W oczekiwaniu na kolejne GT

Dzień dobry
Napisałam, skasowałam, bo książki tu przecież nie zostawię.
Aż się boję przyznać, e w piecach jeszcze palę, bo na stos pójdę
Według mnie najważniejsze, żeby każdy postępował w zgodzie ze swoim sumieniem i możliwościami nie łamiąc przy tym prawa.

Sumienie - coś takiego małego, co czasami gryzie w piętę

A teraz jadę niedzielnie popracować

 

dobra wy sie spierajcie a ja wiem gdzie te ciuchy z kontenerow ida
moj maz pracowal w firmie ktora te kontenery PCK i inne oprozniala
caly towar z nich trafia do wielkiej fabryki gdzie jest sortowany i dalej albo sprzedawany jako odziez albo jako czysciwo do maszyn i innych takich
tak naprawde organizacje ktore to promuja swoim logo np.PCK czy inne nawet nie wiedza ile kontenerow jest w Polsce wiedza powiedzmy o 100 i ich jest 500 dostaja grosze ze pozwalaja umieszczac na nich swoje logo i to tyle
a najwiekszy zarobek z tego ma Pan ktory to wszystko sprzedaje

 

Dlatego właśnie, trzeba sobie poszukać ubogą, potrzebującą rodzinę i w miarę możliwości, zbędne rzeczy przekazywać tym ludziom.
Ich uśmiech na twarzy jest bezcenny, bo naprawdę jest mnóstwo osób, które potrzebują naszej pomocy

 

No właśnie. Niech się nie zastanawiają tylko Leona hymnu uczą . Jak widać po tym sezonie to przyjmujących nam brakuje bo praktycznie tylko trzech mieliśmy przez cały sezon. Szalpuk zamiast na PŚ powinien jechać na MŚ kadetów bo bez niego dopiero 9 miejsce nasi zajęli a tam on ponoć stanowi o sile.

 

Widzimy dokładnie to, co chcemy widzieć. Patrząc na nasz kraj (jak i każdy inny) zawsze można wymienić dokładnie tyle samo plusów, co minusów. Każdy argument można zbić kontrargumentem. Człowiek zauważa, te cechy, które są mu potrzebne do podtrzymania tezy. I zawsze gdzieś jest lepiej, tak samo jak gdzieś jest gorzej.
A patriotyzmu wcisnąć się nie da, to coś naturalnego, jest, albo go nie ma.

 

Ja tak chciałam a propo patriotyzmu. To było na początku lat 70-tych. Moja sąsiadka skończyła jakieś fajne technikum, przez jakś gazetę poznała holendra, trwała korespondencja. Korespondencja po niedługim czasie przeistoczyła się w ślub i wyjazd z Polski ( to może był 74r.) do Holandii. Byłam wściekła, że nie odpracowała nauki i wykształcenia jakie tu w Polsce otrzymała. Do Polski przyjeżdżała rzadko a nawet bardzo. Od tamtego czasu widziałam ją może 4 razy. Czy tam ma dobrze - nie wiem. Minęło tyle lat, mój bratanek 8 lat temu wyjechał do W.Brytani a ja mówię, że dobrze zrobił. Tam pracuje, tam zarabia a funty wydaje w swoim kraju. Tu w jakiś sposób inwestuje chociaż tam płaci podatki. Takich popieram.
Zmieniłam zdanie ale tylko krowa nie zmienia zdania.
Czy jestem patriotką????

 

NIe mogłam ,bo nie pamiętałam kto to napisał ,tylko fakt ,ze było napisane ,nie czytam Twoich postów z zapartym tchem
ale finał fajny i trochę zaskakujący trzeba przyznać

U mnie kontenery sa w pomieszczeniu zamkniętym na klucz takie to ważne pomieszczenie jest ,wiec bałaganu wokół bloku nie ma ,ale za to w środku czasem wejść nie idzie ,bo smieci są różnie wywożone ,nie tak jak kiedyś ,praktycznie codziennie ,a to robi sporą różnicę więc co mi, po tej całej segregacji ,jak jest gorszy syf teraz niż był wcześniej

 

Tylko, że od nas zależy jak wygląda otoczenie. Jesteśmy takimi bałaganiarzami jak inne nacje tylko, że np. Niemców szybko ucywilizowali. Mieszkałam kiedyś w bloku gdzie mieszkańcom było wszystko jedno czy segregują , czy nie. Po jakimś czasie z gminy otrzymali listy z propozycją nie do odrzucenia. Albo zaczną segregować śmieci i będą płacili za ich wywóz jak do tej pory albo bez segregowania cena będzie 2 albo 3xwyższa. Do dzisiaj segregują. Wywożono raz na tydzień. Nawet te kuchenne odpady. Nic nie śmierdziało. Nie wiem jak to robili, ale działało.

 

NO proszę. Nie nie musisz tu żyć. Skoro tak Ci tu niedobrze to zbierz się na odwagę i wyjedź. Nie podoba mi się że wypowiadasz się tak o kraju w którym się urodziłam i mieszkam. Z wyboru.

 

Tu nawet nie chodzi o bałaganiarstwo ,bo cóz z tego ,że pomieszczenie jest zamknięte ,ze kontenerów na smieci jest 8 ,ale wywozone sa raz w tygodniu ,a blok ma 60 lokatorów ,wiec siłą rzeczy w połowie tygodnia są pełne ,więc się je już potem kładzie na ziemi i sterta rosnie ,a jak chce wyrzucić plastik ,to się nawet nie mogę przedostać do dalszej części ,wiec segregacja segregacją ,a praktycznie wychodzi jak wychodzi Inaczej ma się pewnie sprawa na osiedlu domków ,a inaczej na osiedlu ,gdzie stoją bloki .

 

Tak, co do Szalpuka w ogóle nie powinien się znaleźć w Reprezentacji Seniorskiej, przynajmniej na razie. Niech chłopak ćwiczy umiejętności w kadetach.

Jednak... Nasunęła mi się taka myśl... Po co Antiga forsował chłopaków po morderczym PŚ i zabierał ich na te ME, które stały w drugim rzędzie co do ważności imprez w tym roku? Jeśli wiedział, że są zmęczeni i mogą nie dać rady fizycznie to trzeba było wysłać tam drużynę młodziaków. Przynajmniej by się otrzaskali w wielkim turnieju, zobaczyli "z czym to się je"... ME i tak nie były za bardzo istotne dla naszych siatkarzy to po co męczyć najlepszych zawodników, których mamy?

 

Parę stron temu też o tym pisałem
Na dodatek będziemy gospodarzami następnych mistrzostw także nawet jakby kadra B się nie popisała to i tak nie musielibyśmy grać w eliminacjach.
W ogóle w tym roku po raz pierwszy PŚ odbył się nie po mistrzostwach kontynentów tylko przed...

 

Bry niedzielne...
W końcu odpoczynek Zaraz biorę się za robótki ręczne (tylko skończę sprzątanko) - bombki styropiankowe ozdabiam cekinkami Mozolna robota, ale jakie efekty - nawet dla kogoś z zerowymi zdolnościami plastycznymi jak ja
A na farmie rządzi dzisiaj pszenica - ostatnio nie mogę sobie uzbierać zapasu, a do rzemiosła mi idzie mnóstwo, a i cena na targu podskoczyła ładnie...

 

A tak faktycznie, pisałeś.
I przyznaje ci rację, Stefan z Filipem źle taktycznie rozegrali ten sezon.
ME były całkowicie do odpuszczenia.

 

Witajcie, tak sobie czytam i się zastanawiam jak faktycznie jest z tymi odpadami, mieszkam na wsi tzw zabitej dechami, mamy segregacje odpadów, segregują wszyscy, w gminie mamy kosze do nie segregowanych i worki do segregacji, zabierają je raz dwa razy w miesiącu, nic nie śmierdzi i nie jest brudno, więc dlaczego w miastach jest z tym taki problem?

 

Dzień dobry Mam pytanie We wtorek zaczyna się ewent Festiwal Swietlików Czy jutro trzeba zasiać rośliny, które długo rosną , aby mieć wypadajki ?

 

Event pewnie zacznie się tradycyjnie od 14:00 czyli musisz zasiać coś ,co urośnie do tego czasu ,nie wiem jaką roślinkę masz obecnie najdłużej rosnącą ,sprawdź sobie jej czas rośnięcia i tak wieczorem zasiej
każdy zaczyna inaczej ,jedni siejąc roślinki ,inni stawiając drzewa -trzeba znaleźć dla siebie odpowiednią metodę ,bo nie każdy zaczyna od razu od 14:00 ,czasem później ,bo praca czy inne zajęcia wyskakują
można siac na super polach ,tu też trzeba wyliczyć czas ,bo wtedy mnozy się go x4 ,czyli siejąc np. dynie rosnie ona wtedy 24 h ,a nie 6 h na normalnym polu -bez wody oczywiście
sposobów zaczynania eventów jest tyle ,ile osób grających w tę grę

 

zobaczymy co i jak jak pokaze się poradnik. ale jeśli będą potrzebne wypadajki, a zapewne będą to trzeba zasiać coś co najdłużej rosnie czas wzrostu roslin/drzew wpływa na ilość wypadajek, a nie jak niektorzy twierdzą że jest to PD i zjadają dzemy itp
edit: no i zbieram wszystko po rozpoczęciu eventu-nie zapomnieć się przelogowac

 

Dzięki dziewczyny Miłej niedzieli życze

 

Włosi szaleją w meczu
wychodzi na to ,ze zajma to 3 miejsce