W oczekiwaniu na kolejne GT

Jestem mega zmachana, dopiero z pracy wróciłam, oczy mi się kleją. Wybiórczo popatrzyłam na FAQ, zastanawiać się będę nad nim jutro.....

Ja mam też postanowienie adwentowo-noworoczne: nie obgryzać paznokci, co mi się często zdarza. Dodatkową motywacją jest praca, bo bądź co bądź, w kancelarii trzeba mieć zadbane paznokcie.

 

Ewentualnie można tak to robić



W butach nic nie widać

 

Ja się bardzo przywiązuję do pewnych rzeczy aż za bardzo

Monia,trzymam kciuki za powodzenie postanowienia

Edit-Aga , fuj idź z takim obgryzaniem

 

Nie wygnę tak nogi, nie ma szans

No co, Pani gimnastykę robi przecież

 

Cos mi się przypomniało odnośnie "przydasiów " ,też tak miałam ,ze jakies ulubione rzeczy szkoda mi było wyrzucić czy oddać i tak sobie leżały gdzieś w szafie czy szafce z nadzieją ,ze kiedyś je jeszcze włożę ,jakimś cudem
i wiecie co ,ten "cud" nastąpił ,tylko taki zupełnie nieoczekiwany
3 lata temu niespodziewanie znalazłam się w szpitalu ,szybkie badania ,jeszcze szybsza operacja ,ogółem do domu wróciłam po dwóch tygodniach i 18 kilogramów lżejsza i wszystkie "przydasie " wtedy były jak znalazł
jak już doszłam do zdrowia ,to je wyrzuciłam i już mi nie było żal ,bo wole ,żeby mi się już więcej nie przydały

 

Też nie dosięgnę, ale ja nie lubię obgryzać paznokci

 

Taka moja przykra przypadłość, niestety od dzieciństwa, każdy ma jakieś wady, ja też.

 

Takim kosztem nie chcę włazić w stare rzeczy a ciuszki czasami córki wyłapują z mojej szafy więc niech sobie leżą ,jeść nie wołają

 

Ja też nie obgryzam paznokci.Mogę tak zrobić stojąc na jednej nodze. Dziewczyny ćwiczyć , bo jak będziecie mieć tyle lat co ja to się nie ruszycie.

 

hahahahahahaha, ale sie usmialam...Aniu, jestes niesamowita, hahahaah

 

Za stara jestem na takie wygibasy
No dobra, namówiłaś mnie Spróbowałam i dotknęłam stopą do nosa. Ufff, nie muszę ćwiczyć

 

ja kiedyś jako dziecko obgryzałam, ale potem jakos mi przeszlo....chyba spodobały mi sie pomalowane paznokcie i w wakacje zawsze malowałam i potem juz tylko dlugie mialam i teraz nie mam zadnego problemu na szczescie ciagle mam długie-ale obecnie tylko na prawej ręce, lewa obcięta do gitary

 

Możesz ćwiczyć,żeby z wprawy nie wyjść
Ja mam dobrze , bo wszędzie bliskoTzn niska jestemJak się zwinę to mogę się toczyć

 

a pewnie ,zresztą moda cały czas wraca i jak córkom się przydają, to takie całkiem bezużyteczne nie są

 

Byłam dzisiaj 3 razy w takim szwedzkim sklepie z meblami i innymi takimi. 3 razy bo autko za każdym razem mieściło tylko 1 rzecz. Nie wspomnę ile było nerwów i takich tam przy noszeniu. Ale kocham ten sklep za genialne rozwiązania a przede wszystkim za to,że przy każdej rzeczy ,która jest wystawiona jest informacja gdzie znajdę ją zapakowaną. Tzn. nr regału i nr miejsca na tym regale . I zawsze jest tam dokładnie to,czego szukam
To w kwesti przydasiów. Mój D.P. jest chomikiem Ja mu przez ostatnie ileś tam lat tłumaczyłam,że nie będę kupowała mebli bardzo drogich,takich na całe życie bo lubię zmiany. Mniej będzie bolała wymiana wersalki ze szwedzkiego sklepu niż np. narożnika skórzanego za 5 999 PLN
A i wypada oczekusie ładnie sierotki po czacie na forum przywitać

 

Cytuje:,,Pani Pawłowicz,proszę nie walić się w łeb jak do pani mowie"
Wiem,wiem nie powinnam.Przepraszam ale nie mogłam sie powstrzymać.
Popłakaliśmy sie z mężem ze śmiechu
Panie Petru

 

Tekst boski, wykonanie rowniez
Jak rozumiem ogladalas nagranie?

 

Oglądałam,oglądałam i to kilka razy.Dawno tak sie nie uśmiałam.
Rozwalił mnie na łopatki.

 

A mogła jego walnąć. Facet klasy nie ma . Ale w końcu burak. (kazali poprawić)
Chyba lajka się nie spodziwałaś?

Marku- znajdzie się. Jak każdy chłop- w najmniej odpowiednim momencie

 

Klasa to chyba nie zależy od nacji