pietruchin48

Kurcze jakaś masakra dzisiaj jest, farma mi się zacina i z forum też mam problemy.
U mnie tylko tak jest?

Ktoś potrzebuje wspomagaczy na ten ewent? chętnie się podzielę

 

Gratulacje Basiu za jakieś 2 lata i i ja doczłapię do tego poziomu aby do setki !

 

U mnie jak na razie i farma i forum działają dobrze

Nawet nie myślę kiedy dojdę do takiego poziomu

 

Aaaale się dzieje

 

gdzie ona chodzi, pójdę ją postraszyc

 

Wlazłam do planszy ewentowej i stoje jak durna , szczęka mi opadła do podłogi , bo jak tam wejść . Patrze , drzwi , no to dawaj , a tu zonk , roślinka potrzebna , a ona na polach . Kurcze , nawet oknem się nie da wejść , ech , co to za dom

 

do stówy to u mnie gdzies za 5lat tez farma mi sie zacina co chwile muszę odswieżac przy kombajnie kreci mi sie kwiatuszek ale dobrze ze go mam za ser

 

Marzenka!!! Przestań już odkurzać. Już mam plecy wymasowane

 

jeszcze tylko 2 pokoje, wytrzymasz?



Ciekawe czyj to duch?

 

doczłapiesz szybciej niż się wydaje

 

7 pokoików wysprzątałam trochę się zmęczyłam na dziś dość brakło roślinki

 

Dobrej Nocki wszystkim

 

Nasiałam aż się zasapałam. Pomocników przewiduję uruchomić dopiero w czwartek - musowo będzie.
Zmęczyły mnie lekko te duchy. Polazłam w mieście tam gdzie Ewa. A tam pusto. Nie ma planszy eventowej. Na wszelki wypadek kliknęłam, wzmacniając to solidnym kichnięciem i wpadłam wprost w ramiona Lulka Lepusia. Pogonił mnie jak burka, bo taka bidę
z nędzą, to on nie obsługuje. Zapamiętam to sobie.
Przewidujecie nocne dyżury? Coś Wam zostawiam

​

 

chyba tylko na forum
wstawać do siania nie mam zamiaru

 

A kto mówi o wstawaniu? Po prostu nie kładź się spać

 

jak się napatrze na te wszystkie duchy to spac napewno nie będę

 

oj nie kuś

A co będziemy robić w zamian? Możemy przemalować pokoik

 

Hej Wysprzątałam 7 pokoi zmęczyłam się okropnie , chciałam otworzyć wytrychem te kłódki , ale się nie

dało , spinką do włosów też nie , więc dałam sobie spokój i idę spać . Nie mam zamiaru wstawać w nocy , może jestem walnięta, ale nie aż tak . Dobranoc , niech duszki dadzą się wam wyspać . Pa

 

jeszcze nowych zasłon nie kupiłam, a i męża w jakąś delegacje bym musiała wysłać żeby mi nie stękał nad głową

Dobranoc Ewa

a ja jeszcze nic nie posprzątalam, niech te duchy sobie tam latają

 

O, widzisz. I to jest podejście godne prawdziwej farmerki
Niestety ja się już od paru dni za późno chodzę spać i teraz nie dam rady nawet doczekać do zbiorów o 23:40
Dobranoc.