pietruchin48

Jak to? Nie rozumiem?
Pisałaś do PT?

 

nie pisałam dużo farmerów tak ma jakis błąd a ja tak lubie babeczki

 

to może zjedz pierniczka

 

Roślinki zebrałam , wypadajek nie dostałam , nie warto się spieszyć Ja wszystko zjadłam przed 14 , żeby
nie zapomnieć . Ech, szkoda słów . a miało być tak pięknie

 

Nie smutkujcie, będzie dobrze. Jestem pewna,że zdążycie. A myślę, że jakichś przeprosin możemy się spodziewać.

 

Niestety nie . To nasza wina i wszystko w tym temacie .

 

To nie nasza wina, że o 14 nie było roślinek eventowych, a wypadajki nie wypadały.
Nie było też żadnego info. Mnóstwo ludzi też zebrało mroczną.
I tak swoje zbierzecie i tak. Tylko niech dantic odzyska babeczki. Nie wyobrażam sobie życia farmera bez babeczek

Edit
Przeczytałam OO. O nieładnie panie V. BB się spóźnia, a winni my.
Tak jeszcze nas nigdy nie potraktowano.
Powinno być wcześniej OO o opóźnieniu eventu

 

a juz mi pozwolili sie najeść ale co przepadło to przepadło mówi sie trudno nasza wina tak napisali na niemieckim

 

Kurcze , a mi Mama zawsze mówiła - nie spóżniaj się , bądż punktualna , czyżby się myliła ?

 

nie opłaciło nam sie być pracowitym i punktualnym a myślałam ze to dobre cechy człowieka

 

dobra przyznaje sie to moja wina, zawsze zaczynam event z opoźnieniem
dzis chciałam byc punktualna a tu taki zonk
przepraszam bardzo już nigdy nie zaczne o czasie

a tekst
opóźnienie eventu nie jest powodem do rekompensaty, mnie rozbawił
znaczy się to nasza wina ze oni mają popsute zegarki

tylko mi powiedzcie czy prezenty dotarły, bo może też za wczesnie wysłalam

 

No dokładnie! Umawiają się z nami na 14! Oni sie spóźniają bez uprzedzenia. A my winni, że punktualni.

może ktoś źle z niemieckiego przetłumaczył.

 

gdyby tam z boku tego okienka co wyświetla czas eventu nie bylo to mogłaby być moja wina,
odliczanie do końca eventu trwa, a event zaczyna się z opóźnieniem, przecież to jak masło maślane

może kosze mają za słabe wzięcie?

 

Faktycznie. Masz rację! Był od początku. Pamiętam bo mnie zdenerwował ten pasek - przeszkadzał mi

 

dokładnie Marzenko tak jest tez mi sie wydaje ze chodzi tu o kosze, wypadajka do mnie dotarła

 

dobrze ze przynajmniej tu nie ma błędu

 

niech nie piszą ze to nasza wina ,to dlaczego jedni mogli zjeść babeczkę a drudzy nie ? i dlaczego z magicznych jednym powypadały po 2 wypadajki ,a drugim 0 to tez nasza wina ? to oni namącili i tyle ale w prezentach błedu nie było

 

mam wszystkie strachy

 

gratuluje

 

super udało sie gratulki Irminko