Świetlica Koła Gospodyń Wiejskich przy Remizie Straży Pożarnej

No to ide do kolejki po cudownosci z dzisiejszego evenciku
powie mi ktos za kim stoje bo Was tyle ze zdurnialam a i ogonek potrojny sie utworzyl
No to faktycznie Soltysie trzeba pic wiadrami

 

Przepraszam, to raczej osobne stoliki.
Nota bene woda tez jest trucizną.

 

Tak się właśnie zastanawiałam gdzie harujesz ,ale już wszystko jasne
W piecu nie palę,bo sobie pare tygodni temu na ekologiczny wymieniłam
Samo sie pali

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Coś mi się przypomniało:
Po ostatniej imprezie u mnie do swojego domu wracało małżeństwo z synkiem (4 latka).
Po drodze zatrzymała ich drogówka i kazali kierowcy dmuchać w balon - wyszło 0,8. No więc mówią mu, że dalej nie pojedzie, bo pił i zabiorą mu prawko. Chłopina zaczął się zaklinać na wszystkie świętości, że ie pił i w ogóle nie pija alkoholu, a tym bardziej nigdy by się nie napił, gdyby miał jechać samochodem. wmówił policjantom, że mają zły alkomat. Powtórzyli więc próbę i wynik znów był 0,8.
Facet mówi - dajcie dmuchnąć mojej żonie - przecież ona w ogóle nie bierze alkoholu do ust, bo karmi nasze 2-gie dziecko piersią.
Dali jej do dmuchnięcia - wynik 0,8. No i widzicie panowie, że nie kłamałem - macie uszkodzony alkomat.
Policjanci wciąż nie wierzą, więc facet mówi, żeby dali dmuchnąć ich synowi (4 latka). Dali mu do dmuchania - wynik 0,8.
Policjanci doszli jednak do wniosku, że faktycznie alkomat jest uszkodzony, skoro pokazuje wciąż tą samą wartość i puścili facia.
Po odjechaniu z miejsca kontroli facet mówi do żony - widzisz jakie miałem przeczucie, żeby gówniarzowi dać się napić.

 

ostatnio to gdzieś na fejsie widziałam

 

To dlaczego nie przyniosłaś tego do nas?

 

bo ja wiem..... przepraszam, poprawię się w przyszłosci

 

co racja to racja ale co dzisiaj nia nie jest trzeba probowac wszystkiego i co nas nie otruje to dolaczyc do codziennosci

A kawal wspanialy dawno sie tak nie usmialam

 

Przepraszam ale wnuki na kompa czekają. Aż nóżkami przebierają. Muszę kończyć

Pa Pa, papatki

 

Sadzonki zakupioneale raczej do zbioru dzisiaj nie doczekamwczoraj byłam taka zmęczona,że o 20 już spałam

 

Ja niecierpliwa strasznie to już część sadzonek odkryłam,..niestety nie było tego na co czekałam a zasypały mnie brzoskwinie.. myślałam,że już wycofane z TSów.. Pozostałe odkryję koło północy bo już florenków zabrakło..haha

 

Jak samo się pali czyli dalej palisz, mówię ci pij 5 wiader dziennie wody ze studni

No nie mogę, jak tylko cię widzę i wyobrażam sobie jak przelatujesz na Nimbusie 2000 wygranej w Tsach, przez wioskę to mi łzy ze śmiechu lecą

Jam żem Bidny to zakupiłem Tsy za cały swój Florenowy majątek, czyli stoją cztery sztuki na Bahamie i czekają do 23

 

..a tam, ja latam na nowoczesnej miotle..hahah

 

No całe szczęście, bo już myślałem żeś na mnie obrażona za tę miotłę Harry Pottera

O której się chwalisz swoimi zdobyczami z Tsów, moje 4 sztuki będą o 23, ale nie wiem czy do tej pory już nie będę chrapał

 

Samo się palinawet do kotłowni nie schodzę .Ja nie palę ,a w piecu samo się pali tylko papu do zbiornika mąż dosypuje

Grecia własnym oczom nie wierzę dorobiłas sie nowego drapaka

 

Bogatemu to nawet samo w piecu się pali, a ja Bidulka co godzinę z wiaderkiem drwa muszę ganiać do pieca

 

Biedaku,dożyjesz tych lat co ja i też Ci samo sie będzie palić
Swoje z wiaderkiem się nalatałam a uwierz mi na słowo,że na prawde długo latałam

 

No dobra to i ja swoje wylatam

Opowiadaj co odkryłaś z Tsów, co odkryłaś za FL

 

Jutro tsy kupujęCzekam na zbiór z drzewek ,nie chce usuwać ,bo szkoda pkt
Za floreny nie odsłaniam,bo mi szkoda,ale kusi i to bardzo
Skupię się głównie na wyspie i napiszę jutro co mam a czego brak

 

Monisiu, no w końcu trzeba iść z postępem ..a w dodatku stara już tylko chciała odpoczywać i robić nie było komu..

Już odkryłam bo nie mogłam dłużej czekać..przypomniałam sobie,że trochę jest punktów w kinie i szybko to wydałam..niestety, nic z nowości ani na farmie ani na wyspie..ale co tam i bez nowości da się grać