Magiczna Kocia Chata

Haha....to teraz jest zapomniany domek....gospodyni ze mnie żadna. Jak już jestem to pałętam się po innych wątkach więc dzięki Kochana za porządki

 

No co Ty widzę,że byłaś i też sprzątałaś i pajęczynę do uszycia kreacji użyłaś, a ja teraz wyplątać się nie mogę i taka niesmaczna jest pajęcza nić

 

Z tego wypadu aż 3 kiecki uszyte a jedna piękniejsza od drugiej a ja w rozterce ...co nałożyć, widać duża ilość kreacji też nie służy ale lepiej mieć niż nie

 

Jak ma się duża ilość,to tak często prać nie trzeba Piękne są,nie powiem,że nie,już wyraziłam opinie na ich temat w studio naszych artystek Mają taką ''magię" w sobie
Zmieniaj ile się da i ciesz nasze oczy

 

Oj na forum pełno pięknych kreacji i przez to zawsze chce się czegoś nowego...ta Twoja psinka też słodka

 

Przesłodka moja psina

W eventowym czytam,że nieźle idziesz do przodu z eventem

 

Hehe, staram się ale na dziś koniec bo czasem trzeba pospać Spokojnej nocki Karola i trzymam kciuki za Twoje powodzenie

 

Nie czasem,pospać trzeba tak jak się należy A właściwie nie pospać a wyspać się
Wzajemnie

 

Witam Gospodynię i Gości mojej Dobrodziejki .
Łaziłam sobie po forum i się doczytałam w Stylowej Szafie, że moja Dobrodziejka ma swój kącik. To oczywiście musiałam poszukać, a jak znalazłam i poczytałam, to postanowiłam również napisać . Zachęciła już mnie sam wstęp, czyli słowa piosenki śpiewanej przez Hannę Banaszak . Bardzo ją lubię i często nucę w głowie , bo na głos w moim przypadku nie jest wskazane .
Kota wprawdzie nie mam, ale moja Koleżanka ma dwa (a ja gdyby nie mój Mąż też bym miała takiego jednego ). Są piękne, bo to dwa ragdolle o różnym umaszczeniu. On jest taki
tylko chyba jeszcze bardziej futrzasty i ma większą kryzę , a ona taka
moim zdaniem, jeszcze przepiękna i w tym kolorze najbardziej mi się podobają ragdolle, choć na żywo i on mi się podoba. I co ważne mają naprawdę charaktery ragdoli, czyli np. nie skaczą wszędzie .
Ja też mam zresztą futrzaka, ale psiego . Największego psiego miziaka jakiego widziałam w życiu . A wygląda tak

Stokrotko, Twój Rudzielec też jest piękny .
A co do jutrzejszego evenciku, oczywiście będę go robiła.
Miłego wieczoru Wszystkim odwiedzającym życzę

 

Witaj Nutko!!!

Pięknie nam tu już zimową piosenkę grasz
Zwierzaki cudowne, kotka z jaką gracją się prezentuje Kotek też niczego sobie nic mu nie brakuje,ale moje serce skradła Ona.
Psiak też bardzo mi się podoba. Mój właśnie zwiał rano z domu i do tej pory nie wrócił,tzn. teraz wieczór już był pod drzwiami,ale nie chcę do domu wejść. On tak ma zawsze,wchodzi natychmiast jak jest bardzo zimno,mocno pada lub jak jest upał.
Ja event też wykonuję i na drzewko dające bombki się cieszę,mam tylko 1. Itemy stare,ale na pnącze się przydadzą,bo mi już brakuje itemów,nie mam co tam stawiać.
Pozdrawiam bardzo,bardzo cieplutko.

 

Tak, mi też kotka bardziej się podoba, jest taka mimo że duża to delikatna i te szarości i błękitne oczy . Jak straciłam poprzedniego psa, chciałam tez kota, bo przynajmniej nie trzeba w niepogodę wychodzić rano na spacer, ale mąż powiedział, że kotem się nie będzie zajmował, a już na pewno nie pójdzie z nim do weta i musiałam zrezygnować. W sumie, to jednak wolę psy, tylko te poranne spacery . Ale w sumie to na zdrowie mi tylko wyjdzie (a mieszkam na 4 piętrze).
Cieszę się z wszystkich nagród oprócz itemu choinka , ale może kiedyś będzie potrzebny na pnącze .
Również pozdrawiam cieplutko w ten zimny czas

 

Witam
Cieszę się, że Nutka zawitała w nasze skromne progi i jakie cudowności nam przedstawiła
Ragdole i bengale to moje marzenie, które nigdy się nie spełni bo tak się składa, że zawsze mam w domu różne biedy z ulicy a na ulicy raczej nikt ragdoli nie porzuca
Muszę Ci powiedzieć, że ten sznaucerek obudził moje wspomnienia o mojej słodkiej Sarze, która była też sznaucerkiem tylko miała umaszeczenie czarno-srebrne i była z nami od szczeniaczka przez długich 19 lat

Karola, Tobie dziekuję, że zawsze witasz naszych gości i tak naprawdę jestes tu gospodynią

Ja już farmę przemeblowałam na jutrzejszy event i zrobię go chociażby dla super paszy

 

Jak bardzo lubisz biedy ,to możesz zdaje się zaadoptować takiego biednego ragdola, który się nie nadaje na wystawy .
Ten na zdjęciu jest moim drugim sznaucerkiem, a pierwszy był właśnie czarno-srebrny . Niestety, przeżył tylko 11 lat, choć i tak długo wytrzymał 6 lat) po zapaleniu pokleszczowym . Żeby nam się za bardzo nie myliło i porównywało, to zdecydowaliśmy się na czarnego . I tak, nawet po 4 latach, niektórym wyrywa się imię poprzedniego . Przyzwyczajenie, jest rzeczywiście drugą naturą człowieka .
Farmy jeszcze nie przemeblowałam, bo zostawiam drzewa na wypadajki . Mam nadzieję, że się nie rozpędzę i rano nie zbiorę .
PS.
Idźcie do kina bo dziś dostałam nowy film

 

Ja mam i psiaka i kota
Kocham te moje zwierzaki. Kot sam na spacer się wybiera,choć to pers,to myknie czasami z domu nie wiadomo kiedy. Jak jest ciepło to nawet śpi na dworze. Do domu nie chce wracać.
A psiak,kundelek troszkę do teriera pewnie podobny,ten typ raczej, wrócił z całodziennej eskapady. Bardzo ubrudzony.
Trzeba było go wykąpać,bo nie wiem,gdzie się włóczył i z kim, tzn. wiem,że z gromadą psiaków innych. I jestem właśnie tyle co po jego kąpieli i myciu całej łazienki. Niezła to przeprawa była.

Stokrotko, ja tu czasami zaglądam,sprawdzam czy ktoś napisał i po prostu odpowiadam,gdzie mi tam na stanowisko gospodyni. Jak dla mnie zawsze jesteś,byłaś i będziesz nią Ty
Co do zwierzaków jeszcze to czasem na różnych stronkach z ogłoszeniami itp. widziałam,że ktoś odda nawet rasowego zwierzaka z powodu wyjazdu itd. Nawet ostatnio brat znalazł przypadkiem taką śliczną, rasową suczkę. Aż żal serce ściska,patrząc nierzadko na trudny los psiaków, którzy zostają opuszczeni przez swoich właścicieli.

 

Ach, już żadna bieda u mnie się nie zadomowi bo dwa koty i pies stykają mi w zupełności
Rano jak z trzeciego piętra ( mam nieco niżej niż Ty ) lecę z psem to żałuję, że nie jest kotem, którego nie trzeba wyprowadzać
Koty są moją ogromną miłością ale psy też zawsze w moim domu były
Przed sznaucerkiem miałam owczarka francuskiego




Wyglądał dokładnie tak jak ten bo są tez czarne Był bardzo mądry, syn go wyszkolił na psa towarzysza i niestety był z nami 5 lat bo zawał serca jakiego dostał nie pozwolił nam dłużej cieszyć się naszym skarbem.
Po stracie tego psa już nie chciałam żadnego ale cóż,,,,znalazła sie bieda która potrzebowała domu i tak sie zaczęło .
Ale to już było.....

Na farmie trochę drzewek tez mam , muszę teraz nazbierać owoców bo brakuje mi na niektóre przetwory
Przejdę się do tego kina, może u mnie też nie odwołali seansu

 

Cudny ten owczarek . Ja uwielbiam nowofunlandy (wodołazy), ale one się nie nadają do bloku . Jak by mu coś się stało, to kto by dał radę go znieść z 4 piętra (tu znowu interweniował mój mąż , bo ja bym oczywiście o tym nie pomyślała). No i z tego owczarka pewnie jak i z wodołaza kupa kłaków. Sznaucery pod tym względem są super, bo nie linieją wcale. Tyle co z ludzkich włosów albo i nie. A miniaturka ma tą przewagę, że jak mu coś dokucza i nie daje rady włazić po schodach, to ja daję radę go wnieść .

 

Zawsze to kompromis

Mojego psiaka jak wygląda,bo to na zdjęciu nie jest mój własny,ale bardzo bardzo podobny ("taki sam") możesz obejrzeć o tutaj

KLIK

 

Muszę przyznać, że Twój mąż ma zdrowo-rozsądkowe myślenie Taki duży pies w bloku nie czuje się najlepiej ale czasem zauroczenie zwierzakiem przyćmiewa rozum
Nasz owczarek na szczęście uwielbiał czesanie co i tak nie uchroniło nas przed wszechobecnymi kłakami....ale co tam, jak zwierzak taki kochany
Sznaucerki mają tę niewątpliwą przewagę że tak nie linieją a poza tym mają cudowne charaktery
Moja psia przybłęda też nie jest duża i całe szczęście bo na stare lata duży pies w dodatku niesforny to spore wyzwanie

Karola my tu obie gospodyniami jesteśmy z tym, że Ty bardziej panujesz nad dobrymi obyczajami w tej Chacie
Twoją psinkę już poznałam...słodka

Kino działało

 

Zgadzam się tu ze wszystkim co napisałaś
Tak już wiesz jak wygląda mój psiak,widziałaś go,ale nie jestem pewna czy Nutka zauważyła,więc skopiowałam tamten link z tego wątku
To zdjęcie,które wstawiłaś z psiakiem urocze Też mi się wydaję,że już widziałam

 

Jaki piękny czarnuch sznaucer zakochałam się, już chcę swojego