ankagdw

Albo siądź tyłem na przód

 

No coś tam biegi widać strajkują,coś mną rzuca jak lecę

 

ja jestem tylko piorek szukam i bąbelkow png no i zuje badylek

 

To bardziej wygląda na Twój ogonek, niż na badylek
No, ale ja niedowidzę, więc może być wszystko

 

badylek Zetka bo ma zielony listek w łapkach
kocham tego stworka tak jak moja babe jage z jabluszkiem chyba go troche sluzej ponosze

 

Ja czekam na pierwszy dzień jesieni, żeby mojego pieseczka dumnie zaprezentować
Kolację przyniosłam

 

hehehe fajniusi piesio
Gosia a ty masz tak jak ten kot problemy z koordynacja ruchow na tej miotle?:

 

hahaha
koteł dobry jest

 

Ten kot chyba nasze piwo wypił Uwaga,próbuję wkleić mój duży pliczek ;czarny szczeniaczek.gif no jest i co teraz dalej?

 

Ciezki strasznie
mi sie 10 minut ma otwierac cos ty z tego sygny nie zrobisz..nawet tego otworzyc nie moglam
hahahah zetka jaka kolacja krwawa behehehehehee

 

Łoj szkoda no nic to...mam kicię na razie śliczną

 

Fajnego wieczoru
Ale ten kiciak sprytny podciągnął piwko
Ja przyniosłam cosik na to piwko może i w nauce pomoże . Świeżo wyciskane i z eko uprawy.

Dobrej nocki i kolorowych snów. Elka

 

A dolałaś tam może wódeczki?

 

no dziewczynki,skończyłam sianie marchewki,już na nią patrzeć nie mogę no ale pieniądz nie śmierdzi,przeszło 200 tysi do przodu jestem Sieje teraz eventówkę i zmykam spać-do jutra

 

ja milionik przytulilam i zamierzam jeszcze jeden conajmniej
dobranoc dziewczyny
Zetka no ja sobie inaczej nie wyobrazam tego soku ale wstret mam bo moj stary dzisiaj fuche skonczyl i jak sie raczej nie zdarza po paru glebszych przylazl do domu i glupoty opowiadal uszy wiedly..polozylam spac gamonia hehehe

 

Mój za niedługo wróci z knajpy, gdzie z kumplami mecz ogląda, więc łączę się w bólu z pełnym zrozumieniem

 

o masz to sie dobralysmy
a jutro do pracki trzeba bedzie wstac rano uuuuu a glowka bedzie bolec i "koty beda tupac po dywanach "
jak mi sttrasznie przykro

 

My też jutro do pracy.
Ciekawe, jak głośno rośliny potrafią rosnąć, bo jutro akurat dniówka w ogródku. W końcu nie ma to jak świeże powietrze na otrzeźwienie
Łózko już mu przygotowałam, bo znając życie wejdzie i padnie

 

no tak... nie trzeba było brać większych czy głębszych.... i tyle

rozumiem że "w nauce ma pomóc" to chyba mi?
dziękować

 

moj juz 3 raz a ja: