W oczekiwaniu na kolejne GT

witam po długiej przerwie
Triss....nie martw się, mnie też nikt nie zauważa a i tak uwielbiam tu wchodzić....właściwie z tego samego powodu co Ty tu odpoczywam, i tu można wyrażać swoje poglądy nie bojąc się oplucia
na dodatek można rozmawiać o wszystkim.....
a co do przynależności do "fanklubów", to przynajmniej ja uważam, że zależy to tylko ode mnie...mało tego....raz jestem po jednej a raz po drugiej stronie bo czasem moje poglądy są bliższe jednej, a czasem drugiej stronie więc (co prawda nie mogę się wypowiadać za wszystkich) ale uważam, że tu nikogo nie przeganiają i każdy może się wypowiadać....pod warunkiem, że nie obraża nikogo...i za to lubię ten wątek

 

Witam W oczekiwaniu ... poszłam spać , obudziłam się akurat na czerwonego łysego jegomościa . Po tych wszystkich rewelacyjnych zdjęciach w necie jestem troszkę zawiedziona . Łysy zaszedł bordowo-brązowym brudnym welonem i tyle z niego .
Napiszcie czy u Was było tak samo , czy wychodzi na to , że u mnie brudne okna ?

 

Ja nie wiem Spałam

 

Także samo chciałem fotki zrobić, ale jak go zobaczyłem "przybrudzonego", to nawet aparatu szkoda mi było wyciągać...a bordowego czy czerwonego to się tam nie dopatrzyłem.

 

berek u mnie byl czerwono pomaranczowy niania sie rozchorowala i dzisiaj siedze w domku ze synkiem i swoimi trzema piesiami bedziemy szalec

 

u mnie księżyc był zapewne, ale czy on był bordowy czy w kropki bordo tego nie wiem, nooo gdyby się pojawił o 2 po południu miałby większą publikę nietakt z jego strony tak po nocy kubraczek sobie zmieniać, następnym razem go podglądnę

 

Bry wesole
Po przeczytaniu poradnika do jutrzejszego eventu posprawdzalam stodole i na minusie mam maki polne i kozy w dodatku koz na targu nie kupie bo je wymiotlo no nic trzeba postawic zagrody ale to juz po nasianiu badyla
Wspanialego poniedzialku wszystkim zycze

 

Dzień dobry Żonko:* Dzień dobry nieustannie oczekującym
Żonko podanie kawy jak zawsze w najlepszym wykonaniu W sekrecie zdradzę że także świetnie podaje na boisku, pisze wyjątkowe podania których nie da się zignorować Jak również poddaje pod rozwagę tematy z których nie można się wywinąć

W świecie Farmy...podzielam uwagę ross2 i z dużym ubolewaniem stwierdzam iż maleje liczba hodowców trzody chlewnej i rogacizny. Dla opieszałych w śledzeniu doniesień pozostało czuwanie nad zakładką kozy i świnie i w ramach rehabilitacji wykazanie się refleksem w klikaniu myszką.
Podobnie katastrofalna sytuacja rysuje się w najbliższym czasie w dziale zwierzęcym kaczek i owiec. Wprawdzie nasi spowalniacze cen wykazują wyjątkową aktywność proponując po 200 sztuk zwierza w 200 pozycjach i to po zachęcających cenach jednak zadowoli to najwyżej niewielkie potrzeby początkującego farmera.
Z dużą obawą wyglądam zbliżającego się TOP-1000 który jeżeli zostanie utrzymany w dotychczasowym tradycyjnym kształcie może ujawnić niedobory bazarowe w pozostałych grupach branżowych. Hmmm.... chyba coraz bardziej stajemy się handlowcami niż producentami rolnymi
Z drugiej strony mam wrażenie że możemy zostać zaskoczeni-porażeni nową konwencją, co mogliśmy już zauważyć w przedbiegach tegorocznych dożynek i nasz stodołowy majątek może się za bardzo nie przydać w drodze po laury.
Na szczęście właściwy odbiór nadchodzących wydarzeń pomoże nam zapewnić wspomniany wcześniej dystans do siebie i do zabawy

 

Na tą okazję będziesz musiała poczekać z 18 lat

 

:* mężusiu ojjj obijasz się coś ostatnio kawka o 13 ? wykonanie oczywiście jedyne w swoim rodzaju
co do wywijania hyyym noo najlepszy jesteś

Też się zastanawiam czy stodoły nie przewietrzyć, na co mi te klony itd w takich ilościach skoro najprawdopodobniej ilość SN będzie się liczyła
Mara to kolejną 18 będę świętowała wówczas mmatko ale ja już zaschła śliwka będę wtedy

 

Cześć wszystkim.Też przegapiłam A następnej pewnie nie dożyję... Gotowi do rodzimego eventu?Trochę dużo tych wypadaj,jak dla mnie-poszkodowanej przez BP Chciałam zakupić zwierza do zupy ale nie ma tych co potrzebuję i to już od dłuższego czasu I takim sposobem-jak nie kijem go,to pałką

 

hej wszystkim
stodoła przejrzana na wylot ,wszystko na event w niej jest ,czyli tylko sianie i wypadajki zostały i tu zaczynają się schody
ale powalczę na ile się da

 

Dzień dobry Na 4:20 miałam budzik nastawiony i polazłam do ogródka księżyc oglądać, kolor miał niesamowity Zdecydowanie warto było się zerwać

znalazłam jakiś kupon na kombajn i sieję w stronę traktora na pnącze (taaa jestem bardzo na bieżąco z misjami z pełni).

 

stan stodoły zadowalający
na kurkach piękny zarobek a i qpa ma coraz lepszą cenę
więc nie jest źle
jak ja nie lubię gdy event z wypadajkami zaczyna się w trakcie pełni

 

to jeszcze da się przeżyć ,ja nie znosze jak są 2 wypadajki ,bo zawsze którejś brakuje

 

ja tez tego nie znosze bo musze wybierac czy dalej jechac Pelnie ,czy siac na wypadajki i stracic 16 godz pelni poniewaz z misjami zwiazanymi z Pelnia jestem mega do tylu to nie zrezygnije z niej i ryzyk -fizyk nasieje 8 godz roslinke paskude a event zaczne o czasie wtedy tylko z Glownej bede do tylu z wypadajkami

 

Dożyjesz ,dożyjesz razem się na Łysą Górę następnym razem na mietłach przelecimy
Szkoda że nie mój targ

 

No szkoda Obie zadowolone byśmy były...

 

hejka moge do was na kawe?

 

witam
na miotle to ja też dobrze latam, lecę z wami
czy z Pełni nie lecą wypadajki, że myślicie o wyborze między pełnia a eventem