Opinie Event Grzybobranie

Trzynastki wbijajcie w ściany stodoły pazury i pnijcie się do góry . Bo spadacie .
I raz i dwa i trzy i do góry

Trzymam za wszystkich

 

Agi, ten żart jest świetny.
Jak opowiedziałam go mojej mamie śmiała się cały wieczór!

 

śliwki, jabłka i oliwki to na sukces przepis szybki
by utrzymać się na liście dorzućcie złote liście
zaopatrzcie się też w koc, by nie zmarznąć w taką noc,
i do góry pnijcie się bo już zabawa kończy się ....

 

ło matko, 13 nam spadają, jedna po drugiej...

edit: czyli 15 też zaraz, za chwilę... Panie kochany: co robić? jak działać? co czynić??

PS. Niesamowite to dla mnie chwile... farmerką jestem zaledwie 1,5 roku a stanęłam w szranki z najlepszymi!
Zapasów jeszcze trochę mam, ale zupełnie nie wiem co robić - czekać, żeby nie wzbudzać paniki? Wrzucać (bo niestety dobra sa porozrzucane w milionie pozycji, i ich wklikanie zajmie sporo czasu - a jutro w pracy ciężki dzień i w ciągu dnia mogę nie dać rady reagować)??
Rozwiązaniem jest pewnie poczekać do rana, zobaczyć co się dzieje; wstać godzinę wcześniej niż zwykle i ..wrzucić na zapas po ocenie sytuacji.
...ale ile?? Marku, Orkiszowiec i pozostali analitycy z forum - będziecie nas konsultować o 6:00?

ufff... Pszczółki - trzymajcie proszę kciuki.
I dziękuję za kibicanki - oby nie zaginęły w czeluściach archiwum - jesteście najlepsi!

 

miło mi, że się spodobał

ja za chwilkę sprawdzę jak to jest być poza listą, bo pozycja nr 1000 zbliża się bardzo szybko

 

Wrzuciłam do wora niewiele ponad 192.000.000 i z tym muszę się pożegnać do jutra do 16.00 Jak wrócę wszystko będzie jasne...dziękuję za dzisiejsze wsparcie i do jutra...dobrej nocy wszystkim

 

Chciałbym za tego posta dać więcej "Lubię" niż jeden raz, ale się nie da.

 

Wstawaj i walcz !!!!!

 

Witam niewitanych
Tak jak przed południem przypuszczałam,nastąpiła podczas mojej nieobecności ostra jazda w dół:było 755-te miejsce,a teraz jest.241 miejsc w parę godzin.
Zatem zwracam się do Kierownika wycieczki-co dalej???.
Cysorzu,zarządź coś,bo nie wiem -spadamy,czy się wspinamy?

 

Te 13-tki to mnie nerwowo wykończą

 

tak, tak poproszę codziennie sówkę z przypomnieniem, żebym na targ skoczyła i klon zakupiła
a ja będę sówkę tobie wysyłać, żebyś pamiętała o sówce dla mnie .....ale zakręciłam to wszystko przez to liczenie wzdłuż i wszerz mojej stodoły

dasz radę utrzymać się na liście, zuch dziewczyna z ciebie !!!!!!!!!!!!

 

Też chyba muszę zakasać rękawy i zacząć opróżniać stodołę ...

 

do jutra,mnie tez

 

bede w Topie czy raczej wtopie?

Bry wieczor wszystkim

 

TOPowiczu odpoczywaj a rano listę zdobywaj !!!!!!

 

Najpierw opuściłam 13 (pomimo miłego towarzystwa)a potem 17 (również było miło).
Ale teraz mi jakoś smutno, tak samotnie...
Coś tam dorzuciłam, bo nie wiem jak jutro będzie z czasem.
Mam nadzieję, że znacznie powyżej 200 mln nie skoczy, chociaż coś tam do dorzucenia jeszcze jest.
Pewnie i tak jeszcze dorzucę do wora.
Myślę, że Cysorz trochę wpłynął na obniżenie wartości wora.
Ale dokładając produkty to na razie nie jest źle.
Chyba nie będzie powyżej 200 mln.
TOP z roku na rok jest lepszą zabawą i ma coraz lepszych kibiców.
W przyszłym roku będzie jeszcze lepiej

 

oooo, i to jest chyba dobra rada
ale żeby zasnąć -
z takimi emocjami
pod powiekami -
to nie łatwa sprawa

 

Może ja sobie lepiej przypomnienie w telefonie nastawię, bo jak zaczniemy męczyć tą sowę to padnie w końcu.

No i nie wytrzymałam do jutra i wrzuciłam za 200 mln. Widzę siebie teraz na 531 pozycji i nie wiem czy to wystarczy, ale myślę sobie, że jeszcze rano sprawdzę o ile spadłam i jaki jest pułap na 1000 miejscu i coś zadecyduje.
Tylko czy ja o godzinie 5 rano będę w stanie podjąć racjonalną, z punktu widzenia ekonomicznego, decyzję??
Dziękuję wszystkim za doping, a Cysorzowi za mentalne przewodnictwo Czułam się niepowtarzalnie będąc ze wszystkimi "siódemkowiczami" w zwartej, mocnej, biało-czerwonej ekipie.
I chociaż jeszcze nie wiem z jakim wynikiem zakończy się dla mnie Top to nie będę żałowała żadnego sianogroszka wrzuconego do wspólnego wora

 

Kochani, trzymajcie się zębami i pazurami , żebym jutro rano zawału nie dostała jak Was na liście nie zobaczę . A ja cała noc przyrzekam trzymać kciuki

Dobrej nocy . Wyśpijcie się dobrze, żeby mieć jutro siły do walki do samego końca .

 

Już spadliśmy .
Odebrało mi mowę, nie spodziewałem się .
Wytycznych nie ma i już nie będzie , trzeba działać w pojedynkę (REGULAMIN).