panoramaogrodnicza

Właśnie skończyłem czytać "Tańcząc nad przepaścią - moja walka z rakiem", zaraz będzie "Był sobie pies" od nowa zaczęte, potem "Ludzie bezdomni" i na końcu "Jądro ciemności" - po drodze poproszę jeszcze kilka ciekawych pozycji przed sierpniem i końcem lipca


Irminko, wzywam Cię!!! Kręcę kawałek filmu "Był sobie pies" <fabuła fragmentu filmu zostanie umieszczona później>!

 

Doberek,z kleju całkiem fajnie lecą wypadajki mam juz 178

 

Dzień dobry

To prawda. Zanim się eventówka wysieje to szczotki już powinny same się zebrać

 

Ja się chwilowo pożegnam. I czekanie do 15:47... Kleju 2000 około, więc na razie się maksymalnie do dwóch osób przykleję

Ja mam 40 mniej.

EDIT: Wczoraj obejrzałem dokładnie 1 film w kinie

 

Dzień dobry.
Nie doczekałam do pierwszej, za to dzisiaj obudziły mnie koguty i świtkiem jak przystało na porządną farmerkę (chociaż raz) zebrałam, zasiałam i .... zasnęłam.
Ale już na nogach, więc w świeżo wysprzątanym domku można się napić kawy.

Niestety nie widziałam, obejrzę dopiero po wakacjach.

 

Oj ja odpuściłam a tym bardziej ze troszkę kiepskawo sie czułam, wiesz u mnie to jest tak, choć zazwyczaj a nawet prawie zawsze robię całe eventy , to prawie nigdy nie zarywam nocy ani nie zrywam sie o swicie tylko po to aby zebrać zbiory. Tyle czasu juz gram , ze dawno stwierdziłam, że gra jest dla mnie a nie ja dla gry
Oczywiście nie krytykuje osób które zbiory robią z zegarkiem w ręku, wstają po nocach czy o świcie tylko dla zbioru, a nawet podziwiam zawsze takie osoby. Zależy mi zawsze aby skończyć event ale nie przystosowuje siebie do gry, nawet na takie coś nie moge sobie pozwolić , czesto na to nie pozwala mi stan zdrowia, samopoczucie a nawet dany czas. W moim przypadki gdybym miała sie przystosowywać do gry to będąc np w szpitalu, na badaniach czy u lekarza a nawet w pracy a byłyby zbiory to martwiłabym sie zbiorami zamiast wszystkim innym
Gram ładne kilka lat, miałam większe lub mniejsze przerwy w grze z różnych powodów, dlatego też nauczyłam sie nie przystosowywać do gry

 

Hmmm...kawka Jedną już dzisiaj wypiłam, ale pogoda u mnie senna więc chętnie jeszcze jedną wypiję

 

Też nie wstaję w nocy do ewentu, choć czasem jak jest fajna gadka w domku to potrafię posiedzieć do po dwunastej, no i wtedy przy okazji zebrać, ale wczoraj odpadłam dużo wcześniej. Lubię robić ewenty i lubię je skończyć. Zwykle obmyślam jak robić, żeby zrobić, ale spać w nocy i nie rezygnować z realnego życia. Teraz też obmyśliłam zbiór co 8 godzin o 7, 15 i 23, oszczędność nawozu itd. Ale te 100 % wybiło mnie z rytmu.

 

Ja dlatego staram się nie kręcic kołem po 12.

 

NO ja tez czasem siedze do późnych godz, ale to nie przez wzgląd na zbiory , tylko właśnie dlatego , ze sie rozmawia albo i tak nie śpię bo oglądam np jakiś film , tak samo i czasem wstane o świcie ale to dlatego , ze właśnie wstałam coś spać mi nie dało albo musiałam wstać ale nie dla zbiorów , też bywam na fermie i w nocy i o świcie no ale własnie nie dlatego ze zbiory tylko że tak właśnie wyszło z jakiegoś innego powodu. No fakt godz 7, 15 i 23 są normalnymi ale u mnie niestety nie zawsze takie idealne przystosowanie wychodzi a juz szczególnie jeśli chodzi właśnie o godz popołudniowe , praca, lekarz, zakupy, czy inne sprawy często sprawiają ze te zbiory są później

 

To nie było po 12.
Te 100% wisiało od rana i czekało na ewent i o dziwo dało się ukręcić tuż przed pierwszym zbiorem.

Dokładnie też tak mam, ja na dodatek zwykle w nocy wstaje, ale nic mnie nie zmusi, żeby pójść odpalić komputer i zebrać, ale wiem, że jest wiele osób dla których to nie problem. A te godziny wydawały mi się takie idealne, bo akurat koło 7 wstaję, o 15 zawsze jestem w pracy, a o 23 zawsze w domu kończę oglądać szkiełko.

 

No tak tu godziny przypasowały Tobie a nie Ty im ale tak jak pisałam wcześniej mimo wszystko nigdy nie potępiałam i nigdy nie bede osób które wstają czy siedzą dla zbiorów a zawsze podziwiałam i bede podziwiać.

 

Jasne, ważne żeby każdy robił to co lubi i żeby mu sprawiało radość.

 

Doberek !
Dziś dzień pocałunku , więc

 

Dzień dobry

Kawka Chętnie się napiję bo od rana głowa mnie boli i jakaś senna jestem. Coś pogoda mi nie służy

Zdarzyło mi się parę razy wstać w nocy na zbiór, ale raczej tak staram się ustawić farmę żeby w nocy nie wstawać.

Zbierać będę podobnie między 6-7, 15-16, 22-23, muszę mieć trochę zapasu bo nie zawsze uda się wejść punktualnie, pamięć szwankuje

Piękny buziak Przyłączam się

 

I to jest to

Witaj Ewciu i buziaki dla Ciebie też

No tak ja jak zwykle, zbiory zrobione juz dawno , tak mi sie juz nudziło ze poszłam kręcić kołem bo kilka imprezowych sie uzbierało, no to sobie kręce i patrze a tu co? No nic innego jak +100% ze zbiorów Juz któryś raz tak trafiam ze po zbiorach albo późnym wieczorem, dlatego juz przestałam kręcić późno no ale dalej nie przestałam zaraz po zbiorach.

 

Dzieńdoberek
Ani się człowiek nie obejrzał, a już czwartek dzisiaj jest. Wczoraj dobre wiadomości były - co mnie raduje mocno Gratulacje gratulacje.
I Agucha.. bardzo się cieszę i nadal trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli.

A z okazji Dnia Pocałunku urocza piosneczka o buziakach
I znowu będę to nucić przez pół dnia

 

To teraz słonko kręć przed zbiorami i będzie dobrze .

 

Ani ja
źle się czułam i nie czekałam nawet wieczora a poszłam spać
szkoda trochę SN i nawozu który dałam aby przyspieszyć rozsianie eventówki
trudno

Całkiem fajna myśl nie martwić się ''tym wszystkim '' innymi

Słodki buziak Ewa
świętujemy
Dla wszystkich
--------------
Dzień dobry

Szczotek mało eventówki jeszcze mniej
za chwilkę mam zbiór, potem będzie zbiór i potem i nawet jak bym doczekała to zaś w nocy mi wyszło zbiór
nawet nie wiedziałam że tak mnie sprzątanie wciągnie

 

Dziękuje

Ewciu +100% czy nawet 200 trafiłam kilka razy , ale jak zawsze kręciłam przed to jakoś sie nie trafiało a jak po to właśnie często, jakoś tak szczęście mam z tym ale właśnie po zrobionych zbiorach. No ale ważne, ze jest, poszłam trochę sn podrzuciłam i zbiory będa wcześniej

Najlepiej niczym sie nie martwić