Urocze czterdziestki +

ciuraj ciuraj. Jest już poradnik do eventu. Łatwo nie będzie. 900 wypadajek i roślin 10100 i 8100. No szaleją z ilościami.

 

i nikt nie wie czy będzie można siać na nowym polu jak będzie można to całkiem sprawnie pójdzie a jak nie to trochę zabawy będzie. Wypadajek dużo więc kasztankowe pójdzie w ruch a tak mi skoda super nawozu

 

Papirusa 10100. źle mi się policzyło.
***************************************************************
Urocze gdzieś mi się zapodziały.
Może kawusią przyciągnę .

 

a taką więksiejszą sobie złapię

Dzień doberek
Rozsiałam badyla i przysypiam, jakiś ciężki ten dzień mam nadzieję, że synoptycy nie kłamią i to ostatni z takimi upałami. Miałam jechać w Pieniny ale po co ???? przecież w tym upale to bym padła po kilometrze łazęgi w górach

_________________________________________________

Ja się pytam gdzie się wszyscy podziali ?????

Ewa ty wyłaź czasami z tych malin, ja wiem, że kaska ważna ale my też

Mariola ty ciepnij na chwilę te papiery bo ci w oczach pociemnieje

Kaaaaaaaaaaaaasia no jak można nas na tak długo zostawić i ani słowa

Wojtula ty się zlituj i daj jakieś zdjęcia bo nie mam co do kawy pooglądać

Oddałam już dobroci do zadania ze stajennymi i ... zamiast 10 sztuk dało mi tylko 5 sztuk. Podarłam do FAQ a tam 10 jak byk, podarłam do wątku eventowego i co???już zmienili na 5

 

Witam. No jezdem. A od papierów faktycznie mi się już mąci. Beatko, ja tez 10 szt widziałam wyraźnie, aż byłam w szoku. A to widać oprzytomnieli i zmniejszyli.
A kawy to czemu nie zrobiłaś kobieto?

 

Bo bałam się, że zwietrzeje albo będę musiałą sama wszystko wypić a jakoś mało pojemna dzisiaj jestem

A ty co też się bałaś ;p

 

Jezdem, jezdem, melduję, że żyję Dzień dobry kochani A bo mnie czasu coś brakuje. W pracy net do chrzanu i z forum wywala, a w domu jak znajdę chwilkę to kleje stare pudła
A jakieś zagadkowe sadzonki 10 mam w pasku Eventowe? Do tyłu jestem jak zwykle Jedno zadanie zrobiłam całe, roślin i wypadajek mam po połowie, więc lajcikowo

 

yhym ufff żyjesz no dawaj tu zdjęcia tych starych pudeł chętnie pooglądam. Za dwie godziny zobaczymy czy będę się cieszyć z tajemniczości cz znowu

 

Witaski

Z malin wylazłam, bo już mi się skończyły, raptem 3 tygodnie były i to pierwszy tydzień się rozkręcały pomalutku, drugi troszkę szybciej a trzeci zaczęły się kończyć, nawet podlewanie nie pomogło, zaraza zrobiła swoje, więc niestety kaski nie będzie, a cena piękna 11 zł.

Dzisiaj strasznie mnie głowa boli , idę do łózia...papatki

 

No ładne rzeczy. O tej porze do łózia. Toż to jeszcze nawet kury nie śpią.
No ale niech Ci będzie. Mięciutkiej podusi życzę.
Jutro nareszcie trochę swobody w pracy będzie. To i farmy się obskoczy na spokojnie, bo dzisiaj szefową jakaś chandra dopadła i mi na łebie siedziała cały dzień prawie i bez przerwy coś jej potrzebne było.
Kasia-hmmmmmm, stare pudła to ja teraz na statek zaczęłam przerabiać.

 

No jakiś stary chlebak się trafił i stare pudełko po czymśtam. Ale na razie jestem w połowie pracy, bo czasu brak
A sadzonki rano odkryje dopiero, bo zapomniałam, że mam
Mariola zdolniacha jesteś Musisz częsciej pokazywać co robisz
Ewciu bardzo szkoda,że tak malutko miałaś malinek, bo rzeczywiście cena świetna. Teraz odpocznij porządnie

 

Witam Urocze. Przyniosłam moje ukończone dzieło coby sie pochwalić.

 

Jau Mariola aleś cudo zrobiła no no no...zdolniacha z ciebie

Jak tam zdobycze z sadzonek ? ja swoich zapomniałam posadzić

 

Matko, aż się zczerwieniłam. Dzięki Beatko.
Ja sadzonek jeszcze nie mam. Mam zagrody ale też zapomniałam posadzić.

 

Witam uroczydełka

No masz, starczy Ci na parę kaw

W sobotę wybrałem się na Jarmark Augustiański do Jasienicy:

https://plus.google.com/photos/1164...ms/6188907690296874513?authkey=CM6ojNi415CYcw

a potem w mniejszej grupce do Trzebieży

https://plus.google.com/photos/1164...ms/6188955833573012609?authkey=CI3C-vTP0OaoIg





A wczoraj trafił mi się dzień wolny więc pojechałem na Stawy Dzwonowskie

https://plus.google.com/photos/1164...ms/6190053501146511313?authkey=CNu2_b_CzMmWaA



A w ten weekend posiedzę w domu po przyjeżdżają rodzice zobaczyć się z prawnuczką

 

Dzień dobry
Wojtolowe fotki przy popołudniowej kawce obejrze na spokojnie
Mariola, ale śliczności Masz telenta dziewczyno
Event wczoraj popołudniu skończyłam. Sadzonki na farmie i zagrody - porażka Na wyspie na 10szt wyszło 7xxl-lek, w tym pandanus i palma acai.
Do wieczora w pracy, normalnie nie chce mi się

 

Witam. Ja też Wojtusiowe wojaże zostawię na potem, bo na urlopie jestem więc czasu skromnie. Ale jarmak to jednak za chwilunię pyknę.
Z zagród : dziobaki, gołębie, żaby, pomarańczowe owce i króliki.
Z drzew na bahamie bo wczoraj jednak zadanko pyknęłam),
2*cedrat, tamaryndanowiec, 2* gratowiec XL, granatowiec XXL, karamboli XXL, mandarynka XXL, kiwi XL, pistacja XL

 

Witaski

I jak tu nie narzekać, poniedziałek i wtorek nie było czym oddychać, takie gorąco u nas, a dziś zimnica i leje, ta pogoda normalnie we mnie najgorsze cechy wyzwala....narzekactwo

Mariolka dopiero teraz mi się zdjęcia wyświetliły, normalnie zdolniacha jesteś fiu fiu

 

E tam. Tak tylko sobie plotę trzy po trzy. U nas też dzisiaj pada. Więc jak na urlop przystało całodzienny pierogi się zaczynają robić.

 

To miłego plecenia i lepienia, rodzinka pewnie już się oblizuje narobiłaś mi smaka na ruskie ze słoninką

A teraz kawa, ta z listkowymi ciasteczkami to od Madzi z mojego ulubionego bloga kulinarnego