Unga-Bunga

Nie jestem nerwowa, nerwówka będzie w piątek,
idę się odstresować do łóżeczka
do jutra...

 

Dobranoc

 

Witam cieplutko, choć za oknem pada i wieje
nikt nie kibicuje topowiczom?
teraz jest jeszcze spokojnie, ale wieczorem pewnie będzie się działo...
a jutro koło południa to już będzie szał...
na rynku spokój i drożyzna, mam taki beznadziejny targ
ani sprzedać, ani kupić

 

Dzień dobry
mam problem
mam składniki -młyn i chciałbym zrobić zupę grzybową
a wychodzi mi tylko to żeby szybciej się kręciło coś robię zle ale nie wiem co młyn na planszy chodzi cały czas na 8 godz.
poproszę o prostą odpowiedz (bo tata jest w pracy i mi nie pomoże)

pozdrowienia
Eryk

 

Eryku zupy grzybowej nie zrobisz w młynie ukręcisz katalizator wzrostu i możesz go dodać do zupy co jest w misji i wtedy skróci ci czas wzrostu zupy 1 katalizator -godzina szybciej zupa ci urośnie ,dasz 8 szt i zupę masz od razu


tu dodajesz i masz 1 szt ,godz. szybciej

 

Do boju do boju ...do boju Ungusie

W młynie produkujesz


Następnie z tego co wyprodukujesz + wypadajka , produkujesz


Jak już wyprodukujesz katalizator to w mieście na planszy tym katalizatorem możesz przyspieszyć produkcję zupy


Każdy katalizator skraca czas produkcji o 1 godzinę.
Możesz użyć kilku katalizatorów



Tylko powiedz....po co Ci ta zupa?
Event skończyłeś? Mam nadzieję,że do TOP u się nie wybierasz


Czy wszystko jasne?

 

Dzień dobry WBW

Zaglądam i widzę, że Ungusie dzielnie trzymają się na TOPie. SUPER! I Marian dołączył Rewelacja!!!
Trzymam za Was mocno kciuki i kibicuję zza krzaczków

GÓRĄ NASI!!!!

 

lubię niespodziewanych gości, szczególnie jak jestem w proszku
i do południa
Dziewczyny trzymajcie kciuki
zaglądam do eventowego, tam to dopiero jest doping, ale inaczej niż w zeszłym roku....

 

Dzień dobry Ungusiom

Fajnie jest widzieć Mariana na liście
Fajnie jest widzieć wszystkich pozostały ..... obyśmy jutro o 14 też tam byli..... trzymam kciuki za nas wszystkich
Mam 11 sąsiadów na TOP-ie ... ja jestem 12 z paska

Dzisiaj przed południem miałam też swoje 5 min. radości..... była na spacerze w parku, miłorzęby "zafundowały" mi spacer po żółciutkim, mięciutkim liściastym dywanie .... jaka radość pochodzić po opadłych liściach

Miłego dnia
I cierpliwości dużo życzę ..... oby do jutra

 

mnie zostały głównie liście z lipy, część jeszcze na drzewie
a z tą cierpliwością to różnie u mnie

 

Jeszcze tylko 24 godz. i będzie po
I przyjdzie czas na radość, albo złość na własną głupotę

U mnie liście z platanów, które rosną przy jeziorze, wiatr rozniósł po całej wiosce..... a że te liście są duże i suche to szelest ich rozchodzi się po uliczkach...ale w parku, na zielonej trawce ten żółty ginkowy dywanik jest super
Bardzo ładną mam jesień w tym roku

 

Jak myślicie.....jak to się skończy Bo ja mam ochotę ...ale się boję Mało tego ...chodzę liczę

 

Typowa kobietka z Ciebie Gosiu...... chciałaby, ale się boi
Może nie licz łażąc tu i tam...... wyłaź z tej kapusty ...... zatrzymaj się i porachuj spokojnie

 

A potem wskakuj, gdzie trzeba, wstydu nie rób ungusiom
od kiedy jesteś taka bojaźliwa?
a na poważnie to sama wiesz, ile masz

 

Pekasus na liste wszedł...no 290 dał , no to teraz się boję
Macie ze mną wesoło

aaa i Ewa wróciła i trzyma się dobrze Brawo Ewa

 

Mogę wiedzieć o jakiej Ewie mówicie?
Zauważyłam już wczoraj Wasze obawy co do jej pozycji...... a ja nie wiem o jakiego to Ungusia chodzi

Ale i tak.....BRAVO Ewa

 

Ewa była kiedyś tu z nami ...potem przestała pisać ale nadal jest moją sąsiadką z4k4
Powiedz mi est-orko dokąd zmierzacie Na ile określasz minimum bo ja zamiast mądrzeć to głupieję

 

Dziękuję za wyjaśnienie ..... i powodzenia dla Ewy

Gosiu.....zmierzamy dzisiaj pod 200-tkę
Nie chcę robić żadnych przewidywań ...... sytuacja jest w tym roku na TOP-ie zupełnie inna niż w poprzednich.
Trzeba czekać na rozwój sytuacji do jutra. No, ale ja to deczko panikara jestem

 

Jak masz stodołę solidną to panikować nie wolno . Ten top strasznie mi się nie podoba...jest nieprzewidywalny, a jak farmerzy wpadną w panikę to będzie się działo Tylko spokój ...szkoda gruszek i jabłuszek

 

Hej wietrznie i deszczowo no i jeszcze parę godzin i wszystko będzie jasne siedzimy czy lecimy