5. koło u wozu - próby

Jest w porządku Dzięki Dobrze, że zrobiłaś tyle krasnali bo na różnych lekcjach różnie się zachowuje



Na Halloween da się coś uszyć i dzisiejsze urodziny Arkadii ??

 

Dziekuje, cieszy mnie, ze Ci sie podoba, niech sie dobrze nosi..
Wlasnie, ze roznie sie zachowuja.. Pamietam, kiedy bylam w szkole, co bylo u nas..

Dzis juz nie dam rady, jestem wyczerpana i jeszcze musze na zewnatrz i kiedy wroce, bede totalnie - tylko spac juz.. i jutro niedziela..
Na Halloween - tak, da sie.. Tez z krasnalami w lawkach w szkole - na nowej lace, ktora bardzo mi sie podoba (tutaj) ?
Albo co wszystko bys tam chcial? Jak sobie wyobrazasz ta sygne?

 

Co bym chciał?? Strachy na lachy. Skrzypiąca podłoga jak się da i inne takie Z krasnalami oczywiście

Ps. Ładnie mi(zarumieniony)??

 

Tak, Tomciu, ladnie Ci .. lezy jak ulal

"Troche" (sporo) szukalam te "Strachy na Lachy", abym dowiedziala sie, co to jest.. i znalazlam sproo roznych obrazkow..
Najpierw jedno skupienie, gdzie jest porno (to odrzucam), potem ksiazke "Strachy i Lachy" (tam dowiedzialam sie, ze Lachy sa Polacy i te Strachy to, czego sie oni boja).. i dzis znalazlam ksiazki dla dzieci "Strachy na Lachy".. i tam obrazki, ktore podobaja mi sie i mysle, ze niektore z nich sie nadaja do tej sygienki..

Tylko nie wiem, z CZEGO Ty masz strachy.. Bo jest wiele roznych strachow i kazdy jestesmy inny i mozemy miec strach z innych rzeczy i spraw (i czego jeszcze).. Czy napiszesz mi o tym? Abym zrobila sygienke wedlug Ciebie i nie wedlug siebie tylko..

Jeszcze poszukam ta skrzypiaca podloge..

Jesli znajdzies cos ladnego, mozesz mi tutaj podrzucic obrazki. To tej Twojej obecnej (krasnali w szkole) tez wykorzystalam 2 obrazki, ktorych dales w innym watku syg. (te lawki i tego nauczyciela)...

 

Hana,nie wiem,jak jest na czeskim forum ale na polskim OFF-ie,w pracowniach graficznych,istnieje nie pisane porozumienie,że się niczego nie podbiera.Owszem,odmówiłam Krasnalowi zrobienia sygnatury.Ale to nie upoważnia Ciebie,do wykorzystywania materiałów z mojej pracowni.Pozdrawiam.

 

Gosiu, nie rozumiem, dlaczego bym nie mogla wykorzystac materialy z internetu, z ktorych Tomek chcial sygne. Te materialy dodal on i wykorzystalam je do zrobienia sygnatury dla niego - i oprocz nich jeszcze wiele innych, ktorych musialam sama znalezc, i tez wiele pracy do tego musialam wlozyc. Kilka dni na tym pracowalam..
Kiedy Ty odmowilas mu zrobienie sygnatury z tych materialow, dlaczego by nie mogl je wykorzystac ktos inny do zrobienia tej sygnatury dla niego? Nie widze w tym nic zlego..
Prosze, wyjasni mi, co w tym widzisz zlego.

 

A może dlatego, że idziesz do cudzego studia i bierzesz zamówienie jak swoje Może warto zaczekać, aż zainteresowany zgłosi się do Ciebie bezpośrednio z zamówieniem i ewentualnymi materiałami

 

No właśnie chyba anndyj Ci wyjaśniła dlaczego.Tomek się do Ciebie o wykonanie sygnatury nie zgłosił.Żenua-po prostu,więc sobie daruj-jak ktoś od Ciebie sygnaturę będzie chciał,to u Ciebie zamówi

 

ja nie wiem co to za nowy zwyczaj wogole ? jak mozna pojsc do obok studia i brac odrzucone zamowienie?a poniej zdziwienie ,ze sa afery..

 

Może to po czesku napisać by było trzeba?Hana,zamówień na siłę nie trzeba szukać-jak ktoś Twoją sygnę będzie chciał,to zamówi.A ja sobie wypraszam,żebyś ode mnie ze studia zamówienia podbierała.Nawet te,których nie wykonuję.

 

Nie trzeba po czesku, mysle, ze rozumiem temu, co napisalyscie.. Chodzilo mi o Tomka, ktory byl ze swoim zamowieniem odkopniety i jego materialy wyrucone do kosza, nie o zamowienie na sile. Bylo mi przykro, kiedy to wszystko czytalam i chcialam mu pomoc.
Chodzilo mi tylko o milosierdzie, nie o zamowienie na sile.
Ale to slowo "milosierdzie" jest chyba obce dla was..
Chodze po studiach ogladac ladne prace, nie szukac zamowien..

 

to ogranicz sie do ogladania

 

Nie przesadzacie czasem? Każdy ma takie samo prawo do korzystania z obrazków zamieszczonych publicznie. A już nie rozumiem w ogóle, jak Gosia można mieć pretensje o to, że ktoś zrobił sygnaturkę, której wykonania sama odmówiła.

 

z jakiegos powodu odmowila.a po drugie jakos nie wyobrazam sobie isc do Gosi czy do Edyty i robic cos co u nich w studiu jest czy odmowily czy nie.nie moje studio-nie moja sprawa i nie moje zamowienie.proste.taka mamy wewnetrzna netykiete i tyle.wszystkie studia do tej pory w zgodzie jej sie trzymaly to niby dlaczego mialoby byc inaczej?
zapomnialam ze na naszym forum netykieta to zjawisko nieznane

 

Z jakiego powodu odmówiła, to jej sprawa. Miała do tego pełne prawo i nikt nie ma jej tego za złe. No, może poza zawiedzionym krasnoludkiem, ale to z kolei jego prawo być zawiedzionym
A to, że Ty czegoś nie robisz, nie znaczy, że inni nie mogą. Rozumiałbym jeszcze, gdyby Hana podbierała aktywne zamówienia i z nich robiła swoje prace. Mógłbym to uznać za przejaw niezbyt uczciwej konkurencji. Ale w przypadku gdy zlecenie zostało odrzucone?

 

wiesz regulamin rozumiem ze nie zabrania -ok.ale milo by bylo gdyby sobie pracownia jedna drugiej nie wchodzila w parade tylko wspolpracowala.jak zauwazyles do tej pory takich zgrzytow nie bylo a bylo tu juz pare pracowni.polemizowac nie bede ,zabronic tez nie moge.inaczej jest jednak jak ktos idzie po odmowie zamowic sam a co innego jak jest tak jak w tym przypadku. z reszta to nie pierwszy raz.moje zamowienie Matiza mimo ze nie odmowilam -zrobilam troche po swojemu,a zostalo tu wydarte z mojej pracowni.tyle w temacie.dobranoc.

 

Na prawdę Zgredku-modku nie rozumiesz???

Edit:miłosierdzie,to chyba nie na tym forum I nie rób z siebie Matki Teresy,bo to żenada jest Mogłas przynajmniej na priv do Krasnala napisać,czy sygnę chce.Żenujące jest to,co robisz...
Zgredek:No może to zrozumiałe nie jest tak z marszu-ale jakby się postarać,to zrozumieć można
Myślałam,że trochę bardziej inteligentny jesteś...No ale jak zwykle,mogę się mylić...To znaczy,ze mogę iść w tej chwili do pracowni np.Kami i sobie zrobić sygnę z materiału,która u niej zamówiona została??no bo przecież obrazki są ogólno dostępne....No na prawdę,żenua i żenua itd -powiedz,czemu przez taki długi czas nie było problemów?A tu ktoś zza drzewa zaglada i juz ma więcej praw niż wszyscy???Na prawdę =strach sie bać,co wymysślicie jeszcze

 

co do konkurencji jeszcze dwa slowa....hmmm kasy za to nie mamy to pierwsza sprawa....po drugie czemu studia:Grzesia,Mili i Radanku ,Gosi,Malgosi,Wioli,Edyty i Kami,moje i Bogusi nie konkuruja ze soba ?naprawde niezrozumiale? dlaczego ja nie umiejac czegos wykonac odsylam ludkow do Edyty i Kami? jesli to konkurencja to zdrowa Zgredziu...a bardziej bym to pomoca nazwala...bo zachowujac siie fair skorzystalam na tym podwojnie ,bo mnie conieco Edyta i Kami poduczyly...jest takie powiedzenie , ze "pokorne ciele dwie matki ssie " .
Gosia tez ma nowe dosyc studio i jak myslisz czemu nie ma wojny z nia?wrecz przeciwnie..
przykre ze dzial najmniej konfliktowy przyznasz ,robi sie coraz czesciej konfliktowy...bo zawsze sie znajdzie ktos kto kijaszek w mrowisko wsadzi..
odkad robie sygnatury na tym forum zawsze byl to dzial pelen serdecznosci...zyczen swiatecznych,urodzinowych miedzy soba...no szkoda,wielka szkoda...

 

A najbardziej przykre jest,że się zawsze znajdzie ktoś,kto nasze wewnętrzne układy zaneguje-nie wiem po co???Masz Zgredku piękne sygny od Hany-czemu nie nosisz?

 

Zgredek ma woecej pieknych sygien od wiecej ludzi. Nie musi nosic.