podobny do ostrygi, myślałam, że gorszy będzie

 

A komu na kacu gigancie chce sie cokolwiek
W sumie to opłaca sie trzeźwieć jak w czwartek będzie to samo

 

Nie trzeźwiej. Wtedy kaca nie będziesz miała