Magiczna Kocia Chata

kochanienkie ...pnącze już mam wystawione ...brak tylko 10 pomaranczowych i 4 niebieskie bezy..ni i do tego notoryczny brak wypadajek czyli worków do kremu....ale może do rana nazbieram...choc cicho liczę na skromną pomoc sąsiedzką...jest i tak dobrze ,że tyle się mi udało zrobic....
W tym nowym mieszkaniu nie ma tv ani radia ale mam lopka .i książkę daję radę z tą dzwoniącą w uszach ciszą ..niby centrum Poznania a cicho tu jak w grobie!

 

Te co masz też by mi sie przydały ale muszę kolejno...zaczynam od tego czego mam najmniej i będę wymieniać

Ja jeszcze nigdy nie obejrzałam Gwiezdnych Wojen ale pewnie kiedyś to się wydarzy
Jejku...jaki karnawał ? Znowu nic nie wiem co trzeba gromadzić ?

 

Ależ wiem
Też ciekawa jestem karnawałowego eventu, czekam na poradnik może jutro dadzą?
Gwiezdne wojny są na tvn,ale też nie lubię tego gatunku filmów.

Kochana nie wiadomo
W ZZ były jakieś grafiki z Bahamy, więc może coś z wyspowych zwierzaków się przyda? Ale to moje domysły. Sama nic konkretnego nie wiem.

 

No cóż, pożyjemy , zobaczymy
Dobranoc Wam, przenoszę się w czasy faraonów do starożytnego Egiptu....muszę tylko pamiętać o dmuchnięciu świeczek przed snem
Do miłego

 

Do miłego .
Gwiezdnych wojen nie nasz co żałować . Nie przepadam ani za czytaniem ani za oglądaniem czegoś takiego . Ale leci, to od czasu do czasu zerkam i się upewniam, że to nie dla mnie .
Co do karnawału, to wygląda, że może być ściśle związany z Baha, ale to może być zmyłka .

Edycja

Jutro niestety do pracy, więc się już pożegnam życząc dobrej nocy .

 

Dobranoc
Wszystkim spokojnego snu i kolorowych snów

 

Dzień dobry Magiczne dziewczęta

Uff. Przeczytałam zaległości.

Haniu - proszę:

Spoiler: Naiwne pytania - Ryszard Riedel

Kiedy byłem mały, zawsze chciałem dojść
na koniec świata
kiedy byłem mały...
Pytałem gdzie i czy
w ogóle kończy się ten świat

W życiu piękne są tylko chwile
W życiu piękne są tylko chwile
Tak, tak

Kiedy byłem mały,
pytałem "Co to życie,
co to życie, mamo?"
"Widzisz życie to ja i Ty,
ten ptak, to drzewo i kwiat"
odpowiadała mi

W życiu piękne są tylko chwile
W życiu piękne są tylko chwile

Teraz jestem duży
I wiem, że w życiu piękne są tylko chwile
Dlatego czasem warto żyć
Dlatego czasem warto żyć!

Napisał ten tekst Ryszard Riedel.
Słowa są proste. I przez tę prostotę trafiają do serca słuchacza.
Artysta napisał ją w 1987, i mimo, że ma już tyle lat, nie straciła nic ze swej świeżości i szczerości.
Niektórym może wydawać się naiwna, ale to tylko na pierwszy rzut oka.

Nutko - masz cudną sygnaturkę. Nie mogę się na nią napatrzeć.
Dziękuję Ci za wszystkie wyjaśnienia dotyczące czytnika. Najbardziej Ci jestem wdzięczna za opisanie podświetlenia ekranu.
Wydawało mi się, że to nic nie znaczący drobiazg. Teraz już wiem, że lampka musi być.

Onyx - bardzo dobra firma. W moim rankingu czytników jest na drugim miejscu.

Hmm. Wypatroszyć.
Dawno temu pracowałam w drukarni.
Moja firma zakupiła kserokopiarkę. Była to chyba pierwsza kserokopiarka w Polsce.
Była wielkości szafy i kosztowała masę dewiz.
Szefowie zamknęli ją w specjalnym pokoju. I pilnowali jak oka w głowie.
Bali się, że ktoś będzie chciał zobaczyć co ona ma w środku.
Pewnego pięknego ranka szefowa zdziwiła się, że w portierni nie ma klucza do tego pokoju.
Gdy weszła do kserokopiarkowego pomieszczenia, oczom jej ukazał się straszny widok.
Kserokopiarka była wypatroszona.
Cała podłoga była usłana śrubkami i tym wszystkim co taka maszyna ma w środku.
Kobieta mało nie dostała zawału.
Kserokopiarkę rozebrał na części pewien młody człowiek. Był bardzo ciekawy jak ona działa.
Został zwolniony z pracy. Dobrze, że nie dyscyplinarnie.
Do kopiarki przyleciała ekipa. Tydzień trwało zanim maszyna została złożona.
Trochę się dziwiliśmy, że nie skorzystali z pomocy chłopaka.
On mówił, że układał te części w jakimś systemie, pamięta gdzie jaką śrubkę przykręcić i że ją na powrót złoży w całość.
Ale szefostwo było tak wściekłe na niego, że nie chciało z nim rozmawiać.
A swoją drogą, trochę to dziwne - on ją rozebrał w jedną noc, a im złożenie zajęło tydzień.

 

Witaj . Fajnie Cię znowu widzieć .
Dziękuję za komplement, który oczywiście należy się Kami .
Co do czytnika to bardzo się cieszę, że na coś moje wyjaśnienia się przydały .

i tak dobrze, że po złożeniu nie powstały dwie . Mojemu mężowi przy samodzielnych naprawach zdarzały się takie cuda
Miłego dnia życzę Wszystkim

​

 

Witaj....mi tez miło widzieć Ciebie znowu
Ciekawe czy za tym ciekawskim chłopakiem nie kryje się Zgredek a pracodawca zamiast wykorzystać potencjał chłopaka pozbył się takiego zdolniachy

Tobie Nutko też miłego dnia ja zaraz się zbieram i lecę ...pa

 

Mam odkryty cały tort
Została mi tylko 1 wypadajka

Miłego dnia

 

Gratuluję , wiedziałam, że uda się

 

Gratki . Dla chcącego nic trudnego .

 

Dzięki dziewczyny

I miło znów spotkać tu waszunio

Ubawiłam się z tego ciekawskiego chłopaka

 

witam dziewczynki ja event mam na plusie pnącze już mam a wiecie może coś o nowym poradniku do eventu karnawałowego dzisiaj miałam dzień pielęgnacji kociaków przemywałam oczka bo miały bardzo zaspane a jutro planuję wyszczotkować kociaki 4 poszły do adopcji a reszta sobie jeszcze poczeka

 

Każdy producent wsadza do swojego urządzenia garść zbędnych elementów. Ddobry monter potrafi je zidentyfikować

 

Na bank jutro będzie poradnik, tyle wiem.
To szczęśliwy dziś dzień dla Ciebie i kociaków.
Na każdego przyjdzie kolej do adopcji

Zidentyfikować te zbędne i z nich stworzyć coś nowego?

Dość kluczowe słowa używasz w swych sformułowaniach, można by rzec kryminalnychtj wypatroszyć, zidentyfikować.

 

Czyli wychodzi, że nie doceniałam męża .

Mam nadzieję, że jutro będzie ogłoszenie i faq do karnawału . Mam cały czas też nadzieję, że nie okaże się, że trzeba siać tysiące roślinek . Najlepiej lubię eventy z samymi wypdajkami .

 

W eventach z wypadajkami, możesz się wybronić "kasztankiem".
Musiałaś na forum się o tym dowiedzieć,jak zdolnego fachowca masz przy sobie

 

Jasne, nie znam faceta, który przyzna się do niewiedzy

Karola , Nutka...ja teraz nie ucieszę się z żadnego eventu....nie mam czasu ale na Poradnik czekam

 

A on się denerwuje, że za dużo na forum siedzę
Nawet jak nie miałam kasztanka, to z wypadajkami jakoś dawałam radę . Może trzeba było troszkę pomyśleć, ale jak już pisałam wcześniej skóra mi cierpnie na myśl o przestawianiu znowu wszystkiego .

No widzisz, Tobie też by było łatwiej gdyby był wypadajkowy . A może i tak dasz radę .