Oryginalny klub miłośników dyskusji o dyskusjach (lub ich braku)

ZK wszystko pozwala w kuchni oprócz obiadu

 

Ja tam poczekam na obiektywną i rzeczywistą odpowiedź Pani domu

 

Dobry wieczór
Przepraszam,że się wcinam ,ale buty wypastowałam i przed progiem zdjęłam z obawy żeby nie nabrudzić
Zecia,a oglądasz masterchef junior???
Normalnie padłam jak zobaczyłam co te dzieciaki w kuchni wyprawiają
Tyle,że one farmeramy nie znają

 

Nie oglądam.
Ale chyba zacznę, może czegoś się nauczę

Krasnal, a Ty oglądaj koniecznie i ucz się od najlepszych

 

Dzieci 9-13 lat ,a mnie zaginają przy gotowaniu chociaż myślałam,że wiem o kuchni sporo
Tak Zecia masz rację Krasnal patrz i ucz się od najlepszych ,a mama będzie Cię chwalić po wszystkich odpustach
Tym mamom wczoraj normalnie łzy z dumy po twarzach leciały

 

A co ja robię od 2 tygodni ??

 

Ja jak te dzieci zobaczylam to wywaliłam oczy, bo w ich wieku jedyne co gotowałam to wode na herbate są niesamowici

 

Zdziwiłabyś się, co on potrafi wymyślić... je zamrożone uszka, chowa gorący garnek do lodówki, do tostera wkłada chleb razem z dżemem... Ja lubię swoje mieszkanie, wiesz?

Szanowni - czemu kombajn nie działa na pnącze i chcą tam ode mnie jakiegoś kodu??

 

Bo jestem samoukiem

 

Załatwić Ci dobry zamek szyfrowy i drzwi antywłamaniowe do kuchni?
Bo w zupełności Cię rozumiem.
W sumie tego się spodziewałam...

Krasnal, ale nawet samouk wie, że pewnych rzeczy się nie robi, a jak już się coś zabrudzi - trzeba wyczyścić. Jak się coś zepsuje - trzeba naprawić.

 

Czyszczę, ale od razu mama narzeka, że za długo

 

Okupa! Sayeczko ,daj Młodemu się wykazać,podrzuć jakiś łatwy przepis i naucz kuchennego BHP moje sieroty od kuchni trzymają się z daleka tzn. obiorą ziemniaki albo coś w tym stylu ale już sami nic nie zrobią.
co do tych gotujących dzieci z mchj to faktycznie szczęka opada i nie dziwię się,że rodzice są z nich tak dumni

 

do tego się nadaję, choć robię własnym tempem Co prawda obieraczką, ale jednak

 

To obieraj te ziemniaki, naczynia zmywaj, aż nabierzesz wprawy. Może wtedy mama Cię awansuje na z młodszego na starszego kuchcika.

Sayka, bo kombajn czasem na pnącze się focha.

 

Puk puk jest tu ktoś???
Tak się człek plącze po tym biednym forum,obija się od płota do płota i miejsca znaleźć nie może.Za oknem ziąb brrrrr gdzie ta wiosna??
Trochę w muzycznym posiedziałam trochę poklonowałam,ale szkoda SP i zwierza i tutaj przysiadłam

 

to ja grzecznie przychodzę i mówię dobry wieczór i dziękuje za zaproszenie
kawek wklejać nie będe
i postaram sie być grzeczna ale nie wiem jak to bedzie bo kombajn mi sie dziś skończył, a póki co mam węze anankondy Ani w kieszeni więc paluszki swędzą
to jest mój protest

cze Monia
tu ciepły kącik znalazłyśmy, może więcej osóbek tu trafi, aby pogrzać się przy pzyjaznym ognisku

 

Tez tak myślę w końcu jak sam tytuł wątku wskazuje są to dyskusje a o brakach w temacie też mozna porozmawiać

 

Cześć
Moje anakondy mnie gryzą w palce, jak po portfel sięgam

Nie wiem, co gospodyni na to, ale ognisko rozpaliłam, żeby ludzi przyciągnąc i ciepłą atmosferę zapewnić

 

a no można i to może być dopiero fascynująca dyskusja
pełna dziwnych myśli i skojarzeń

Zetka jak patrzę na to ognisko to aż sie śpiewać chce i serce rośnie, kocham ogniska

wyznanie poczynię, czułam sie jak bezdomna gdy nam wątek zamknęli ale są dobrzy userzy co przygarnęli bezinteresownie innych bezdomnych farmerów, za co bardzo dziękuje

 

Zetka lubię ogniska i śpiewy przy nim
Płonie ognisko i szumią kniejeeeeeeee yhm zachrypłam łyk wilczych by pomógł