blazers

Ta, tylko ciekawe w którym pokoleniu

Trzeba spróbować no i ewentualnie nad innym sposobem pomyśleć

 

hoho i jeszcze hohohohoho Takim kosmicznym. Wtedy pewnie będa już kolonie gwiezdne na innych planetach w odległych galaktykach i potomni będą mieć bliżej

Krzynki niebawem będą jak się z napojami uporamy, to się spróbuje Jeden kufelek zostawię w krzynce za przynęte

 

Tylko trzeba teraz starać sie o zmianę w regulaminie tak aby można było w spadku przepisywać fermę

Ja to bym sie bardziej skłaniała co do kufla takiego ogromnego, bo wiesz kufelek to może nie zachęcić az tak aby sie ujawnił

 

dzień dobry
sorry za zamieszanie..
Ryś odpowiedziałeś na posta, który omyłkowo został wysłany, a chciałam ten cytat wywalić
Teraz go usunęłam....
Dzięki wielkie za tabelke, jest bardzo przydatna

 

Na taki lep się nie dam,
Bo kufelek mam:



I to ten największy.

 

No właśnie przydał by się taki zapis wziąwszy pod uwagę te biliardy pd, ech może kiedyś...

Uuu no widzę że tu trzeba z grubej rury:

Podejrzewałam, że Ryś się łatwo nie da. hmm może to ​

 

hmmm no to już nie mam haka na Ciebie no i pomysłów brak

No na szczęście jeszcze chyba mamy czas

O widzisz nawet nie pomyślałam ze tu trzeba od beczki startować

 

Czasu na szczęście mamy jeszcze sporo /tak myślę i mam nadzieję / Potem będziemy kombinować

Beczkę upchałam do łódki i zobaczymy

 

No to poległem.
Beczki nie mam.

 

Uff złapany Tak sobie myślę, że to płynięcie to potrwa i potrwa może by tak lekko łódkę przerobić na



wtedy takie beczki będziemy sobie sami napełniać

 

Tylko teraz trzeba uważać aby nie było jednego wielkiego plusk, bo wiesz jeszcze bedziemy miały na sumieniu że Rysia spiliśmy

No to wyłaniaj sie z pod tej czapki

No ale jak tak zaczniemy te beczki napełniać i opróżniać i tak w koło to juz zupełnie nigdzie nie dopłyniemy

 

Racja trzeba będzie za ogon trzymać dla bezpieczeństwa, albo jakąś liną przywiązać

to jest niestety taki jeden mały minusik tego Możemy zacząć płynąć zygzakiem, albo w kółko. Z drugiej strony te gwiazdy wtedy może szybciej zobaczymy albo ich sięgniemy Ech ciężki wybór

 

Myślę ze linka bezpieczniejsza, bo ogon jeszcze sie uszkodzi i bedzie problem a linka wiesz nawet jak wypadnie to sie bedzie holowało

hmmm no fakt zobaczyć wtedy można bardzo szybko trzeba nad tym pomyśleć

 

Niedawno wstawiałem, ale dam jeszcze raz.
Jak pływać łódką, to tylko taką:

 

O widzisz. Beczkę się do łódki przywiąże. Linę z Rysiem do beczki i jak coś będzie miał beczkową tratwę i się doholuje bezpiecznie

I gwiazdy murowane Najlepsza łódka

W takiej łódce nie ma na nas mocnych

 

No to zdejmuj czape i sie przesiadamy

Bynajmniej pewność ze jak sie wtuli w te beczkę to jej raczej nie pusci

 

Taa, o to jestem spokojna. Jak się wczepi pazurkami to nie wiem jak go potem odczepimy

 

A niech trzyma my do zawartości i tak sie dostaniemy


Ale chyba procenty zadziałały i było ich na tyle dużo że Ryś pomylił swoją czapkę z kapeluszem no i chyba go mamy

 

Chcecie mnie posadzić na beczce prochu ? (gun powder)
W dodatku jakiegoś wuja Sama ? (uncle Sam)
Nie znam gościa.

 

Ryś no napisy na beczce to dla zmyłki nooo a to nie Ty tam czasem siedzisz?