pietruchin48

Witaj Helenko

wpadaj częściej
dużo zdrówka dla Balbinki

 

Na pewno. Szopy są bardzo pokojowe. Nie wiem tylko jak reagują na kaczory. To na wypadek gdyby znowu Psotka tu jakiegoś przyprowadziła.

Witaj HelenkoUściski dla Balbinki
A swoją drogą leczenie kota może łatwe nie być

Jak zaaplikować kotu tabletkę

1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.
2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.
3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.
5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.
6. Przyduś kota do podłogi klinując go między kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia.
7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.
8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.
9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki ,,recepturki'' strzel tabletką miedzy rozwarte zęby.
11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszule możesz już wyrzucić.
12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejnę tabletkę z opakowania.
13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.
14. Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.
15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików.

 

Trzeba bardzo zadbać o Psotkę coby nam się nie rozchorowała

 

Nigdzie nie będzie jej lepiej
A tu coś dla Azorka i niech Piotr nie dotyka.

 

Osobiście mam problemy z podaniem leku Balbince.
Bez pomocy drugiej osoby się nie obejdzie .
Tabletkę miażdżę łyżeczką ,dodaję wody i aplikuję strzykawką.
Nie ma mocnych ...musi połknąć ....
No chyba ,ze będzie potem uślicznione ramię osoby pomocnej... hihihi
Trochę się wyluzowałam z Wami

 

No to kilka informacji o kotach, co by lepiej Psotkę zrozumieć

 

musisz częściej tu wpadać to się całkowicie wyluzujesz

punkt 28 był najlepszy

a czy my tu mamy kocimiętkę?

 

Tym kotom na gwałt potrzebna jest kocimiętka Lub dawka była za duża
Filmowanie zdecydowanie zakończyła Psotka. Potrzebna jest nowa kamera.
Ale że to aż taki cudowny środek na nie, to nie wiedziałam.
Kocimiętka działa jak naturalny „antydepresant”, który może sprawić, że kot będzie zachowywał się nieco nietypowo, przymilając się i wykazując szczególną ochotę na czułości. Zwierzę może też tarzać się, drapać, lub pocierać twarzą w miejscu gdzie wyczuwa kocimiętkę, albo podskakiwać, brykać i biegać z pokoju do pokoju, w pogoni za niewidzialną zdobyczą.
Niektóre koty po prostu stają się odprężone i spoglądają w przestrzeń.
Dlaczego warto podawać kotu kocimiętkę?
Ponieważ koty są zachwycone dostając kocimiętkę, jest ona doskonałą nagrodą, której można użyć podczas szkolenia, albo żeby zachęcić zwierzę do korzystania z drapaka, czy spania na własnym posłaniu. Dzięki niej można skłonić kota do aktywności fizycznej, a nawet pomóc mu się odprężyć. Niezależnie od przyczyny, zawsze jest to świetna zabawa!

 

Na długo to wystarczy

Psotka już korzysta

a może lepiej jej nie trzymać w ogródku

 

To gdzie ją posadzimy?
Może i my spróbujemy? Naparek z kocimiętki na dobry początek dnia

 

"Kocimiętka właściwa działa na ludzi podobnie jak na koty: wabi nas swoim zapachem, koi nerwy i wprowadza w dobry nastrój. Kocimiętka w ziołolecznictwie ma zastosowanie jako środek napotny i nasenny. Wchodzi w skład produktów spożywczych i perfum. "

i od razu z powrotem do łóżka spać

może na balkonie, komarów nie będziemy mieli

 

No to koniecznie trzeba zaserwować ją Piotrowi Szczególnie, że kotowaty też jest Żeby tylko nie przesadzić z dawkowaniem, hm

 

Pamiętam takie zdarzenie .
Dokonałam większego zakupu wiktuałów dla moich kotecków
W gratisie dostałam dla nich gadżet ... piórka na kiju spryskane kocimiętką...
Nie miałam pojęcia ,że to spryskane
Nikomu nie polecam tego widoku....hihihi
Co się działo.... ocieranie .. tarzanie ..ślinienie
Nie wiem kto się bardziej bawił ja czy koty...
Bo im to chyba kocimiętka wybitnie nie służyła
Chodziły jak w transie...
Nigdy więcej takich gadżetów hihihi
Przynajmniej ja miałam negatywne doznania ....

 

z tym to chyba problemu nie ma
na koty działa 5-10 minut a później potrzeba kilku godzin by następna dawka zadziałała

 

Mogło być za mało i tylko się rozdrażniły
Mikstura dla Piotra gotowa.
Ale może wolałby nalewkę z kocimiętki Nadaje się też do masażu, ale do masażu to dla nas.

 

Hej kochani
przyszłam się przywitać
Dla Piotra wielkie gratulacje
Kotkowi dużo zdrówka
A wszystkim dobrej zabawy
Na kotach się nie znam , więc się nie wypowiadam

 

Powiem Wam ,ze przez tą kocimiętkę to i kąsanie też było ............brrrrrrrrrrrrr ! Dziękuję za wsparcie .... oby dobrze się skończyło
Koteczka wysterylizowana a wyglądała jakby była w zaawansowanej ciąży.
2 nerki płynu jej ściągnieto
Jest stabilna i apetyt jej dopisuje ...

 

może faktycznie za mało jej było
albo to taki pierwszy raz był
ja bym spróbowała im dać jeszcze raz

 

Skoro jest apetyt, to do zdrowia szybko wróci.
Gorzej może być dziś z naszym kotowatym
Jakieś propozycje jak przywrócić go do ludzi i "życia"?

 

damy mu kocimiętki
albo to co wczoraj go połamało to mu pomoże się dzisiaj posklejać
ja na razie znikam, wpadnę później