pietruchin48

No to wszędzie wystaw warsztaty, zagrody,

 

Dokładnie tak zrobiłam Wszędzie stoją .

 

I gitara, będzie dobrze, babcia ci to mówi.

 

Rybka Babcia ma rację - dasz radę...
Ja taktyki nie zmieniłam -z 23 przynęt luksusowych uzyskałam 297 monet
Dopiero teraz załapałam,że źle łowiłam ...
Celowałam w tę najmniejszą z obręczy a powinnam w fioletową .... hihihi
Pomyśleć jakie to łatwe ....koń by się uśmiał

 

Tylko muszę na te przynęty mieć

 

Powoli nie od razu Kraków zbudowano...
Cierpliwości - dobrniesz do celu
Wyczytałam w opiniach,że na zwykłe przynęty łapią marliny
Ja lubię tarzać się w luksusie to z przekory ich trafić nie mogę
Taka jest losowość ....

 

Ja też dopiero dzisiaj załapałam o co chodzi z tym łowieniem......ech człowiek całe życie się uczyć musi.
Jeszcze ślubny mnie dobił Zajmował się dzisiaj małą , poszedł na spacer, pobawił się i taki ekspert się zrobił od dzieci , że ja przy nim to pikuś , ech faceci

 

A jak !
Oni już tak mają ....
Jeden dzień opieki nad wnusią!
A jakie doświadczenie !
Zdolny ten Twój ślubny ...
Powinien częściej Babcia się nią zajmować a będziesz miała więcej czasu dla siebie...
Lepiej było się podzielić tą robotą przy wnuczętach a nie być tak zaborczą.... hihi

 

A kury pióra dają

 

Prędzej jaja ale nie pióra .... hihih A Tobie jak poszło z łowieniem? Złapałaś coś na tę wędkę?Jaka tajemnicza się dzisiaj Irminka zrobiła... Masz już to pnącze ?

 

Nie mogłam, bo jak pilnowałam wnuczki od 2 syna to jeżdziłam do nich , a teraz mała jest u nas . No te miny , a wypowiedzi- bezcenne Kurcze ekspert , poradnik powinien napisać Ale mała była zadowolona i to najważniejsze.

 

Babcia najważniejsze ,że wnusi odpowiadają spacerki z dziadkiem i nie protestowała !
Poglądy ślubnego przedyskutować .... podczas domowej kolacyjki ....
Przypuszczam ,że wnusia dała dziadkowi do wiwatu na tym spacerku ...
Irmina tak pisała o tych kurach to i pewnie poszła spać .... z kurami bo ani widu ani słychu ...
Pewnie z Piotrem zarzucają wędziska .... cicho sza bo marlin się wymknie ...

 

a nie!Jestem, tylko coś długie posty piszę

Nie korzystam z pnącza. Co po haczykach jak nie wiem ile piór zdobędę,. I w tym, i w kolejnych eventach kasztanowe bedę trzymała jako ostatnią deskę ratunku Bez drzew nawozowych nie bedę chlapać, jak to Marzena cudnie określiła
Wczoraj 6 lux zarzuciłam, bo nie wytrzymałam, ale i bo chciałam zapoznać się z techniką łowienia.
A teraz się czaję. Jutro rano ukręcę 10 luksusowych i zobaczymy. Bo na pewno będę na luksusowe łowiła.
Na końcu dopiero ukręcę do końca takie jakie sie da z tego co bedę miała

 

W porządku trzymaj kasztanka w zapasie .
Sądziłam,że chcesz zdobyć pnącze z tego ewentu za 750 monet bo z naleśników ponoć zrezygnowałaś... tak było przynajmniej do wczoraj

 

No pewnie, że chcę zdobyć Przecież to dopiero początek. Z czegoś będe musiała zrezygnować, ale za wcześniej jest pisać na czym stoję.

 

Mamy ten sam problem - pióra Jutro Ci podeślę kroplę w morzu potrzeb

 

Dzięki Krysiu.
Czytałam twoje posty.
Jeżeli jesteś zajeta, to, to jest event na długie. Postawić zagrody i zasiać na 1 łące takie, żeby zebrać rano przed pracą i wieczorem po pracy. I pnacze na pewno zdobędziesz

 

Dziewczyny idę spatuchny Dobrej Nocki !

 

Farma obrobiona , czas odpocząć , dobranoc wszystkim

 

a gdzie ona to napisała coś chyba przeoczyłam

bo ja to z naleśników zrezygnowałam ,tak samo jak z naklejki, babeczek i gwiazdek
zastanawiam się jeszcze nad super nawozem, kuponem, wejściówkami( bo pewnie z 5 czerwonych krypt bym wykręciła) i bananami
jakoś łatwo mi się wbijają poziomy na baha a nie mam tylko dwóch drzewek odkrytych pitomby i goi , na jeno mam bananów ale wolę jakiś zapas mieć jakby niespodziewanie rafe wprowadzili