W oczekiwaniu na kolejne GT

Wróciłam od dentysty i zabieram się za... Hmmm... Za odpoczynek W końcu przed Nowym Rokiem nie można się przepracowywać Coraz bardziej podobają mi się te noworoczne przesądy

Aaaa to przepraszam Myślałam, że też należy do tych strachliwych

 

Zzizzie, w jakiej dzielnicy mieszkasz???? Bo ja na Ochocie.

 

Widzę, że wszyscy już zapomnieli o instytucji kominiarza, składającego życzenia w noworoczny poranek...
może to jest sposób na rozwiązanie problemu...

​

 

Zgredzio po prostu w ostatniej chwili chciał zmienić sylwestrowe plany i wprosić się do Ciebie

 

Życzę Wam udanego Sylwestra (na balach, prywatkach i pidżamach ), a w Nowym 2016 Roku mnóstwa szczęścia i zawsze wsparcia innych ludzi , bo to cud jest najlepszy

 

A zzizzie taka niedomyślna i nic tylko Gordon i Gordon ( tu powinna być emotka z przewracaniem oczami ,ale nie ma takiej ,to sobie wyobraźcie )

 

A może Gordon dobrze całuje? Po co wymieniać, jak się ma pewniaka w domu Nigdy nie wiadomo na co/kogo się trafi

 

.
A może udawała, że nie zrozumiała ostatecznie nick Zgredka może sugerować słuszny wiek ewentualnie jakieś podobieństwo do skrzata domowego znanego z książek o Harrym Potterze

 

Witajcie

Gatki z metką powiadacie, aż z ciekawości popatrzę czy się jakieś w szafie nie zawieruszyły Tylko podobno jutro jest "Dzień bez Bielizny" więc trzeba będzie jakieś miejsce obczaić by je szybciutko tuż po północy włożyć
Życzę Wam aby Nowy Rok stanął na wysokości zadania i nikogo nie zawiódł, sprawiał same miłe niespodzianki, takie by w oku zakręciła się niejedna łezka szczęścia i odgonił za zawsze wszelkie troski i smutki. Ale co tam młody jest, to da radę

​

 

Wszystko możliwe sądząc po gabarytach Gordona ,raczej wszystko ma duuuże

Albo dobrze zrozumiała i dalsza rozmowa miedzy Nimi odbywa się już poza forum bo dziwnym trafem ,nagle oboje zniknęli
a co do nicku Zgredka jest to raczej podpucha

 

Monitor opluty

 

Tu akurat o ustach myślałam ,bo przecież cały czas mowa o całowaniu jest
ale po Twoim poście stwierdzam ,że głodnemu zawsze chleb na myśli

 

No tak A myślałam, że chodziło o język Usuń ostatnie zdanie w cytowanym poście

 

Monitor popluty, będzie czyszczenie
Dziękuję Wam wszystkim za zrobienie mi dnia
Chciałam Wam tu jakieś ładne życzenia złożyć, ale znalazłam to:

 

Leżę i kwiczę Dobre

 

I teraz, kiedy koniec jest bliski
I muszę stanąć w obliczu tego końca
mój przyjacielu, powiem co czuję
I Wyznam szczerze to czego jestem pewien
żyłem pełnią życia
przemierzyłem każdą z dróg
ale bardziej, o wiele bardziej cenię to, że
zrobiłem to po swojemu

żale, miałem kilka
potem następne, ale nie są warte wspomnień
zrobiłem to co musiałem
I doprowadziłem to do końca bez wyjątku
Zaplanowałem każdy kurs mego życia
każdy krok za krokiem
ale bardziej, o wiele bardziej cenię to, że
zrobiłem to po swojemu

tak, były takie chwile, o którym pewnie wiedzieliście
kiedy nakładałem sobie życia więcej niż mogłem przełknąć
Ale przez to wszystko, w chwili zwątpienia
przełknąłem wszystko i wyplułem
Zmierzyłem się z tym wszystkim zachowując godność
że zrobiłem to po swojemu

kochałem, śmiałem się I płakałem
Doznałem spełnienia ale i porażek
a teraz, kiedy już łzy schną
wszystko staje się dla mnie takie zabawne
I pomyśleć , że JA to wszystko zrobiłem
I mogę bez obaw przyznać
nie wstydząc się że to właśnie ja
to ja zrobiłem to na swój sposób

Bo czymże jest człowiek, co posiada?
Jeśli nie samego siebie, to nie ma nic
By mówić o rzeczach, które naprawdę czuje
A nie kogoś kto jest na kolanach
Historia pokazuje że przyjąłem wiele ciosów
ale zrobiłem to po swojemu
tak, na swój sposób to ''My Way''

 

Z Frankiem przyszłaś... Piękna piosenka

 

Nie będę usuwać ,przecież fajne jest i się pośmiać można ,też niepotrzebnie usunęłaś
Tetunia ,piękne

 

.
I mam przed oczami Franka Sinatre spiewajacego na scenie, pod koniec swojej drogi, piosenkę napisaną przez Paula Anke

 

Już po łapkach dostałam, Ewa też. Szmatka poszła w ruch