Raszple 50+

Witam i pięknej niedzieli życzę Elu , witamy w Raszpelkowie , zaglądaj do nas często Dzięki za duży poczęstunek

 

Witam Raszpelki i nową koleżankę Hesarenk64, możesz zdradzić jak masz na imię . U mnie już obiadek się robi, a za godzinkę uciekam do córci, zrobi mi nowe pazurki. Życzę miłej niedzieli. A już doczytałam, Danusia napisała, Ela, miło mi.

​

 

​

Witam wszystkich serdecznie w niedzielne popołudnie... dziś sobie pospałam... ale przecież mam wolne... miałam zamiar pojechać do lasu lub nad wodę... ale nici z tego... rano co rusz jeszcze wyglądało słoneczko... później zaczęła lecieć mżawka... a teraz pada... i gdzie tu czas na spacer... na relaks... posiedzę chyba z lampką wina przed telewizorem i kominkiem...

jeszcze nie kupiłam żadnej sadzonki... ale coraz więcej się łamię... czy wytrzymam do wieczora jak skończy się TS...

A twe dzieciństwo...


A twe dzieciństwo, mów, gdzie twe dzieciństwo,
bo ja go pragnę.
Tej wody, którą piłaś,
rwanych przez ciebie kwiatów,
zaplatanych warkoczy,
zagubionego śmiechu.
Jak to możliwe, by nie były moje?
Powiedz, bo mi tak smutno.
Piętnaście lat — i twoich tylko, nigdy moich!
Nie kryj swego dzieciństwa.
Proś Boga, niechaj się cofniemy w czasie.
Powróci twe dzieciństwo, pójdziemy się bawić.

autor: Gerardo Diego

tłum. Janusz Strasburger​

Witaj Elu... zerkasz jak tylko masz czas i ochotę... nie ważny wiek... liczy się hart ducha... i wszystkie go mamy...
ale "wkupnego" nam przyniosłaś... wystarczy na tydzień... dziękujemy bardzo... ja już siadłam do stołu... i goszczę się... widzę, że Danusia i Ala też się z Tobą przywitały... nie jest nas może tutaj dużo... ale zawsze ktoś zajrzy... wpadaj i Ty na naszą ławeczkę...

Danuś... może będzie nas jednak więcej... zagląda już Ewa... może i Ela będzie... słonecznej niedzieli życzę...

Alu... Ela ma wypisane swoje imię na sygnaturce...
ja już po obiedzie... teraz leniuchuję... na razie przy laptosiu... miłej niedzieli z córcią...

​

 

Dziś przejmuję dyżur kuchenny - chyba to po tych alchemicznych przepisach.
Na imię mam Elżbieta - jestem zimową rogatą duszą, taką niepokorną i troszkę zakręconą a Wasz kącik to troszkę znam z zerkania z krzaczków. Nie będę zbyt częstym bywalcem. Posłuchałam, poczytałam i zostawiam do pałaszowania. Smacznego.

 

Elu... możesz i zerkać zza krzaczka... ale będzie miło jak nieraz usiądziesz z nami na ławeczce...
ło matko... ale znowu naniosłaś jadła... kiedy my to wszystko wchłoniemy... a w tym wieku prawdopodobnie trzeba dbać o linię... żeby się nie zasapać... ale nie mogę się oprzeć... tak pięknie podałaś... więc dalej podjadam... dzięki...

 

Nie mam szczęścia do sadzonek z nowości ale krecik wyhodował mi dzisiaj same xxl - amherstę, pitombę, niesplik oraz 2 poziomkowce. Na 6 drzewko czekam do wieczorka. Na faremce mam całkiem już niezły sadzik a i w realu też znajdzie się ławeczka gdzie chętnie przysiądę na małe pogaduchy. Mam nadzieję że kiedyś też naumiem się pisać tak fajnie jak i inni oraz wklejać takie super graficzki. A takie jadło to się zaraz spali w trakcie prac polowych

 

Hej Raszpelkowo Krecika to ja zaraz kopnę w miejsce, gdzie krzyż swoją nazwe konczy..ale mam dla Was na G&T jałowca, czarną wierzbe i nektarynkę..oprócz tego klon z 2 x na farmie i pitomba też utytułowana na wyspie, zawsze mogło byc gorzej I też tak jak Mireczka, łamię się, czy nie kupić coś jeszcze..
............................
Ewę już przywitałam, teraz kolej na Elę - witaj serdecznie, na ławeczce jest miejsce dla wszystkich, którzy zechcą tu wpadac, ja mam na imię Teresa, i obecnie emanuję złym humorem, ale to przejściowe..paszcza nadal nie jest OK, parę tygodni - podobno 5 - 6 goi się kość żuchwy, szlaq. Ale wszystko mija, więc i to też przeminie. Trzymajcie się kochane

 

Ło matko ile żarełka, i jak tu się nie zaokrąglać . Ach Mireczko, tak się śpieszyłam, że nie patrzyłam na sygnaturkę Eli, a tam jak byk napisane Elżbieta, a ja się pytam jak masz na imię?. Od córci wróciłam wieczorem po 20 tej. Fajnie się siedziało, aż się nie chciało wychodzić. Tereniu, Aniu, zdróweczka wam życzę. Mam też na prezent podczas G&T czarną wierzbę i tabebuja, a nowości na farmie niet, zostało jeszcze kilka drzewek do zebrania tylko, że to rano zobaczę. Idę z książką do łóżeczka, życzę dobrej, spokojnej nocki i miłych snów.

​

 

Oj ...jałowca nie mam , ale oddam achache/ nie wiem czy dobrze napisałam /
Cos mi si porobio y klawiaturk+ sorrki.

 

Dobry wieczór dziewczęta.

Jejku, ile jedzenia. Muszę chyba lodówkę odwiedzić.
Elżbieto - spotkałam Cię już w Magicznej Chatce. W pierwszej chwili Cię nie poznałam.
Pomogła mi skacząca kozica na Twojej sygnaturce. To chyba Twój znak rozpoznawczy.

Janinko - jaka piękna historia. Z tej opowieści można by nakręcić film, albo serial.
A może pokusisz się i napiszesz książkę.

Mireczko - piękny jest ten wiersz. Autor tak plastycznie opisał ogród, że przez chwilę w nim byłam.
Czułam zapach lilii, słyszałam plusk wody. Widziałam drżące gwiazdy.
Piękne zrobiłaś sygnaturki. Zrobiło się tu wiosennie i radośnie. I tajemniczo.
Czy na Twojej sygnaturce jest Twoja wnuczka?

Tereniu - bardzo Ci współczuję. Trzymam kciuki aby szybko Ci się wygoiło. I żeby już nie bolało.
Zostawiam Ci pocieszkę. Mojego ulubionego wirtualnego kota.

​

Dobranoc. Życzę pięknych snów.

 

Witam deszczowo ale Raszpelkom życzę słoneczka i ciepełka na cały dzień

 

Witam, Danusiu dziękuję za kawkę i ciacho, pyszne.

Aniu dostałam teraz kilka jałowców, tylko nowości niet, przypomnij się na G&T i masz ode mnie jałowiec, jak ktoś jeszcze potrzebuje jałowiec, to piszcie dziewczynki, chętnie oddam w dobre ręce farmera . U mnie straszne wiatrzycho i deszcz. Miłego dzionka życzę.

​

 

Witam Was serdecznie
trochę mnie tu nie było i strasznie się za wami stęskniłam
pochłonął mnie real, proza życia - opieka nad teściową, która na tyle źle się czuje, że nie wychodzi z domu... zakupy, gotowanie, porządki... ale teraz już na swoim, bo pałeczkę przejęła moja synowa...
mam zaległości i na farmie i w domu, ale mam nadzieję, że wszystko to szybko ogarnę...

o i właśnie się dowiedziałam o G&T, tylko jeszcze nie wiem, czego szukam, czym mogłabym się podzielić...

miłego dnia życzę i obiecuję, że już częściej będę tu zaglądać

 

Proszę się przypominać co komu potrzeba i co komu obiecałam Jutro G&T Piszcie

 

dziękuję , Słoneczka.. To właściwie nie boli, ale mam dyskomfort jak diabli, i tyle, boli przy naciśnięciu, a to wystarczy, by mnie nieustannie irytowało.. dosyć o tym.
Jutro G&T, podobnie ja Danusia się zapytowywuję, co komu..byle tylko można było przesyłać, Buziaczki, do potem.. acha dziś krótkie BB i wyprzedaż SP, pewno kupię na zapas, zobaczę, czy mi się chytrus nie włączy, do potem

 

Mogę oddać achachę , nie mam grejfruta , jałowca , nie wspomnę o nowościach. Ze zwierzątek nie mam wydry , oddać mogę pancernika.
Danusiu-będę czekała na obiecany item -posłaniec miłości.
U mnie cały czas pada z różnym natężeniem. Pozdrawiam.
Nie wiem czy będzie można oddać strachy i kwiatki z koła- jeśli tak to mam parę do oddania.

Oj , gapa ze mnie!!!!! Posłańca miłości mam , nawet dwa - nie mam wytwornego kawalera. Danusiu - sorki że wprowadziłam Cię w błąd.

 

To muszę sprawdzić czy mam ten drugi item Zostawiam małe co nie co Przyjemniej będzie kolorować myszki- hihihihihi

 

Szkoda że nie mogę zabrać kredek do kolorowania do pracy.

 

Wydrę mam tylko jedną, strachy i kwiatki też mogę oddać, o ile będzie można, tego nowego drzewka na farmę też nie mam, zapomniałam jak się nazywa. Tyle myszy, ile potrzeba do eventu pokolorowałam, więcej nie robię szkoda mi paszy. Do później.

 

Idę spać... myszki do ewentu pokolorowane, z resztą, tak jak Ala poczekam do piątku, wtedy pewnie będzie to dłuższe BB. Dla potrzebujących mam jałowca i nektarynki, grejfruta i jeszcze inne różnosci, proszę o koncert życzeń Tyle, że sporpo rzeczy jest "nieprzesyłalnych: w tym strachy .. szkoda. Wydry i łabędzia mam po jednej sztuce, reszta zagród co najmniej zdublowana - tak więc nie ma sprawy.. buziaczki kolorowych snow i zdrówka zyczę wszytkim przeziębionym