BA_Czerwona

Sam już nie wiem Ale to byłby chyba światowy rekord

 

Zajrzałam tu, bo lubie śledić Krasnoluda
Niby drobnostka, ale jakąś wiedzę daje, a to mój ulubiony forumowicz

Zakrztusiłam się i na to nie ma emotikonki
Powalająca statystyka
Krasnoludzie! Jesteś posttwórczym miszczem
I nie wiem dlaczego brat bliźniak się tak dziwi
Że co? Że sam tak twórczy nie jest?
Zapewniam, że Forum dałoby sobie z tym radę
Póki Czerwona czuwa, a Atena włóczni z rąk nie wypuszcza
Długiej i kojącej nocki

[ciach]

Niby takie niewinne a jednak filmik zawierał wulgaryzmy, usunęłam i tym razem upominam słownie. Na przyszłość bardzo proszę obejrzyj dokładnie zanim zamieścisz na forum.

SMOD_Atena

 

Jakiej włóczni? już dawno zgubiłam i miał w tym swój udział jeden z bliźniaków pewnie, ale mam zapas innych narzędzi jeszcze



I nie tylko, tak że wiesz

Pozdrawiam i miłego dnia życzę

 

No najwyraźniej muszę.
Przecież to był filmik o maluszkach.
Rodzinny!
Więc rzeczywiście nie wysłuchałam do końca.
Co za czasy! Niczego już nie można przyjąć za pewnik

 

No co za czasy, że wulgaryzmy już tak nam spowszedniały, że ich nie zauważamy...

 

Widzę, że na tapecie modny jest dzisiejszego dnia wyraz agitować
Dlatego uwaga, będę agitować
Czerwona ja Cię bardzo, bardzo proszę zacznij pisać poradniki albo MOD Marion
Bo coś mi się zdaje, że Zgredek już tego nie robi No chyba, że się zakochał i buja się w obłokach, a nie po polach

 

Nigdy nie przestałam pisać poradników, czasem tylko robię ich mniej Nie wiem czy Zgredek się zakochał, ale poradniki też robi

 

to prawda, że spowszedniały, szczególnie w przypadku, hm, młodych niewiast
Ale zauważamy, tylko nie reagujemy, bo niby co mielibyśmy zrobić?
A filmik to mój błąd i pośpiech w oglądaniu
I zawsze pamiętaj, że czasy same nie powstają.
Tworzą je ludzie.
On, ona, ono! Robili tak, nie inaczej!
O zdanie nas nie pytali, raczej!
I karuzela się kręci,
nie zatrzymasz! Więc pędzi!
Do tego dołóż technologię,
pęd za pracą, że o innych nie wspomnę!
I wszystko zmierza w jakimś kierunku!
Sądzisz, że obędzie się bez buntu?
Eh!
To zagram

 

Że też dopiero teraz tu zajrzałem
Ciekawe, na jakiej podstawie takie wnioski?

Zgredek nigdy nie pisał poradników do wielodniowych eventów. Zajmuje się wszelkim drobiazgiem typu minieventy, wyprzedaże, superoferty, promocje itp. Jego domeną są też jednorazowe zmiany typu zwiększenie ilości poziomów, wprowadzenie nowych roślin czy drzew. Przy pojedynczym poradniku ma na ogół mniej pracy niż przy dużym evencie, ale uwzględniając ich ilość, sumarycznie wychodzi podobnie. Jakby jeszcze teraz miał zacząć robić poradniki do dużych eventów, to by musiał porzucić życie prywatne i przestać sypiać

A, i będę kontragitować (przeglądarka podkreśla słowo czerwonym wężykiem, ale się nie zna)
Czerwona! Nie pisz poradników
W zespole FAQ oprócz mnie masz jeszcze Lucy, Marion i Atenę, która czyta wszystkie ogłoszenia i dba o aktualizację tabelek

 

To jak nie mogę pisać poradników to ja sobie pójdę precz...

 

Ziew dybry

Emi, czytaj między wierszami . On w ten sposób próbuje Ci powiedzieć, że marzy o tym, aby móc się wykazać przy tych dużych poradnikach. W końcu to ambitna bestia. Chce się rozwijać i poziomy zdobywać (niektóre już zdobywa ), a nie ciągle zajmować się drobiazgiem .

A co do pójścia, to faktycznie pogoda znowu ładna i na spacer warto (polecam kije). Tylko się zbytnio nie oddalaj, bo to potem nogi bolą, jak się za dużo kilometrów na jeden raz trzaśnie .

 

Wziął bym hulajnogi ze Starówki Ale coś ostatnio prawie każda jest rozładowana - to chyba chwyt marketingowy

 

Możesz ewentualnie pisać ogłoszenia na forum i raporty do Bigpointu

Bo to ma być hulajnoga, a nie hulajsilnik

 

Tadziu, aleś Ty łaskawy. Normalnie chyba masz dziś dzień dobroci, że aż tyle możliwości Emi dajesz

1. Najpierw by trzeba Czerwoną na tą starówkę ściągnąć .
2. Hulajnogi zazwyczaj nierównomiernie obciążają stawy. Mało kto potrafi tak równo, na każdą nóżkę. Większość ma jedną nóżkę bardziej i ta potem bardziej boli . Chcesz nam BA uszkodzić?
3. "Hulajsilniki" to dla leniwych. Poza tym jak rozładowane to raczej antyreklama, a nie chwyt. No chyba, że chwyt poniżej pasa

 

Ewentualnie... Na szczęście to ja Tobie mogę wydawać polecenia i zakazy, a nie odwrotnie

Nie wiem jak z hulajnogą, ale są podobno sposoby, żeby na drugą nóżkę była równowaga...

 

Na szczęście. Bo gdybym ja miał takich podwładnych, to bym długo nie wytrzymał

 

Masz na myśli drugą zgrzewkę... coli zero?

Tadziu, a jak Ty w takim razie wytrzymujesz sam ze sobą?

 

Nie wytrzymuje, wtedy przychodzi mi zrzędzić

Nie pijam coli, ale skoro twierdzisz, że działa...

 

No popatrz, czyli wówczas wspaniałomyślnie dzieli się sobą z Tobą .

A cola to podstawa, bez niej nie da się funkcjonować. Zawsze mówiła, że mnie to najlepiej od razu dożylnie pod jakąś cysternę podłączyć

 

Czasami komar musi trochę pobzyczeć. Inaczej by nie był sobą