W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Edzia przepraszam ale nic Ci madrego nie odpowiem bo mi slow w gebie brakuje.poprostu.poszlam sie wykąpac i myslalam co odpisac zeby w pelni wyrazic wspolczucie i aby sklecic cos pokrzepiajacego.mysle ,ze masz wspaniala rodzine ,ktora najbardziej moze Ci pomoc i wesprzec w takich ciezkich chwilach.silna babka jestes i wiem ,ze sobie poradzisz mimo ,ze jest Ci teraz bardzo ciezko. pozdrawiam Cie .
     
  2. ross2

    ross2 Komandor forum

    Moje kondolencje ,wierz mi czas leczy rany
     
  3. onkapinka

    onkapinka Nadzorca forum

    Edziu...wspolczuje bardzo kochana...przytulam :inlove:. Ta czarna noc dlugo trwa ale mija, potem czlowiek usmiecha sie do milych wspomnien lub uroni lze ).. Mnie jeszcze po prawie 3 i pol roku boli ,ale juz nie tak bardzo jak na poczatku. To prawda , ze czas leczy rany, ale blizny zostaja i czasami pobolewaja.Ot...zycie
     
  4. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Edyto ... przyjmij proszę najgłębsze wyrazy współczucia, oraz gorące życzenie, aby w tych bolesnych chwilach, nie zabrakło Wam siły i wytrwałości, aby przetrzymać ten smutek i żal, który tak gwałtownie wdarł się do Waszych serc. Moje najszczersze kondolencje.

    Aniu ... życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twoim bliskim. Będzie dobrze. Życzę również powodzenia w pracy, a jeżeli nie spełnia oczekiwań i nie daje satysfakcji, to jak najszybszej zmiany na lepszą.
     
  5. *Edyta*

    *Edyta* Generał forum

    witam
    dziekuje wszystkim:*

    Aniu, tez sadzilam, ze jestem silna baba. Teraz mimo ze mam prawie 38 lat , czuje sie jak bezbronne male dziecko.
    Maz i dzieci to moje wsparcie.... no i mam jeszcze mlodsza siostre ale ona to jeszcze gorzej znosi niz ja:(
    Wrocilam tez do pracy..... z czasem ten bol napewno zmaleje, ale poki co to za swieze wszystko jest.

    Zycze wszystkim udanej niedzieli
     
  6. marynia53

    marynia53 Cesarz forum

    Trzymj się, jutro też jest dzień........

    Trochę prywaty, ja już 12 lat przeżywam odejście Syna i w tym roku przyszło mi coś do głowy, że Święta Wielknocne są wcześniej i ja będę wolna od tych myśli..... bo wtedy było Śniadanie Wielkanocne.... Dalej pisać nie będę bo .........
     
  7. *Edyta*

    *Edyta* Generał forum

    Nie potrafie sie z tym pogodzic, nie wierze w to wogole... on wyszedl do pracy i juz nie wrocil... teraz jak bylam w PL to nawet po pogrzebie, wstawalam rano po 6.00 ...bo moze jeszcze wroci.... nie wrocil. Tak bym chciala to wszytko wykrzyczec, ten bol, ten smutek, rozpacz, ale nie ma komu, nie ma gdzie... a nawet gdyby, to i tak mi go nie przywroci:( W koncu mu sie zaczelo w zyciu ukladac po odejsciu mojej matki, zaczal mieszkanie remontowac, spotykal sie dluzszy czas z kims, wyjezdzal sobie na wycieczki , wrocila mu chec do zycia .... i odszedl... za wczesnie.

    Maryniu, ja nie wyobrazam sobie mnie w twojej sytuacji ... nawet nie chce sobie wyobrazic:(
    Przykro mi kochana
     
  8. marynia53

    marynia53 Cesarz forum

    Wiesz, przyjęłam zasadę "uśmiechnij się, jutro będzie lepiej" i ....... jutro będzie lepiej.....
     
  9. *Edyta*

    *Edyta* Generał forum

    Zapewne z czasem tez przyjme te zasade... poki co nie godze sie z ta satyacja, walcze z bolem , cierpieniem i rozpacza. Staram sie to wszystko ukrywac przed moimi dziecmi, male sa i nie bardzo wszystko rozumieja.Nie chce by widzialy jak mama placze i gada sama ze soba.
     
  10. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Tak sobie mysle Edyta ,ze fakt moze nie przy dzieciach ale powinnas sie wyplakac ,wygadac,wykrzyczec .Gdzies te emocje musza uchodzic ....poprostu musza...
     
  11. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    wyrazy współczucia i wiary, że z czasem będzie lepiej....
    myślę, że większość z nas ma podobne bolesne doświadczenia.... wczoraj minęła 6 rocznica mojego brata a za dwa tygodnie minie 7 taty... brat nie wybudził się po operacji a tata w sobotę miał iść w odwiedziny do prawnuka, bo akurat się urodził a w czwartek zator płucny i już go nie zobaczył..... do tej pory jak mam problem to idę "do nich"....pogadać... i to mi pomaga....
    mojej mamie to właśnie prawnuczek pozwolił to przetrwać....jego uśmiech a i świetny pomysł mojej córy, która namówiła babcie do przyjazdów....niby do pomocy, a głównie chodziło o to, żeby wychodziła z domu i nie siedziała stale przy grobie...dziewczyny....postarajcie się żyć mimo wszystko....mnie pomaga myśl, że ani ojciec ani brat nie chcieli by, żebyśmy stale płakały....tym bardziej, że oni zawsze byli pełni radości życia.....

    mnie pomaga wspominanie śmiesznych sytuacji z ich udziałem....
    wspomnienia z czasów kiedy byli z nami....
    ale każdy musi znaleźć swoją własną metodę....
     
  12. *Edyta*

    *Edyta* Generał forum

    Przypuszczam, ze tata by nie chcial zebym teraz tak siedziala i plakala.... on sam byl bardzo radosny. Ale w ciagu ostatnich 2 lat stracilam ukochanego dziadziusia, po roku ukochana babcie i teraz odszedl moj kochany tatus..... za duzo tego wszystkiego jak dla mnie
     
  13. marynia53

    marynia53 Cesarz forum

    wcczoraj byli u nas znajomi bo mąż skończył 60 lat i było "..... jutro będzie lepiej......."

    A zatem uśmiechnij się "tak jak ja do Ciebie i ........ i uśmiechnij się chociaż nie możesz. KONIEC
     
  14. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Edytko tak strasznie mi przykro. Serdecznie Ci współczuję i mocno tulę [​IMG] Kiedyś, pomalutku promyczki słońca zaczną się przedzierać przez tę czarną noc, zobaczysz.
    U mnie była inna sytuacja, bo mój ojciec kiedy miałam 12 lat wyjechał do Francji i ...tyle, słuch po nim zaginął, do dziś nie wiem czy żyje, ale stratę moich dwóch ukochanych dziadków bardzo przeżyłam. Będzie lepiej. Jak Marynia pisze : "jutro będzie lepiej". Musi.

    Bry
     
  15. marynia53

    marynia53 Cesarz forum

    właśnie zadzwoniłam do wczorajszej Kumpeli i usyszałam "daj mi jeszcze pospać"xDxDxD
    Przychylam się do prośby:p
     
  16. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    No wiesz, myszy tupią jeszcze w głowie, kot je usiłuje złapać a Ty dzwonisz nawet nie skoro świt, a w środku nocy:)
    wśród moich znajomych jest zasada do 12 w weekend się nie dzwoni:) można o 23, ale nie o 11 rano, bo można usłyszeć np. mało cenzuralne słowa, albo narazić wieloletnia przyjaźń na próbę xDxD:cry::cry:
    wyjątki istnieją jak np. narty, spacer, albo kawa na barce pod Wawelem z samego rana, jak turystów jeszcze brak, ale są to umówione spotkania xDxD
    a jeszcze taki telefon to znak, że coś się dzieje nie koniecznie złego, ale i nie koniecznie dobrego :)

    Iwona prawda taka, że po 30 latach też zaboli i łezkę człowiek uroni, ale to już inny ból a i często pouśmiecha się człowiek do wspomnień i jest to zdecydowanie częstsze niż płacz. Świadczy to tylko o naszym człowieczeństwie i jakimi ludźmi jesteśmy, a takżę tym, że ludzie którzy odeszli byli a właściwie są nam bliscy całe życie i żyją w nas i tylko od nas zależy czy odejdą w nie pamięć czy całe nasze życie będą z nami i pamięć o nich przekażemy następnym pokoleniom.
     
    Ostatnie edytowanie: 6 marca 2016
  17. bacowa70

    bacowa70 Chodząca legenda forum

    Edytko Kochana
    tulę Cię mocno - Ty wiesz jak bardzo mocno.
    Z każdym dniem niech przybywa Ci chociaż maleńki promyczek rozświetlający ten Twój smutny czas.
     
  18. *Edyta*

    *Edyta* Generał forum

    Ciociu Aniu :inlove:
    Dziekuje...
    Dziekuje , ze przyszlas, gdy zegnalam z moja siostra tate. Dziekuje...
     
  19. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Mam doświadczenie w tym smutnym temacie-boli ciągle ale z rokiem na rok coraz więcej dobrych wspomnień ból przesłania.Ja sobie rozmawiam z Mamą w myślach,opowiadam,co sie wydarzyło,opierdzielam ją,złoszczę się na nią,że mi ojca zostawiła a nie siebie-mało na cmentarz chodzę,bo tam jej nie ma :( To naturalne,że żałaobę przeżyć trzeba,taka kolej losu nas wszystkich czeka-i po nas ktoś w żałobie będzie....
     
  20. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Edytko ja też dołączam się do kondolencji, bardzo współczuje.

    Nie zmuszaj się do uśmiechu, kiedy nie masz ochoty się uśmiechać. Za jakiś czas słońce na pewno rozgoni ciemne chmury i będziesz jeszcze miała niezliczone ilości powodów do uśmiechu, śmiechu i radości :) Ale nic na siłę. W życiu jest czas na radość i czas na łzy i chwile refleksji. Wiadomo, że przy dzieciach trzeba się jakoś trzymać, ale pamiętaj, że nie musisz byś silna i niewzruszona zawsze i wszędzie.

    Pozdrawiam i trzymam kciuki, żeby "jutro" było lepiej.
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.