Opinie Event Grzybobranie

nooooooooo..............skończyły mi się pomysły na rymowanki
wena gdzieś się ulotniła
ale i tak moooooooocno trzymam kciuki
zmykam do pracy,bo zaraz zostanę na zielonej trawce.............

 

Zwalniam z zakupami, bo zaraz nie będę miała na opłatę za targowe, ale jest ok. Z obróconych 7 mln /sorki to było niecałe 5/ zrobiło się 21 w towarze.
Tylko teraz.... zastój. No nic, poczekam

 

towar skrzętnie podliczony
sianogrosz mocno naruszony

każda kurka i ziarko pszenicy
w szranki stawać po próżnicy

na nic lament, na nic smęty
skoro Top już rozpoczęty

cały rok potrzeba pracy
i stodoła będzie cacy

a więc ja Wam kibicuję
i szampana przygotuję

 

Oj tak Kochana swiete slowa ja nastawiam sie na wieczorna ofensywe bedzie sie dzialo jak nic. To juz moje 4te aktywne dozynki i jak zawsze emocji dodaja ostatnie minuty, podczas tych dozynek tak sobie siedze w krzaczorach czytam i obserwuje wypowiedzi na forum. Jak kazdego roku znajda sie tu przegrani, szczesliwcy i osoby zawiedzione, ktore walczyly do konca a sie im nie udalo. Sama pamietam moj pierwszy TOP 500 gdzie zobaczylam bobra cien, bylo to strasznie smutne odpasc w ostatniej chwili, jednak potem poszlam po rozum do glowy i zmienilam strategie gry, zaczelam systematycznie siac, zbierac, sprzedawac i gromadzic zapasy na nastepne dozynki. Nie zgodze sie apsolutnie z wypowiedziami ze TOP jest jedynie dla bogatych farmerow, jest to wynik systematycznosci, ciezkiej pracy i wyrzeczen. Kazdemu Topowiczowi zycze z calego serca osiagniecia celu i serca do walki nawet do ostatniego liscia salaty, przegranym i tym ktorzy sie tak czuja sily woli i wytrwania w naszej farmerskiej spolecznosci

 

W świetle fleszy, w blasku ramp,
nasz Topowicz nie jest sam,
cała banda się wepchała
oby cała tam została
idą w parach i grupami,
siódemkami, trzynastkami,
a niektórzy idą sami
Obstawieni Rosjanami,
Każdy myśli jak tam zostać,
jak wymogom Topu sprostać,
jak się nie dać wypchnąć z listy
kiedy portfel coraz śliższy...

 

mleko jajka no i chleb

baran trzepnął dziś mnie w łeb

 

Rany, teraz co aktualizacja to lecę w dół

 

Witam naszych ambitnych farmerów,
życząc by nikt im nie zrobił numeru,
i wszyscy zostali na liście TOP.

Moim sąsiadom buziaki ślę,
wrzucajcie Kochani, bo nerwowa robię się

Pozdrawiam naszych cudownych biało-czerwonych, pięknie prezentujecie się na liście TOP.

 

zacytuje pewnego polityka potrzebna jest sila spokoju

 

Nieważne jak zaczynacie,ale jak kończycie na liście TOP,powodzenia.

 

• Zacytuje Nam wszystkim fragment wiersza A.Asnyka
• 
  Miejcie odwagę!... Nie tę jednodniową,
  Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,
  Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
  Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska.
  Miejcie odwagę... Nie tę tchnącą szałem,
  która na oślep leci bez oręża,
  Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
  Przeciwne losy stałością zwycięża.
  
  Dla wszystkich walczących i nie tylko farmerów

 

TOPowiecze uśpijcie czujność rywala

 

laur, czosnek, ogoreczki
kazdy szuka w TOP dziureczki
gdzie sie zaszyc zeby zostac
zeby tym zmaganiom sprostac

maki, chabry i zonkile
nie zostawaj dlugo w tyle
dorzuc pande ,dorzuc kobre
a zostaniesz w TOP na dobre

 

W 100% się pod tym podpiszę. W ubiegłym roku obiecałam sobie ,że się przygotuje do tegorocznego Topu i wystartuję, bez znaczenia z jakim skutkiem, pod warunkiem, że jeśli spadnę to z wysoka. Codzienność zweryfikowała moje zamiary. Trochę też skleroza przeszkodziła. Wystartowałam z 60.000 000 mln w towarze , który przeznaczony był tylko na ten cel. Na koncie miałam trochę ponad 6mln SG. W jedną dobę inwestując na targu przekułam to w 20 mln i osiągnęłam założony cel: być na Top w towarzystwie i obok sąsiada, który jako jedyny z moich sąsiadów co rok bierze udział w tym evencie. Osiągnęłam cel i zamierzam bawić się dalej, jeśli okoliczności mi pozwolą. Mam obecnie prawie zerowy licznik SG, ale nie jestem bankrutem. Nadal mam czym handlować ino mało kto chce kupować. W samych nowo zakupionych owocach mam już 24mln, jak dodam cala resztę mojej stodoły dociągnę pewnie do 40, ale jeśli uda mi zrobić z tego 60 mln, zabawa będzie ciekawsza i huk większy, bo nie łudzę się, że 150 mln wystarczy by się utrzymać. Koło 23.00 zdecyduje co zrobię . Jeśli będzie okazja na skok, to go wykonam. To powinno mnie zmobilizować do ... systematyczności i przełamać moje znużenie grą. Lubię ją nadal, ale od kiedy nie wiedziałam czego chcę na G&T , choć braki mam, to może zrobienie porządku stodole w taki sposób , zamiast zarabianie niepotrzebnych mi milionów zmotywuje mnie do .... pracy nad przyszłorocznym TOPem.
Trzymam za Was kciuki i idę sprawdzić czy targ drgnął.

 

U mnie targ śpi i to na całego, aż dziwne, wydawało mi się że im bliżej końca, tym targ powinien bardziej ruszyć.

 

A tu akurat się nie zgodzę. Czasem ważniejsze jest samo wystartowanie, a nie utrzymanie. Ktoś musi zlecieć by na TOPie został ktoś

 

Pojedzą ,współmałżonka wygłaskają i...targ ruszy.
Co do zwierzaków to nawet kurki nie oddam

 

hej sasiadka
masz superowe podejscie do gry traktujesz ja jako odskocznie od realnego swiata,to Twoj sposob na relaksi w kazdym evencie wyznaczasz sobie swoje wlasne cele i to bardzo rozniace sie od utartych schematow
a to co zrobilas w czasie tego eventu ..jestem pod duzym wrazeniem i to nie chodzi o to ,ze chcialas byc blisko mnie ale o to ,ze wiedzialas doskonale o tym z nie bedziesz miala szans na utrzymanie sie na liscie a jednak potraktowalas ten event jako forme zabawy gdy dla wielu graczy dozynki to jakas wirtualna rywalizacja z innymi nacjami a oto przeciez nie chodzi
edit
jesli podejdziesz do przyszlorocznych dozynek bardziej powaznie to smialo widze Ciebie w top 100

 

Byłam przed chwila na moim targu, ze szczerym zamiarem dokupienia " czegoś w razie czego" bo im dłużej czytam forum, tym większe mam watpliwości, jaka będzie dolna granica i czy nie zabraknie kilka mln...
Nie kupiłam nic - nie chce mi się kikać w te wszystkie oferty po 2, 4 - 20 sztuk, każdy kto uzupełnia zapasy do TOP wie o czym piszę

 

Bo to jest zabawa. Rywalizację mamy gdzie indziej i nie zawsze jest ona interesująca.
Teraz też podeszłam do dożynek poważnie, choć to tylko zabawa. I przygotuję się pod warunkiem,że czasem mi ktoś przypomni o tym sówką. Bo teraz coś mi umknęło.
Jaka jest prognoza dolnej strefy opadów z listy?