Szkoła farmerów

witam styczniowo
ja z moich kurczakow ogolnie jestem zadowolona. co prawda tylko od jednego dostaje regularnie punkty opieki, a pozostale nic (jak u ross, nie pisate i nie wysylate). jeden jest bardzo zaangazowany, ladnie pracuje, wbija lvle, wiec i tak za to punkty dostaje, pozostale dwa kurczaki sa "wymienne" trzymam 10 dni, zeby "serduszkowy" pasek sie zapelnil - i... ida do wymiany

wychowalam od poczatku do konca 5 kurczaczkow, z ktorych jestem bardzo zadowolona i dumna rownoczesnie, bo byly super. i do tej pory utrzymuja ze mna kontakt
oby wiecej takich sie trafialo

 

Mnie nie chodzi o prezenty nawet nie pisatego bym przebolala ale jak nie wchodza na farme zeby ja obrobic to co z takiego gracza ,jesli ma inne konta to tez nie potrzebuje pomocy i milczy No teraz to czekam na ich ruch i zobaczymy

 

A od kiedy jesteś mentorem???

Ja jestem świeżutkim grudniowym mentorem, mam prawie drugi poziom, myślę że nie jest źle, dotychczas trafiły mi się dwa kurczaki które dotarły do 40 poziomu i były komunikatywne reszta..bez komentarza ale jakoś powoli do przodu to idzie

 

mentoruje w szkole od pierwszego dnia jej istnienia

 

Po 8 godzinach czekania dostałam kurczaka. Termometru nie ma całego, ale przed chwilą zalogował się na farmę i nawet wbił poziom. Może się rozrusza. Ubranko ma zmienione, prezent bez proszenia wysłał, co prawda skrzynkę z narzędziami, ale mniejsza z tym Jest nadzieja, że posiedzi trochę dłużej u mnie w gnieździe Pierwszy poziom zrobiłam w miesiąc, może na początku lutego doczłapię się do 3 poziomu

Nieźle. Ale miałeś szczęście

 

To dużo wyjaśnia super dla Ciebie to mogliby już nowe poziomy w szkole stworzyć

Mi trochę zajmie osiągnięcie takich wyników, szczególnie że obecne kurczaczki punktów opieki wysyłać nie chcą, pomocy też nie chcą..nawet prezentów nie chcę
Mam nadzieję że następni podopieczni będą odrobinę bardziej kumaci

 

No wlasnie ja jestem w goracej wodzie kapana od razu bym chciala "zlote gory",biore na wstrzymanie ,wlaczam hamulec wsteczny i czekam,i gram bo to jest najwazniejsze

 

Ja też nie narzekam na pisklaki

 

Tak zrób Różyczko ja to traktuje tak że tyle lat czekałam na bycie mentorem że teraz to dla mnie jest tylko dodatek do gry, nie spinam się, robię co mogę i jakoś to idziemoże w końcu trafi się kurczak który będzie potrzebował moich rad

 

Witam. Niestety nie trafiam na grające kurczaczki, dlatego nie ma też z nimi żadnego kontaktu. Za ostatnie dwa listy wysłane do kurczaczka nawet punktów nie dostałam. Dobrej nocy.

 

sorki norbi ale nieco pojechałes po bandzie z tymi analfabetami , bo kogos moze to urazic . warto tez miec na względzie , ze trafiaja pod nasze skrzydła obcokrajowcy nie znajacy naszego jezyka jak i dzieci które sa zagubione w grze i moze nie wiedza jak to ugryżć

 

witam
ja niestety ostatnio często zmieniam kurczaki,czekam do momentu kiedy mają czerwony termometr i wyrzucam,teraz na 5 kurczaków 4 opadają termometry,jeden wczoraj wyfrunął z gniazdka,szkoda,bo był super,ale wbrew temu co piszecie w kilkanaście minut dostałam nowego,poziomy mają niskie:3,3,4,6,7,punkty dostawałam przeważnie od dwóch,jednego,który wyfrunął jakiś czas temu i tego,który wyfrunął wczoraj,dotąd miałam polskie kurczaki,ale ten najnowszy sądząc po nicku chyba nie jest Polakiem,choć nie jestem pewna,bo na sówkę powitalną jeszcze nie odpisał..............
co do multikont nie zgodzę się z Wami,mam kilka kont,nie prosiłam o mentora,przypisali mi z urzędu,z każdego konta mentor codziennie dostaje punkty opieki,z jednym mentorem świetnie nam się pisze,żartuje,wchodzę na farmy przynajmniej raz dziennie,ale na czterech miałam mentorów Niemców,nie znam języka,więc pisałam tylko danke,teraz na jednym mam Niemca,to szczęście,że potrafię obrabiać farmę,ale co by było gdybym potrzebowała pomocy???????

 

Dzień dobry
Zabrakło dla mnie kurczaczków Czyżby nowi gracze nie byli zainteresowani szkołą ?

 

U mnie dzisiaj to samo aż się zdziwiłam, nigdy nie musiałam czekać

 

u mnie identyczna sytuacja, trwa już 2 dni i cisza

 

Dobry wieczór
Ja dziś też czekałam kilka godzin na kurczaka.Pierwszy raz się tak się stało.Zawsze miałam "od ręki". Moje kurczaki też nie piszą, nie przysyłają prezentów.Siedzą i nie widzę żeby coś robiły.Chyba na zimę się zadekowały.Punkty to ja zdobywam wysyłając im prezenty.

 

Cześ
Moje kurczaki też niepiśmienne jakieś. Dwa przynajmniej dobrze preacują.
Z tego jeden piśmienny i czytający, ale sam sobie świetnie radzi. Potrafi z forum korzystać
I ten jeden nawet prezenty mi przysyła.
Oczywiście, znając życie, dzięki swojej zaradności szybko mnie pożegna...

 

Czy to jest od czegoś zależne , że ktoś ma 3 kurczaki , a ktoś inny 5 ?

 

Ilość slotów z kurczakami jest uzależniona od poziomu poważania >>LINK<<.

 

chyba większość kurczaków tak ma do tej pory miałam jednego "gadającego" i trzech coś robiących....ale trafił mi się również kurczak "pyskaty" siedział na trzecim Lvl i zrobił się czerwony...nim odesłałam zapytałam czy nie potrzebuje jakiś wyjaśnień....to mnie zbeształ, że mam spadać....gra od 4 lat i wie co ma robić pewnie był to kurczak multi

też tak początkowo myślałam, ale po tym jak kurczak z trzeciego poziomu odezwał się dopiero jak go usuwałam (czerwony termometr) i to jeszcze z tekstem "spadaj" to zmieniłam zdanie....wiele kurczaków to multikonta zakładane dla własnego zysku a nie dla grania....niestety