W oczekiwaniu na kolejne GT

nie wiesz,że rodzice ostatni się dowiadują

 

Przypomniała sobie, że zanim pójdę na jarmark muszę jeszcze rzeczy na tatarka przygotować. Ale to akurat mi się chce, bo lubię tatatra, a koleżanka ma urodziny, więc zamiast tortu stawia

Mam nadzieję, że moi narzeczeni grzeczni w tym Poznaniu są i wrócą tak jak pojechali - we dwójkę

 

a ty mi ja chcesz za granice wywiesc wiesz jak sie koncza zwiazki na odleglosc

Aziku -no czesto tak bywa i to bywa ,ze po fakcie

 

e no chyba nie do konca obie takie mamy i zyjemy ...a jak mu sie za miesiac odwidzi to co ??musiala by u ciebie mieszkac nie kochana przez Kube jeszcze 2 lata

 

hihihhihi

 

A ja czekam na ekipę remontową w poniedziałek o 7 rano. Co mam zrobić ze swoim piesiem????

 

Przysłać go do mnie

 

a gdzie go odbierzesz?????

 

Witam
A co Wy tak dziewczyny w sobotę z mopem i ścierami urzędujecie . Sobota to najfajniejszy dzień tygodnia (zaraz po piątku)
. Pogoda piękna , temperatura letnia a nie tropikalna , więc na spacerki lub na zakupy z domu trzeba wyjść
Sprzątam w czwartki lub bardzo rzadko w piątki a w sobotę


lub

 

okna umyte

u mnie tak wypadlo po robieniu podlog...niedlugo dziecko przywoze od mamy to umylam co by w brudzie nie siedziec ...zakurzylo sie troche po cyklinowaniu.

 

ja zamierzam wlasnie wypic 3 kawe i posprzatac w szufladach corki ...ile ona tego nazbierala kartki ,karteczki,karteluszki wszystko potrzebne ale od 2 miesiecy do szuflady nie zajrzala

 

moja to samo robi

 

Ja dzisiaj odpoczywam Sprzątać będę jutro - dużo nie mam, więc w godzinkę zejdzie... Dzisiaj jadę na kawkę do mamy - urodzinki ma

 

już po zakupach i powiem Wam,że po odwiedzeniu kilku szkółek i sklepów ogrodniczych udało mi się wybrać tylko dwie różyczki a marzyłam o takiej w kolorze lawendowym

 

Wczoraj córka kuzyna obczaiła w koszu (nie w domu tylko już kontenerze na zewnątrz), że mama jej wyrzuciła jakąś teczkę z rysunkami i kartkami i po kolei wyciągała bo oczywiście wszystko było potrzebne

 

Podpisuję się wszystkimi łapkami - sobota jest dla relaksu i luzu
Też staram się sprzątać nie w sobotę, najbardziej lubię w piątek po południu - uwielbiam budzić się w sobotę rano w wysprzątanym domu, spokojnie wypić kawkę, pogapić się przez okno, coś poczytać, potem pójść na spokojne zakupy itp. Sprzątanie wcale mi się nie kojarzy z przyjemnością

Ogólnie prace gospodarcze wydają mi się strasznie nudne i irytujące Ręce owszem zajęte, ale mózg się nudzi i marudzi, więc zawsze miałam poczucie marnowania czasu... W sumie tak samo, jak podczas robótkowania... Aż sobie nie wymyśliłam, że przecież mogę słuchać audiobooków i podcastów I ręce zajęte, i mózg się cieszy, a i robota jakoś szybciej leci... Po tym, jak ludzkość wynalazła iPady, to całkiem życie się naprostowało (i sąsiedzi przestali się edukować razem ze mną ) - teraz zabieram tablet nawet do łazienki, jak mam zamiar się pięknić różnymi mazidłami, albo do kuchni, żeby podczas gotowania coś obejrzeć albo posłuchać... Zresztą poranne czy wieczorne 15-20 min. w łazience to bardzo dużo i 1-2 rozdziały książki można wysłuchać. A jak ktoś ma tylko komputer i nie chce załączać dźwięku na całe osiedle, to polecam zwrócić uwagę na takie maleństwo z Bluetooth dla samochodziarzy (na fotce jest Sony, mam takie samo, tylko starsze) - łączycie z kompem/tabletem/telefonem, podpinacie swoje ulubione słuchawki, bzdzidełeczko zaczepiacie gdzieś na ubraniu i żadna praca Was nie znudzi Gdyby nie ta mobilność z tymi audiobookami i podcastami, to mnóstwo wspaniałych rzeczy by mi umknęło i tak zwany rozwój osobisty kończył by się na mopie i odkurzaczu

Gorąco polecam upiększanie nudnych, ale przecież obowiązkowych prac domowych czy ogródkowych książkami - w ciągu miesiąca czy roku można mnóstwo książek "przeczytać", uczyć się języków, słuchać podcastów mądrych ludzi i się inspirować...

​

Ten weekend minie mi kuchennie - dziś w planie mam gotowanie lub okołogotowanie w postaci porządków w książkach i gazetach kuchennych (kocham przekładać swoje skarby ), a jutro - porządki w nalewkach, trzeba zrobić inwentoryzację, nastawić nową chrzanówkę antygrypową, by na sezon paskudnej pluchy dojrzała, i ogólnie posprzątać

Dziś mam ochotę na barszcz ukraiński na kaczce, potem ukręcę lody (korci mnie, by zrobić śliwkowe z cynamonem), mam zamówienie na paprykarz szczeciński, a dzień zakończymy tartą z łososiem i spacerem...
A propos - co robicie z leszcza? Mam 2 płaty razem ok. 0,7 kg. i jakoś brak pomysłu.

Co się odwlecze, to nie uciecze. Znajdziesz jeszcze tę wymarzoną
Aż poleciałam zobaczyć, jak te lawendowe róże wyglądają... Ładne

​

 

na żywo są jeszcze ładniejszechyba będę musiała coś zamówić w internecie bo nie było nic nawet zbliżonego do takiejkupiłam bordową i różowo-białą bo były najładniejsze

 

moja raz sama robila porzadki i wyrzucila cwiczenia do szkoly zobaczyla po 2 dniach i biedny brat wyladowal w kontenerze znalazl 2 worki ale nie bylo cwiczen byly w 3 przysypanym juz chyba a kontenerow z 5 stalo ..masakra musialam kupowac nowe sama robila porzadki i jak to sie skonczylo ??

 

Powiem szczerze, że zdecydowanie jestem przeciwna takim zachowaniom rodziców, współmałżonków itp. Uważam to za niedopuszczalne przekroczenie granic osobistych...
W końcu te rzeczy nie należą do osoby wyrzucającej. Jakby mama się czuła, jakby ktoś bez pytania coś jej wyrzucił... Myślę, że co najmniej byłoby jej bardzo przykro i byłaby wściekła, więc dlaczego robi to swojemu dziecku?
Wiem, że niektórzy ludzie są totalnymi chomikami (mam w domu takiego - do dziś trzyma wydrukowany (!) opis WinNT4 ), wtedy trzeba ustalać zasady wspólnego życia i je egzekwować. Można wydzielić takiemu chomikowi jego strefę i niech tam trzyma te swoje skarby, by nie rozłaziły się po całym domu, raz na jakiś czas razem z chomikiem sprzątać wszystko i już. Można pomóc zorganizować taki "magazyn", posegregować rzeczy na kategorie, co się da zeskanować, pomóc zoptymalizować wykorzystywanie miejsca itp. Rozwiązań jest mnóstwo, ale nie wolno nic wyrzucać bez pytania i wiedzy właściciela
No ale ja dziwna jestem...

 

Witajcie Farmerzy!

Otrzymaliśmy właśnie informację, iż planowana na dziś Specjalna oferta zakupu florenów została odwołana. Jej start uniemożliwiły problemy, z którymi Dział Techniczny gry nie jest w stanie się uporać i w związku z tym najprawdopodobniej zostanie wyznaczony w późniejszym terminie inny dzień, w którym będziecie mieli możliwość skorzystania z wyżej wymienionej oferty.

Przepraszamy za wynikłe z tego powodu niedogodności,




Nie pamiętam , żeby kiedykolwiek zdarzyły się błędy albo co gorsza odwołanie wyprzedaży
Jaka strata , a ludziska już w kolejce stali po śliczniutkie floreny